Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem podła??

Mam strazne nerwy,przez to zatailam przed mezem gdzie jestem

Polecane posty

Gość czy jestem podła??

Od tego tygodnia jestem strasznie nerwowa, chodze zla,wszystko doprowadza mnie do wrzącej krwi.Powiedzialam w srode mezowi ze mam niespodziewany wyjazd w piatek w delegacje az do poniedzialku, niestety to zadna delegacja ale wyjechalam sobie do mojego drugiego mieszkania (jest to moje wlasnosciowe od rodzicow)do ktorego tylko ja mam klucze az do pon mam zamiar byc.Mąż dzisiaj dzwoil,pytal sie jak tam, to mowilam ze "to i owo" jutro na wieczor wracam Wiem ze jakbym powiedziala ze wyjezdzam bo musze sie wyciszyc od tego chaosu i gestej atmosfery to bylo by mu bardzo przykro,wiec zwalilam to na delegacje Czuje wyrzuty sumienia,on jest bardzo dobrym mezem, moja irytacja bierze sie z zupelnie innych powodow,nie przez niego,lecz wolalam prawdy mu nie wyjawiac co mnie sklonilo do 3 dniowego odpoczynku od domownikow bo niektorych rzeczy przez sen nie poowinno sie mowic(uprzedzam ze nie mam zadnego kochanka ani z nikim potajemnie sie nie spotykam) Czy moje zachowanie jest zdecydowanie nie fer wobec meza? nie chce mu przykrosci sprawiac wiec na delegancje zwalilam(jak pisalam ,on w niczym nie zawinil)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube łydki, wspolczuje, tego
moim zdaniem nie fair, nie powinnas klamac, moglas mu powiedziec ze chcesz byc przez chwile sama, zrozumialby,........ tak to ja to klamstwo sie wyda, to dopiero bedzie myslal ze to kochanek itd skoro nie moglas mu normalnie o tym powiedziec tylko zatailas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma prawo do odrobiny egoizmu. Zwłaszcza, że zadbałaś o to, żeby mu nie było przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dębilakqqaa
ale szkoda mi kobiet, faceci klamią , napalaja się na inne laski, oglądaja pornole, mnóstwo żonatych szuka okazji jakiejś zgrabnej lali , nie przywiazuja wagi takiej a kobieta takie głupstewko niewinne i wini siebie że jest najgorsza smutne i żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thgfhfgh
to wreszcie powód dotyczy jego czy nie? bo raz piszesz że nie a potem że to by mu sprawiło przykrość napisz wprost przed czym uciekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dębilakqqaa
ale dlaczego sie tak tlumaczysz i blagasz o zrozumienie ? piszesz 'z góry zaznaczam że nie mam kochanka" jesu , przecież nikt cię nie wychłosta, tu nie islam uspokój się kobieto :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube łydki, wspolczuje, tego
no moze ok, moze to sie nie wyda,,, naprawde nei zrozumialby ze chcesz 3 dni luzu dla siebie?Swoja droga czemus taka zestresowana lazisz?, z nim ci nie lepiej, nie da sie przy nim zrelaksowac?skoro to nie jego wina.. moglabys sie wygadac co ci lezy na sercu i poszlibyscie do kina,a taka to sama siedzisz i sie dolujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomaaaaaaa
boze ale masz problemy pojechalas odpoczac a nie zdradzac..jezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dębilakqqaa
ma cos na sumieniu i boi się powiedzieć może ci w łózku nie dogadza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Takie coś jest dobre, nawet w Biblii jest napisane, żeby mąż i żona od czasu do czasu rozstali ale nie za długo żeby ich na pokusy nie brało. Jeśli nie miałaś złych zamiarów to mogłaś powiedzieć mężowi że chcesz być sama przez 2-3 dni. Na pewno by zrozumiał. Takie coś jest dobre dla związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssmsscfds
jakbys sie czula jakbys sie dowiedziala ze on "pojechał" na delegacje ktorej nie było? w pierwszej kolejności pomyslałabyś o kochance , poózniej by ci bylo przykro że cię kłamie ze pojechał sam odpocząć od twojego dziecka, o ile byś w tę sciemę uwierzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssmsscfds
on sie moze dowiedziec ze nie bylas na delegacji i co wtedy?? poza tym jak masz taki problem,to uciekanie nic nie da, przeciez to nie znieknie. musisz pogadac z nim albo z tym dzieckiem a najlepiej z obojgiem bachor glupi,dorosnie to zrozumie ze ci bylo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dębilakqqaa
a dlaczego nie jestes szczera i nie powiesz mu tego, że jest ci źle gdy jego dziecko cię ciagle ocenia ? takie jest twoje rozwiązywanie problemów ? uciec i schować się na kilka dni i trzęsiesz się że jestes podła w lesie się wychowałas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssmsscfds
nota bene musisz zrozumiec tez dziecko,na pewno boli je rozstanie rodzicow i to ze tata ma inna, tak juz jest.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdddsadfA
