Ile wasze dzieci siedza przed telewizorem?

Ja pozwalam ogładac tylko dobranockę i w dniu czasem jakąś bajkę a tak to każe sie bawić w pokoju lub idziemy na dwór.

Nie mają limitów czasowych. Tv mają w pokoju i dostęp do pilota, potrafią się sami obsluzyc (no chyba ze kara to pilota zabieram) wiec oglądają kiedy chcą. I wcale tego aż tak dużo nie ma, zwlaszcza latem kiedy moga bawić się na podworku do poźna. Tv to taka ostatecznoćć na zabicie nudy a jak tylko coś się dzieje, cokolwiek to tv ich nie interesuje. Często lecial "w tle" kiedy oni się bawili, ale od kiedy maja też magnetofony to częsciej wlączają piosenki albo bajki z plyt niż tv podczas zabawy.

u mnie tak samo jak wyzej:)

Moje nie lubią telewizji za bardzo... Szybciej ciagnie ich do laptopa :-O

Bardzo malo lub w ogole, nie z naszej rodziecielskiej kontroli ale z powodu ich zajęc dodatkowych,ktore pochlaniają im sporo czasu, lub wolą na podworku sie bawic,z psiakami szalec,albo spotykac sie z rowiesnikami W tv za to preferują zdecydowanie programy przyrodnicze, naukowe (kosmos, przyroda,zwierzeta,natura, majsterkwoanie) discovery,animal planet,TLC,disc science, national ,tvn turbo, eurosport, to jets glownie ogladane-rzadko Mlodsze bajek nie mają ulubionych wiec nie ogladają kreskowek,zdecydowanie bardziej fascynuja sie kosmosem,planetami,czy jakimis afrykanskimi zwierzakami

Moje dziecko jest jeszcze małe i samo dla siebie w ogóle nie ogląda tv, raz kiedyś zerknie :) Natomiast jeśli liczy się czas kiedy dziecko bawi sie w pokoju, w którym gra tv to wyjdzie jakieś 2- 4 godziny dziennie.

różnie w słoneczne dni - prawie wcale gdy pada deszcz, albo mam duzo zajęć w domu to nawet i 3 godz

znam takiego 6-latka ze gdyby mogl to gapil by sie w telewizor pol dnia!! a jak da mus sie laptopa zeby gral (bo jeczy za uchem) to siedzial by przed nim najchetniej caly tydzien!! zejdzie tylko jak mu sie strasznie chce siku!! i nawet jesc nie musi... aaa i to nie moje dziecko... mowie ze znam takiego jednego malego aparata :D