Problem z corka i byla zona!!!!

Otoz mam bardzo powazny problem z corka Ania i byla zona. Moja byla zona jest alkoholiczka i pomaga corce w wychowaniu mojego wnuka. Jestem zalamany, corka bez pracy, zyjaca z zasilku. Wszystko olewa, jest agresywna w stosunku do mnie a jej byly chlopak, ojciec jej syna (Marcina) tez nie lepszy. Zrobil jej dziecko i placi jej marne alimenty ktore pewnie ida na alkohol i poza tym nie interesuje go los dziecka. Postanowilem wystapic do sadu o odebranie corce praw rodzicielskich i o status rodziny zastepczej.

A kto się zajmie dzieckiem jak Ty pójdziesz do pracy?? W jakim wieku jest córka? Nie wiem czy dobrym pomysłem jest odebranie jej praw rodzicielskich, ale może na początek postrasz córkę żeby wzięła się w garść.

Mowilem corce by wprowadzila sie do mnie, poszukala pracy, pomoge jej przy dziecku ale ona chce byc przy matce. Oczywiscie zaplacilbym za opiekunke bo ani moja byla, ani corka, ani ojciec jej dziecka nienadaja sie do opieki nad dzieckiem.

Wiem, że z Twojego punktu widzenia nikt się nie nadaje do wychowywania dziecka ale wątpię by sąd przekazałby Tobie opiekę nad wnuczka prędzej by zabrali ją do domu dziecka, ponieważ nie miałbyś czasu dla dziecka a wnukiem zajmowałaby się opiekunka więc to raczej nie masz szans. Ale możesz postraszyć córkę, że pójdziesz do sądu itp. żeby wzięła się do roboty a jeśli to nie pomoże idź do opieki społecznej niech zaglądają do ex i Twojej córki jak sprawują nad nią opiekę, jeśli będzie wódka dziecko zaniedbane to wtedy możesz mieć jakieś podstawy do wniesienia sprawy o opiekę nad wnuczką, lub dogadaj się z córką postrasz ją sądem i opieką społeczną niech się do Cb wprowadzi takie jest moje zdanie.