Klub Starej Panny +/- 35

Dobry wieczór :)

Ciesze się, że Wam sie chce zyc, mnie ostatnio tak srednio na jeża... ale ładuje baterie powoli

/Lisiczko podzielę się z Tobą piwkiem o ile to będzie jakoś pomocne :)

Mam swoja puszeczke wieczorną :) Jak zaczynają reklamy rutinoscorbinu, to mi sie juz letni nastrój ulatnia

Dobry wieczor :-) dzis pozostawiam tylko pozdrowienia dla wszystkich odwiedzajacych moj topiczek :-) jestem zmeczona i strasznie bola mnie plecy. Nie moge usiedziec. milego wieczoru i dobrej nocy zycze Wam,

:) hej wszystkim :)

Jak mi się chce spać.. Napracowałem się dziś a to załamanie pogody wcale nie ułatwia sprawy. Co u was?

Oj pustki widzę na topiku . Cóż to się dzieje ???

Koniku nie wiem co się dokładniej dzieję. Dziś planowałem porządki takie na tip top :) Sezon Jesień / Zima w szafie trzeba wywlec na wierzch ;)

Witaj Twardowski ! Ja mam podobne plany na dzisiejszy dzień ale jakoś trudno mi się zabrać do dzieła. No ale ... co się odwlecze to nie uciecze. Nie zrobię dziś to zrobię za tydzień :D

hejka dzieciaczki Foxy Ciebie wszędzie pełno :D

Ja od południa działam ;) w końcu wol;ne weekendy albo teraz albo nigdy się tego nie zrobi :P U mnie nie ma opcji odwlec

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuup! :-D

ja juz zupełnie straciłam nadzieję

Dobry wieczor Kochani, jestem :-) mam newsy milosne :-) jest ktos to opowiem :-)???Poznalam kogos :-) nie bylo mnie bo moje zycie sie zmenilo diametralnie. Przez ostatnie 2 tygodnie zdarzylo sie tak duzo, ze sama nie moge w to wszystko uwierzyc. Ale niestety mialam dzisiaj wypadek samochodowy i mam obite nogi i spuchnieta reke :-O Odezwijcie sie :-)

opowiaadaj:-)

witaj moja Kochana takajakassmutnadzis :-) juz zaraz bede pisac. nie wiem jak zaczac nawet :-)Zapale sobie i zaraz napisze :-)

Czytałam ten topik ale miałam przerwę i dziś weszłam i o matko ile stron :D przeczytała bym całość ale niedowidząca dziś jestem dopadło mnie przeziębienie.Wszystkim wam kobiety życzę księcia z bajki bo zasługujecie na to.Powodzenia i jeszcze kiedyś was przeczytam :D

Nocniczku ! To cudowna wiadomość . Opowiadaj ze szczegółami :D

No to juz zaczynam. Jakies 2 tygodnie temu wpadlam w straszna "depresje". Depresja to moze przesadne oznaczenie bo nie cierpie dzieki Bogu na ta chorobe. Nie wiem co sie stalo. Bardzo duzo plakalam. Snil mi sie ciagle moj "polski maz " o ktorym juz tutaj pare razy pisalam. Ten sen wracal coraz czesciej a ja coraz wiecej plakalam. Po za tym pare osob z mojego otoczenia zaczelo mi mowic, ze "moj pociag juz odjechal" co doprowadzalo mnie do coraz wiekszej rozpaczy. Snil mi sie ten moj maz i dzieci. CDN zaraz :-)

Ja od kiladziesiat lat mieszkam za granica i jakos nigdy nie mialam okazji poznac polskiego mezczyzny. Po prostu w moim miescie jest malo Polakow. Jakos tak sobie ubzduralam, ze chce miec polskiego mezczyzne :-) do tego jeszcze te piekelne sny :-O jakies 1,5-2 tygodnie temu bylo ogloszenie w gazecie, ze poszukuja kobiete mowiaca po polsku. Szczerze mowiac ja mam prace i mi sie te pieniadze dodatkowe przydadza ale zglosilam sie tam z jednego jedynego wiadomego powodu :-)Chociaz nie musze koniecznie tam pracowac :-) Pierwszy tydzien mialam nadzieje, ze poznam kogos. Ale niestety byli tam sami zonaci albo jakies inne katastrofy :-)I stacilam nagle nadzieje. Znwu wpadlam w dol. Znowu snilo mi sie dziecko i kochajacy mnie "polski maz" :-) 2 dni temu zobaczylam GO a on mnie :-) Od razu chcial moj numer telefonu.Wczoraj sie spotkalismy :-) Powiedzial, ze zakochal sie we mnie od pierwszego wejrzenia i spytal czy chce zostac jego zona i chce miec z nim dzieci. Teraz siedze tu i nie moge w to uwierzyc :-) Boje sie, ze to tylko sen :-( ktory mi sie snil przez laty i nagle sprawdzil sie na pare minut. Jakby los sie ze mnie smial moze ? :-O

@ja pier,,,dole dziekuje bardzo :-) to mile z Twojej strony :-) Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i zajrzyj do nas... ...i trzymaj za nas kciuki :-) Dziekuje z calego serca

to super:-) pan jest kawalerem?w jakim wieku?

Rozwodnik :-) 9 miesiecy mlodszy ode mnie :-)

o kurza stopa :) Czekam na rozwój wydarzeń :D !

hi hi :-)

nigdy nie wolno jednak tracic nadzieji :-)

a co u Was? Koniku? jak tam? Poznalas kogos? takasmutnadzis jak u Ciebie ? :-)

U mnie niestety bez zmian :( może jeszcze nie nadszedł mój czas , poprostu czekam , bo nic innego mi nie pozostało. Ale właśnie tchnęłaś nadzieję w mą duszę , może i mnie spotka szczęście..... kiedyś.

Kochany Koniku ja jednak mysle, ze tak ..ze jest takie cos jak przeznaczenie :-) musi byc :-)ciesze sie, ze dodalam Tobie nadzieji...To byla wlasnie glowna inentncja mojego topiku :-)Ale w zyciu nie myslalam, ze bede pierwsza :-) Bo musze powiedziec, ze uwazalam siebie za stracona juz :-O strasznie plakalam i przezywalam moja samotnosc az jego poznalam...wtedy kiedy juz w nic nie wierzylam i tylko sie modlilam. jednak jest cos..trzeba wierzyc :-) ja sie bardzo boje, ze to tylko sen i bajka... ze sie juz nie odezwie :-( bo ja juz nikomu nie uwierze :-OSamotnosc jest straszna i nikt mi nie powie, ze jest fajna :-O:-O:-O