Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taakajedna159

Nie chciałam rodzić, być w ciąży.. A mimo to zrobiłam..

Polecane posty

Czy są tu kobiety, które bały się porodu, wydawał im się czymś naprawdę strasznym, a nawet najgorszym w życiu, nie chciały przytyć i rodzić.. A mimo to się na to zgodziły ? Jeżeli tak to co was do tego skłoniło, i dlaczego się na to zgodziłyście ? Jak to wspominacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i już
Porodu bałam się panicznie! Do tego zmian na ciele. Ale nadszedł moment,że stwierdziłam,że czas na dziecko. Nie żałuję. Syn jest dla mnie wszystkim - najpiękniejszą rzeczą która mnie spotkała. Całą ciążę i sam poród wspominam cudownie:) Najpiękniejsza chwila mego życia? Gdy po raz pierwszy przytuliłam dziecko. Nie wiem jak mogłam się tyle zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jenyyyyyyyyy
myślę, że możesz to pytanie zadać Twojej mamie. Zobaczymy co odpowie, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i już
Wiekszośc opowiadać o porodzie to mity. Miałam cesarkę - bezboleśnie i bez stresu. tak mogę rodzić codziennie:) trzeba samej się przekonać by zobaczyć,że nie taki diabeł straszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizkaa
starsznie bałam bólu tego że przytyje wiedziałam że ciąża wiąrze się z końcem mojej kariery ..rozstępy itp . ale poznaam cudownego mężczyznę dla którego warto było przecierpieć to wszystko . wynagrodzi ci to uśmiech dziecka jak się przytula wyciąga rączki jak jest starsze mówi że kocha . o bólu szybk zapomnisz gwarantuje ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama tego nie doświadczyłam.. A całe moje wnętrze nie chce tego doświadczać.. nie widzę w tym nic fajnego.. A co do mojej mamy to urodziła 4 dzieci i jej też się dziwie.. a jej odpowiedz to to że dziecko ból wynagradza.. co jak dla mnie nie jest uzasadnieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i już
Rostępy?Obwisłe ciało? BZDURY! Ja tego uniknęłam. I nie zawacham się zajść w ciążę koeljny raz. nie każda ciąża i poród to trauma i bol. Nie każda to mankamenty urody. Jak dla mnie bycie mamą to super sprawa:) POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luizkaa --> nie sądzę.. z tego co piszesz, wynika że tyego nie chciałas.. zrobilas to tylko ze wzgledu na faceta ? balas sie ze odejdzie ? .. i jaka kariere ? bylas moze modelka ? albo cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka prawda i już --> owszem nie każdy, ale nie wiesz co cię spotka i jak bedzie w twoim przypadku.. ogladalam kiedys program, rozmowy w toku, zrobiles mi dziecko i zniszczyles cialo.. jak to zobaczylam to sie poplakalam.. jedna odpowiedziala ze gdyby wiedziala ze tak bedzie to by sie na to nie zgodzila.. wiec nie kazda moze to stwierdzic.. co ty bys zrobila gdybys wygladala przez ciaze calkiem innaczej ? nie kazda kobieta potrafi cos takiego zaakceptowac, polecam zobacenie tego odcinka na tvnplayer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiele wiecej n iż 17 lat nie masz co widać po tym co piszesz na innym założonym przez siebie topiku o tej samej tematyce 19:34 [zgłoś do usunięcia]taakajedna159 Luizkaa --> nie sądzę.. z tego co piszesz, wynika że tyego nie chciałas.. zrobilas to tylko ze wzgledu na faceta ? balas sie ze odejdzie ? .. i jaka kariere ? bylas moze modelka ? albo cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizkaa
tak byłam modelką . czy zrobiłam to tylko dla faceta ? moZe mnie skrytykujecie ale po częśći tak . czy zrobiłam to żeby go przy sobie przytrzymać ? nie , bylismy wtedy już 3 lata po slubie . ja miałam 25 lat on 28 . już wcześniej pytał kiedy będę gotowa na dziecko bo on bardzo tego pragnął . no i stało się przyznam że nie planowałam tego . ale teraz jestem szczęśliwa że ta to się potoczyło . teraz staramy się o następne dziecko i nie robie tego dla nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma do rzeczy bo twoje pojmowanie świata jest uwarunkowane przez twój wiek co widać po poziomie argumentacji . nie chcesz mieć dzieci - pilnuj sie a wszystko będize dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
