Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Cini_

Teściowie nie chcą przyjść na cywilny

Polecane posty

Zaszłam w nie do końca planowaną ciążę z chłopakiem, ale chcianą. Nie chcę iść do ołtarza z brzuchem, na wesele na razie nie mamy pieniędzy, więc stwierdziliśmy z narzeczonym, że na razie zrobimy cywilny, a jak się urodzi dziecko to kościelny (w sumie może nawet bez wesela... albo z b. małym weselem). Byliśmy wczoraj w Urzędzie Stanu Cywilnego, ustaliliśmy datę ślubu na październik. Miała być najbliższa rodzina, a później obiad u mnie w domu i jakieś tam sałatki, placki... Nic szczególnego. Rodzice narzeczonego nie mieli nic przeciwko wcześniej, bo wspominaliśmy wcześniej na ten temat w rozmowach z nimi. Teraz nagle, kiedy dowiedzieli się o konkretnej dacie ślubu, mówią że nie przyjdą na cywilny, bo ręki do grzechu dokładać nie będą... Nie wymagam, żeby ten pomysł im się podobał, ale mogliby zaakceptować naszą decyzję. Będzie to dla nas ważny dzień, mimo że to tylko ślub przed państwem, nie Bogiem i chcielibyśmy, żeby cała czwórka rodziców nas wspierała. Nie wiem , co robić... Przecież nie zaprosimy samych świadków. I jak będzie to wyglądać, jak przyjdą moi rodzice, a jego nie? Jak on się będzie czuł... Chyba jego rodzice nie pomyśleli o tym w ten sposób. Wydaje mi się, że wymyślają i robią z igły widły, bo jakoś wcześniej, kiedy o tym wspominaliśmy, nie robili aż takiego problemu. Mój tata też jest przeciwny cywilnemu, bo jest bardzo wierzący, ale potrafi zrozumieć, że jestem dorosła, wchodzę w życie i sama je sobie układam. Co mamy zrobić? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna ...........
tez bedziec miec benkarda z bambusem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już, to bękarta. Nie chcę oceny mojej moralności, tylko oceny generalnie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkakaśka123
a dlaczego nie weźmiecie od razu kościelnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam - nie chcę iść z brzuszkiem do ołtarza. Poza tym chciałabym się dobrze czuć na kościelnym, a teraz tak nie jest. Po prostu źle się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkakaśka123
co za różnica czy z brzuchem czy z małym dzieckiem? po porodzie też będziesz źle się czuć, a dziecko będzie potrzebowało wiele opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie maly koscielny
dlaczego tak kombinujecie z tym cywilnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasowana
jacys bardzo wierzący ci wasi rodzice, moze w imie milosci bozej niech wam nie robią przykrosci, pogadaj z nimi ze ten grzech juz macie za sobą a jego owocem bedzie dziecko, kuźwa co za narod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się się to wydać głupim powodem, ale kościelny to duży stres i boję się, że organizm mógłby odmówić mi współpracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkakaśka123
a cywilny to nie stres? jeśli jest dla Ciebie ważny, to też stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wierzący, wierzący... To dosyć prości ludzie. Wiecie, typowa wiejska, tradycyjna rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasowana
albo powiedzcie ze nie bedzieci wcale brali slubu bo jak oi ie przyjda to dla was zbyt przykre i bedziecie zyli na kocią lape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cywilny dużo mniejszy... Inaczej chyba przysięga się przed urzędnikiem, a inaczej przed Bogiem... Poza tym cywilny trwa 15 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skasowana i tak będziemy żyć na kocią łapę. Nie chcę ich szantażować... Chcę ich jakoś psychologicznie podejść ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasowana
ja rozumiem ze prosci , ze wiejska rodzina ale wszyscy zyjemy w 21 wieku , ile oni maj ą lat?? po 100 ze jeszcze takimi kryteriami sie kierują??? moze jeszcze dziecko wyklą bo "wcdzesniak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne szantużuj rodziców
muszą być bardzo wierzący, że nie wpoili Ci, że przykazań się przestrzega... gdyby moje dziecko chciało wziąć cywilny, to powiedziałabym, że ok, ale ja tego nie akceptuję. dla mnie cywilny to nie ślub i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to własnie... Nie chcą przyjść na ślub, ale dziecko odwiedzać pewnie będą chcieli, a przecież będzie się wychowywało w GRZECHU. O tym już chyba nie pomyśleli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasowana
a tak naprawde to macie zamiar brac koscielny? i chrzcic dziecko a potem poslac do komunii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne szantużuj rodziców rozumiem, że ktoś ma inny pogląd, ale czy nie może tego zrozumieć i przyjść? Bo jego dziecko podjęło swoją decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soczka
olej, nie chcą przychodzić to kij im w oko, kiedyś będą żałować. Co za czasy żeby człowiek sam nie mógł decydować o sobie bo wszędzie się ktoś wpieprza. Moja "teściowa" się tak wpieprza że na ślub nie będzie w ogóle zaproszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że kiedyś chcemy ochrzcić i wziąć ślub kościelny, tylko że ja po prostu nie chcę iść do ołtarza z brzuchem. Chcę, żeby ludzie widzieli, że urodziło się CHCIANE dziecko z miłości i teraz NIE POD WPŁYWEM CIĄŻY tylko właśnie miłości idziemy wziąć ślub przed Bogiem. Tak sobie to wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA CYWILNY OK ALE
po chuj wam kościelny skoro już seks uprawialiście? :o Nie słyszeliście święci że seks przed ślubem to grzech? po chuj brać kościelny z dzieciakiem juz na ręku? na pokaz? dla rodziny? a pózniej takie dupodaje które przed ślubem się puszczały uważają się za wielkie katoliczki pobożne bo kościelny maja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardee0
innymi slowy WSIOWI DEBILE, świetojebliwi w dni wolne od pracy temat uwazam za zamkniety 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasowana
moja corka 10 lat zyla w tym "grzechu". koscielny wziela tylko dlatego ze ksiądz nie chcial dziecka dopuscic do komunii, nie rozumiem co rodzicom przeszkadza pozniejszy slub. a moze powiedz im ze wolisz teraz cywilny zeby nie bylo problemu z nazwiskiem dla dziecka, a koscielny wezmiesz po porodzie zeby ksiądz sie nie zgorszyl ze panna mloda z brzuchem idzie do oltarza. cos w tym stylu wykombinuj, ze co ludzie powiedzą na brzuchatą mlodą itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardee0
innymi slowy WSIOWI DEBILE, świetojebliwi w dni wolne od pracy temat uwazam za zamkniety 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak ten chłopak będzie się czuł, kiedy zaprosimy moich rodziców, jego rodziców i przyjdzie moja rodzina, a on zostanie sam ze świadkiem?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to właśnie o nazwisko chodzi! Tłumaczę im to cały czas... Nie chcę, żeby był Chłopak X, dziecko X, a ja Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×