Zna sie ktos na prawie pracy?

Moj facet ma umowe o prace na czas nieokreslony, pare dni temu zlożył wypowiedzenie z okresem 30 dniowym. Przez cały okres pracy (ok 2 lata) nie wykorzystał urlopu i mam pytanie czy może go wykorzystac teraz w okresie wypowiedzenia? Nie ma opcji żadnej ugody z szefem bo facet bedzie sie mścił za rezygnacje mojego faceta z pracy wiec zalezy nam zeby wszystko przebiegało oficjalnie

skoro nir wykorzystałas to musi ci go zapłącić albo mozesz teraz isc na urlop

tak ale czy szef ma prawo nie wyrazić zgody na urlop?

Nawet jeśli zgody nie wyrazi to bedzie musiał Twojemu facetowi zapłacić za te dwa lata niewykorzystanego urlopu.

zwykle najbardziej szefa wkur wia jak musi zapłacić za urlop i większość woli żeby pracownik go wykorzystał :-P ale jeśli ma pilna pracę to może kazać mu pracowac i zapłaci za urlop po rozwiązaniu stosunku pracy jeśli konicznie chcesz iść na urlop, a szef nie pozwala to donieś do Państwowej Inspekcji Pracy - pracodawca ma obowiązek wysłac pracownika raz do roku na urlop Pójdź/zadzwoń do PIP , tam dają darmowe porady prawne w zakresie prawa pracy

ma prawo nie wyrazić zgody i wtedy trzeba pracować przez cały okres wypowiedzenia a za urlop będzie ekwiwalent.

http://www.pip.gov.pl/ tu masz fachowców gratis niby może nie zgodzic się, ale niewykorzystanie urlopu przez 2 lata to jest wykroczenie pracodawcy :-P

Oczywiscie rozumiem to ze nalezy mu sie ekwiwalent pieniezny za niewykorzystany urlop. Zalezy mi jednak na informacji czy szef ma prawo odmowy wykorzystania zaległego urlopu. Mojemu facetowi zależy na tym by urlop wykorzystać a jego szefowi wrecz przeciwnie i nie wiem po ktorej stronie stoi prawo

przecież uzyskałaś już odpowiedź to ile razy jeszcze o to samo zapytasz???:-( Masz wątpliwości co do naszych odpowiedzi to idź spytaj PIP.

Dzieki za odpowiedzi:) Z jednej strony rozumiem ze szef ma prawo nie wyrazic zgody na urlop a z drugiej strony moj nie był na urlopie od dwoch lat co juz podpada pod zainteresowanie Inspekcją Pracy. W sytuacji gdy pojdzie na urlop bez pozwolenia? Dostanie wpis o tym w świadectwie pracy? Szef ma wogole do tego prawo w sytuacji gdy łamał przepisy nie puszczejac go na urlop?

"W sytuacji gdy pojdzie na urlop bez pozwolenia?" Jeśli nie stawi się w pracy to może zostać dyscyplinarnie zwolniony. :D Nie masz czegoś takiego jak pójście na urlop bez zgody pracodawcy. :D A fakt, że pracodawca łamie prawo nie uprawnia Twojego faceta do łamania prawa.

nie ma czegoś takiego jak urlop bez pozwolenia. domyślam się że problem jest to że on ma prace od zaraz do której chce iść na urlopie a tak się nie da :D skończy się tak że on przez okres wypowiedzenia będzie pracował a pip da mandat pracodawcy i tyle. na siłę nie da się iśc na urlop, może zachorować i liczyć na to że jak pracodawca zgłosi to do zusu jako podejrzane to nie skontrolują go przez ten miesiąc. jeśli mój domysł jest błędny to niech wytrzyma ten miesiąc a później dobie będzie odpoczywał ile będzie chciał zwłaszcza że mamy dośc wysokie bezrobocie.

Jak szef nie wyrazi zgody na urlop, a twój facet nie będzie chodził do pracy, to może i pewnie dostanie, rozwiązanie umowy o pracę dyscyplinarne, bo to będzie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.

Niech Twój facet złoży u szefa wniosek o udzielenie urlopu wypoczynkowego na piśmie. Najlepiej niech podeprze się w nim odpowiednim paragrafem z kodeksu pracy, mówiącym o prawie pracownika do 14dniowego, nieprzerwanego urlopu w ciągu roku. Gdy szef nie będzie chciał udzielić urlopu, będzie musiał wypłacić ekwiwalent. A skoro Twojemu facetowi tak bardzo zależy na wolnym, to zawsze może "zachorować".