No rozmowy w toku to naprawdę doskonały program dot. poznawania ludzi. :D Osoby tam się pojawiające są gotowe powiedzieć wszystko co im ślina na język przyniesie, tym bardziej że płacą im za to. To taka polska wersja Jerry'ego Springera tyle że w wersji o wiele delikatniejszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luizkaa --> trochę cie rozumie, a na pewno nie krytykuje, mam tez faceta 3 lata starszego, ktory tez chce miec dzioecko, ale nie jeszcze teraz.. jestesmy juz 3 lata razem.. zalezy mi na nim... ale mam taki paniczny strach przed tym ze wydaje mi sie ze nie bede w stanie tegpo zrobic... wyglad byl dla mnie zawsze bardzo wazny, zawsze dieta cwiczenia, nawet stracilam okres nna rok bo tak sie odchudzalam, nie mam jakis mega pragnien o dziecku, nie widze w tym jakiejs rewelacji mam 5 letniego brata a sama mam 20 wiec wiem jak to wyglada... chcialabym miec dziecko ale nie widze zadnego problemu w tym zeby adoptowac, ominac to wszystko co najgorsze.. dla mnie to wszystko to jak pojscie na smierc... myslac o tym czasami becze... a moj facet tego nie rozumie... moze zachowuje sie jak nawiedzona.. ale to jest silniejsze odenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azu --> widzialam zdjecia wiec to bylo prawdziwe... jezeli chodzi o mnmie to moge zaadoptowac.. czego nie chce moj facet.. a zalezy mi na nim i nie chce go przez to stracic... tylko o to sie rozchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizkaa
kiedys byłam z moja przyjacióką z ośrodku adopcyjnym która z przyczyn medycznych ni może nieć dziecka i widziałm że wszystkie biedne dzieciaczki wspomniałam mążowi o adopcji wty mój syn miał roczek ale mój mąż nie chciał w ogóle o tym słyszeć ... mój wygląd no cóż się zmienił i to bardzo przy wzroście 175 cm ważyłam 52 kg w ciąży przytyła aż 30 kg moje ciało nie było przygotowanę na taką ilość kg ... teraz no cóż nie wyglądam jak kiedyś ale nauczyam się z tym żyć i mi to nie przezkadza akceptuje siebie a mąż się ciesz żę mam troche ciałka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Ja pierdole. Syn jest dla mnie wszystkim. Kolejny zmarnowany mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizkaa
masz 20 lat jesteś młoda decyzja o dziecku to nie zabawa wywraca życie o 360 stopni . poczekaj jeszcze . musisz być pewna faceta na 100 procent .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
Wiesz a ja widziałam na YT filmik jak gość robi te słynne zdjęcia przed i po diecie/ćwiczeniach itp. I uwierz że nie trzeba było do tego photoshopa. TV lubi wyolbrzymiać pewne sprawy więc traktuję to z przymrużeniem oka. Fotki brzuchów po ciążach też gdzieś w necie widziałam i są brzuchy bardzo różne. Ale idę o zakład że ty i tak w te dobrze wyglądające nie uwierzysz bo dla ciebie ciąża/ poród to horror i najgorsza masakra, która zostawia kobietę w totalnej ruinie. Co do faceta to pewne sprawy trzeba sobie wyjaśnić od razu żeby potem nie płakać że ja się dla ciebie poświęciłam z ciążą i dzieckiem a ty masz mnie teraz gdzieś i nie doceniasz tego. Naprawdę nic na siłę, wbrew sobie bo można się na takim heroizmie przejechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała babeczka
Też oglądałam te nieszczęsne "rozmowy w toku"...:O Te kobiety potraktowały okres ciąży jako usprawiedliwienie dla obżarstwa i lenistwa... Stąd ich wygląd po urodzeniu dziecka... Nie mówię, że ciało się zupełnie nie zmienia, jednak jesteśmy w stanie doprowadzić się do porządku w ciągu kilku miesięcy...:) Wiem coś o tym, bo rodziłam dwukrotnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luizkaa tu nie chodzi o to ze nie jestem pewna.. po prostu wiem ze nie chce tej calej ciazy i porodu przechodzic... serio.. to jest jedyna rzecz ktorej sie tak boje to nie jest jakis tam strach ale panika na mysl ktorej mam ochote uciekac... jak sie boje to nie na zarty kiedys pogrzylam i pobilam pielegiarke bo tak sie balam zastrzykow... czasami mimo ze to nioe jest normalne chyba wolalabym nie moc miec dzieci.. wtedy sprawa bylaby prosta i nie byloby problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizkaa
powiediał że nie ma żadnych przeciwskazań żebyśmy mieli właśne więc nie chce i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdefvvb
wywraca życie o 360 stopni czyli wraca dokładnie w to samo miejsce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azu --> wiem, na dzien dzisiejszy nie zaszlabymm w ciaze zeby ze mna zostal nie potafilabym tego zrobic.. dlatego byc moze kiedys sie rozstaniemy z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luizkaa aha, nie rozumie tego... dziecko to dziecko zwlaszcza jak sie wezmie takie calkiem male.. moj by zaadoptowal jak bysmy nie mogli miec.. a co to za roznica ? jak dla mnie zadna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×