Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z reka w nocniku

Klub Starej Panny +/- 35

Polecane posty

Jezus Maria. moja prawa reka zaczyna mnie bolec po wypadku...ide spac jutro pewnie do lekarza pojde.....mialam byc w szpitalu ale ucieklam z karetki bo stiwerdzilam, ze mi nic nie jest---a traz raczka puchnie i boli :-( ide spac :-( Kochani pamietajcie Nadzieja jest najwaznieksza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Noooo widzą ładnie się porobiło ! Nocniczek ma adoratora ;) gratulejszyn ! U mnie w tym temacie dalej bez zmian, ale absolutnie nie mam powodów do narzekań! Teraz zająłem się kombinacjami nad mieszkaniem takim własnym własnym i na tym skupiam całą swoją uwagę ;) W pracy mi się układa więc i tu jest ok. " Ale właśnie tchnęłaś nadzieję w mą duszę , może i mnie spotka szczęście..... kiedyś." To nie nadziei Ci koniku trzeba a wziąć sprawy w swoje ręce ! Widzisz kogoś interesującego w zasięgu to go zaczep i przekonaj się czy to nie tylko pozory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAHA Twardowski Jesteś Pan boski :D Przez lat 30 z okładem nie udało mi się zmusić siebie do ekstrawagancji pt. weź sprawy ( damsko - męskie oczywiście ) w swoje ręce . Zbyt mocno nie wierzę w siebie żeby móc pozwolić sobie na taki wyskok :D. Nawet jak czuję że ktoś mi się przypatruje to nigdy nie pomyślałam że podobam się tej osobie , zawsze wtedy po głowie kołacze mi się że patrzy bo ... widzi niedoskonałości . A ja wiem że nie ma ideałów i człowiek bez niedoskonałości nie byłby człowiekiem a co lepsze sama wolę mężczyzn " niedoskonałych " a jednak wciąż nie mogę uwierzyć w to ze mogę budzić zainteresowanie :D . To się chyba nazywa kompleksy ;) Tak mam i ciężko z tym wygrać pomimo że staram się walczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrtyryryty
u god damnit panny przy jesieni nic nie mowia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tę słoneczną niedzielę ;) humor jak i pogoda jest zachęcająca ! Na dziś trochę się pouczyć potem cóż jakieś piwko wieczorem. "zawsze wtedy po głowie kołacze mi się że patrzy bo ... widzi niedoskonałości" Kurnia Koniku !! ja w życiu bym tak nie pomyślał ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula2510
Mam prawie 33 lata, jestem sama i coraz częściej wydaje mi się że już tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula2510
nie dlatego, że chce tylko dlatego, że poprostu jakoś nie mogę spotkać normalnej i wolnej osoby, a jak już poznaję to nic nie wychodzi. Pozdrawiam osoby które są w podobnej sytuacji do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nasze pisanie się skończyło :( Jak znajdziecie trochę czasu skrobnijcie kilka słów Co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
hej wszystkim ;) Na początek Rączko bardzo Ci gratuluję i cieszę się z takiego obrotu sprawy. Jak widać, pierwsze doświadczenia w naszym "osamotnionym" topiku są niezwykle optymistyczne i dobrze rokujące, więc myślę, że inni poczują się lepiej i sami wkrótce spotkają bratnie dusze. Czytam wątek, szkoda, że trochę się wykruszył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Skarby, dzisiaj jest pierwszy dzien, ze jestem w domu bo jestem chora. Chyba grype mam :-( Nie bylo mnie calymi dniami w domu. Przychodzilam tylko spac. Malo jadlam bo nie mialam czasu i schudlam co jest fajne :-) Ale.... moja historia " z nowa miloscia" sie szybko skonczyla. Niestety strasznie mnie oklamal i oszukal :-( Poznalam kogos innego kto byl mna zainteresowany ale odrzucilam go od siebie bo nie moge juz nikomu zaufac :-( Nie bylam w stanie widziec czegos w nim... Chcialam miec go za przyjaciela i to mu tez powiedzialam..wczoraj widzialam go i czulam ze miedzy nami cos jest ale on sie nie zglasza..Powiedzialam, ze jestem zraniona i nie chce wchodzic w zaden zwiazek..ze nikomu juz nie ufam..widzielismy sie pare razy bo przyjezdzal po mnie do pracy i zawozil mnie do domu..jednak jego proby "dojscia do mnie " odrzucalam...Wczoraj go krotko widzialam i dopiero zauwazylam jaki z niego fajny czlowiek..Mowil ze przyjedzie po mnie do pracy ale nie przyjechal..zadzwonilam do niego i nakrzyczalam na niego, ze jest taki sam jak wszyscy..rzucil sluchawke i sie nie zglasza...mowil ze ma cos do zalatwienia ale ze przyjedzie..ja na niego czekalam....nie przyjechal..chyba mial mnie dosc..nie wiem..:-( niczego juz nie rozumiem :-( jest mi tak strasznie smutno :-(:-(:-( a co u Was? napiszcie cos prosze do mnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet30...
I jeszcze cos z taka histeryczka co robi jazdy przez telefon,ledwo co poznanemu gosciowi to kazdy jeden normalny facet,powinien sie od takiej jak ty trzymac z daleka.Nara psychico:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet30...
Jak tak się do mezczyzn zwracasz,i nie potrafisz nawet refleksji ani uwag przyjac to bardzo dobrze,ze jestes stara panna bo przynajmniej jakis gosc takiej zrzedy i fiksatki nie ma na glowie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahaha a ty to za to
szczyt kulturki nocnik :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet30...
Stawiam do tego ze masz nadwage:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Kiepsko ta sytuacja wygląda. Najpierw go zbyłaś potem znów do siebie tak w skrócie ? Mogę zrozumieć czemu go nie chciałaś, ale za chiny nie mogę pojąć czemu go tak szybko chcesz z powrotem ? Jesteś trochę niekonsekwentna - najpierw mówisz o przyjaźni a potem sama zmieniasz zdanie. Kiepskawa sprawa. Nocniczku no tak to na mój chłopski rozum wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie Twardowski hej :-) milo, ze napisales :-) moze zle sie wyrazilam..ja nadal chce sie z nim przyjaznic bo nie chce wchodzic tak szybko w zwiazek..chce go najpierw dobrze poznac.. wlasnie przed chwila zadzwonil i mnie przeprosil ze nie przyjechal po mnie i wytlumaczyl dlaczego. Powiedzial, ze rozumie dlaczego mi nerwy puscily bo m.in. stalo sie cos wczoraj w pracy i bylam po prostu wykonczona. Ciesze sie, ze jest taki wyrozumialy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocniczku szalejesz jak widze:) ale przynajmniej cos sie u Ciebie dzieje i jak widze na szczescie dobrze juz sie dzieje:)Pozdrawiam i czekam na nowe wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
Nocniczku, szkoda, że to się tak skończyło. Z tego, co piszesz, to strasznie emocjonalnie do tego podeszłaś. Szkoda, naprawdę szkoda. Spróuj, może można to uratować. Trzymam kciuki, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
poza tym tez uwazam, ze jestes troche "psychiczna"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słotka Żizel
stan aktualny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkaaa333555
ja mam 35 i ciągle sama. Faceci są dziwni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkaaa333555
mają takie coś dziwne między nogami, boję się tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×