Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZapZapZap

Jak zapomnieć o kimś kto byl wazny

Polecane posty

Gość ddemo
oj tam oj tam nie pierwszy i nie ostatni raz pewnie ktos cie wyr**ha ;) hehhehe ;) wszytsko siedzi w waszej glowie,a facet to swinia doslownie ;) trzeba sie przestawic na tryb singla, i ogarnac sie,wziac prysznic...to pomaga super na poczatek..nie siedziec i plakac po necie..ej na wesolo i do przodu...faceci nie maja tak szeroko rozwinietej sfery emocjonalnej jak my kobiety..i dlatego ich zachowania moga byc dla nas razace a to poprostu tepe bubki :) taki reproduktor.. chytry lisek... choojki takie, proponuje wogole zamknac temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Zap zap -dokładnie miałam taką sama sytuacje rozumiem Cie doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też rozumiem
bardzo dobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
resztki poczucia humory przeplatane lzami glupie naiwne dziewczatko w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo nawet za dobre serce dostaje sie baty na doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
najgorsze jest to ze ja ciagle mam nadzieje, ze cos napisze chocby to mialobyc "odwal sie" milczenie mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
Jak to bylo u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Zap- dla mnie to dziwne jak można kogos tak z dnia na dzien zlać. Dzień wczesniej sie umawia i...cisza. Do tego nagle pokazówki z inną i totalna olewka. Po co mówił że ze mna jest inaczej, że jestem ważna , że nie pozwoli na zagładę tej znajomości, że kocha, ze uważa że nalezy do mnie...a tydzień później takie coś? Kto mi powie , to nei jest normalne to juz jakies chore, sadystyczne jeste...a ja tak lubiałam spędzać z nim czas uwierzyłam w uczucie, akceptowałam wady eh musze zapomnieć , tego samego życze Tobie Zap zap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też rozumiem
Szkoda słów,huśtawka emocjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Najlepsze że oni teraz bawia sie wysmienicie i wcale pewnei nie myslą o Nas... Kurcze czuje sie jak jakas kosmitka z innej planety bo nie ogarniam jak tak można?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
Ostrzegaczka, moze on nie wiedzial sam czego chce? moze nie wiedzial czy ma wybrac ciebie czy tamta wybral ja też rozumiem, ok nie chcesz o tym pisac tez Wam zycze zapomnienia wznosze toast sokiem malinowym za zapomnienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
widzisz u Ciebie chodzilo o milosc wiec Ty cierpisz bardziej niz ja wspolczuje znajdziesz jeszcze wartosciowego faceta u mnie to tylko kolezenstwo niedoszla przyjazn a cierpie glupia jestem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
zap zap generalnie on od poczatku żle traktował laski.Ale ja byłam tylko kumpela i niestety tak nam było dobrze razem że kumpelstwo ewulowało, w sumie do niczego poważnego nie doszło ale sam fakt że on mi pierwszy wyzanł miłość , zasugerował że uważa sie za zajetego że nalezy do mnie o czymś świadczy znaczy powinno u zdrowych ludzi :P Gdy ze mną zaczął znajomość miał niby kumpele która zlał bo go niby nudziła, ale kontakt utrzymują. Mówiłam mu że żle traktuje panny a on że nigdy nic im nie obiecywał :/ W końcu zblizył sie do mnie i wyznał uczucie ale..poznałam że spędza dużo czasu z inną znajomą wiec zasugerowałam że sie usune w cień-absolutnie nie chciał żebym to zrobiła, zapewnił o swoim uczuciu do mniei umówił sie jak zwykle na nastepny dzień i...olał!żupełna cisza brak reakcji na tel. kilka dni później zrobił tak bym ich widziała ....MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też rozumiem
Nie,nie jesteś.Nikt nie lubi być lekceważony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
tak, masz racje nikt nie lubi byc olewany nie wiem moze on mysli po naszej ostatniej rozmowie, ze mi juz nie zalezy na znajomosci :( nie moge w to uwierzyc ze tak odpuscil jeszcze niedawno nalegal na spotkanie a teraz nie szuka kontaktu ostrzegaczka, Twój chyba po prostu nie dojrzal emocjonalnie do powaznego zwiazku. Nadal jest chlopcem, ktory nie wie czego chce nie mozna wyznac komus milosc i zmienic sie o 180 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Wystarczyło poprostu powiedzieć coś w stylu ,, wybrałem inną'' albo inny głodny kawałek ..zreszta ja widząc jak tarktował wczesniej panny mówiłam że sie boje że mnei tak samo potraktuje a on zapewniał że ze mna jest inaczej bo do innych nie czuł że należał i co? W razie zmiany uczuc obiecał że o tym powie...no..słowny jest trzeba przyznać ;D Mnie najbardziej boli kilka rzeczy- moja naiwność, jego kłamstwa i to że neirozumiem ludzi takich bezuczuciowych jak on, że mozna tak dobrze udawać, tak sie bawić innymi uczucia mieć za nic. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapZapZap
ostrzegaczka, nie wyplakuj za nim lez nie warto jesli kochalby naprawde nie pozwolilby Ci odejsc nigdy. Uciekam spac i zapominac Troche tu wylalam zali, lez - ulzylo od jutra przelaczam sie na tryb "zapominanie" Zreszta, jak przeczyta ten topik i mnie rozpozna to sadze ze nie bedzie juz w ogole chcial mnie znac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Ja zmykam Zap żap wróce tu jutro podtrzymac nas na duchu..dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaczka
Nie do łez mnie nie doprowadził :P Ale spooooooooory niesmak i żal owszem.Dobranoc do zapomnienia w takim razie i oby nie spotykać takich egzemplarzy wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja mam koleżankę przyjaciółkę o której też chcę zapomnieć na dobre i jej numer tel. Jest naprawdę sposób ? Może psycholog ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×