I tak bywa ze czlowiek potrzebuje spokoju, jest ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dębilakqqaa
a ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eedeefeeeeeeeeeeerr
kłamczucha jesteś powinnaś pogadać z mężem i on niech pogada z dzieckiem niech zagrozi dziecku że do matki ją wywiezie jak nie przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kultura w seksie
Głupia smarkula, pewnie zbuntowana nastolatka. Powinnas powiedzieć mężowi, że jego dziecko źle cię traktuje, nie musi cie kochać, ale troche szacunku powinno wykazać. Poza tym, jak sobie pozwolisz, żeby cię gowniara teraz tak traktowała, to później będzie jeszcze gorzej, a ty całe życie będziesz uciekała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Musisz koniecznie szczerze porozmawiac z mezem...no i koniecznie niech ta madralinska , np. polowe wakacji pobedzie i wyzyje sie ze swoja mama.Koniecznie co drugi tydzien , odwozka pod drzwi mamusi , zapukanie do drzwi , wepchniecie jej do srodka i odbior w niedziele poznym wieczorem - macie od piatku do niedzieli wolne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simaaa
do autorki wg mnie nie jestes podla zla gorsza glupia..etc do rzeczy podam ci dwa argumenty ktore powinny byc wziete pod uwage-bys porozmawiaa z mezem: 1-czujesz sie jk intruz we wlasnym domu(stad ten wyjazd pod przylrywka delegacji) 2-nastolatka w domu ktora tworzy toksyczny klimat(w przeciwnym razie twoj dom bylby azylem a nie dylematem) corka-winna zrozumiec ze jestes jednym z dwoch najwazniejszych autorytetow w jej zyciu. podkreslam-rozmowa, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eedeefeeeeeeeeeeerr
robi to z zawisci ,nie jestes jej matka i ma żal, ze miala matke-suke, taki wiek, kiedys zrozumie,za jakies 4 lata... musisz pogadac z mezem a on z dzieckiem,tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
A co cie to obchodzi ...matke rodzona nienawidzi , a ciebie co...myslisz , ze NAWIDZI...Dostanie na co zasluzyla , to sie opamieta...mowie , otwarcie dzwi , zacheta (wpisz , co lubisz) , odbior po 3 dniach. Na matce tez spoczywa obowiazek wychowania dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simaaa
chwila..czytasz sie? to jest buntowniczka...ale tez skrzywdzone dziecko-rozwod rodzicow..matka tam -zla ale wciaz matka..ojciec ma inna kobiete..uklada sie wam?pewnie tak-bo cieplo mowisz o mezu. te dziecko jest zwyczajnie zlosliwe-samotne i zagubione..to jest problem i raczej psycholog by pomogl. mieszka z wami --bo gdzies chcialaby wspoltworzyc ta kochajaca rodzine. ciezka sprawa-nie uciekaj tylko wez byka za rogi i dzialaj. na spokojnie-bo w nerwach to nic madrego nie uzyskasz. powodzenia i pamietaj-ze trzeba nie lada sily i odwagi byc matka nie swego dziecka..:) bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak milosci***
ze strony matki powoduje u dziecka bunt do wybranki ojca,zabralas jej ojca /w jej rozumieniu/ dziewczynka nie moze pogodzic sie,ze jej matka nie chce jej,nie interesuje sie nia,boli ja i zwraca na siebie uwage w taki a nie inny sposob,takze chamski-tak ja traktuje sie ty ja nie przytulasz,nie chwalisz, brakuje jej ciepla w twoim domu i dlatego popracuj nad waszymi relacjami zlamalabym te niechec,strasznie byloby ,mi zal tego dzieciaka,ze wlasna matka jest taka zimna suka wzruszylam sie ,myslac o tej biednej dziewczynce pamietaj,dzieci nie rodza sie zle zrob cos dla niej,dla siebie,dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak milosci***
usiadzcie wszyscy razem i by odbyc sie szczera rozmowa skoro ojciec jest autorytetem dla niej ,to nie wahaj sie powiedziec mu przy niej o jej epitetach pod twoim adresem nie pozwol siebie obrazac i egzekwuj reprymende ojca wzgledem corki, bedziesz miala okazje przekonac sie jak ojciec to rozwiaze tylko nie twoim kosztem,nie pozwol sobie na zadne podjazdy chamskie ze strony jego corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak milosci***
usiadzcie wszyscy razem by odbyc szczera rozmowa popros panienke zeby sama przypomniala jakich slow uzyla pod twoim adresem ona musi znac swoje miejsce w szeregu!!! tylko grzecznie ale konsekwentnie,nie daj sie sprowokowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekbezportek
Brak milosci ..Twoje wpisy sa wywazone i ok.Nie mozna jednak poawolic , by smarkula w imie " widzi mi sie " , rozwalala zycie innej kobiety i jej ojca.Watpie , czy ta mala to zrozumie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simaaa
Jestem taka wyruchana cipsko mnie boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×