Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość decimus

Poezja, umie ktoś interpretowac wiersze??

Polecane posty

Gość decimus

Jeżeli tak, to proszę o pomoc. Tylko poważne odpowiedzi. "Chcę z tobą jechać nad morze i widzieć w twoich oczach mewy muszle i piaski porty które opuszczasz nie dla mnie gdy blask latarni rozświetla wątpliwości wrześniowa noc jest zimna poranki poza nami więc zabierz mnie ze sobą gdzie ciszę się mierzy w odpływach już nigdy nie będziemy bardziej sami" Jak to rozumiecie? Proszę o interpretacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
Co autorka miała ma myśli. Przepraszam że zadaje takie pytania ale nie potrafię interpretować wierszy. Dlatego proszę TYLKO o poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
a to wiersz kogoś znanego czy czyjaś prywata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujcie sie
szkola sie zaczela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy czlowiek jest w stanie zinterpretowac pwiersz wedle wlasnych odczuc. Nie ma czegos takiego jak jedna interpretacja. Interpretacja jest zawsze indywidualna ( tu klaniam się paniom polonistką za dyche)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
dla mnie ten tekst jest wyrazem tesknoty za minionym, beztroskim czasem. Letnim czasem (zanim nastapily "zimne wrzesniowe poranki), kiedy jakas para spedzala milo czas nad morzem. Jedna z tych osob "opusila port"? Nie bardzo to rozumiem. Port opuszcza marynarz, gdy wyplywa w rejs, zostawia bliskich (kochanke z owego portu) i znika na wiele miesiecy. W wypadku osob z wiersza to chyba oboje owe morskie tereny zostawili? Skoro "zabierz mnie nad morze"..? W kazdym razie plaza to sielanka, raj do ktorego sie teskni. Miejsce, w ktorym obecnie jest podmiot liryczny powowduje jedynie samotnosc. Chyba tym bardziej niemila, ze w kontrascie ze wspomnieniami idyllicznej plazy. Generalnie wiersz nieporadny stylistycznie, gramatycznie rowniez. Wnioskuje, ze autorka (autorem..?) jest jakas licealistka..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
dla mnie ten tekst jest wyrazem tesknoty za minionym, beztroskim czasem. Letnim czasem (zanim nastapily "zimne wrzesniowe poranki), kiedy jakas para spedzala milo czas nad morzem. Jedna z tych osob "opusila port"? Nie bardzo to rozumiem. Port opuszcza marynarz, gdy wyplywa w rejs, zostawia bliskich (kochanke z owego portu) i znika na wiele miesiecy. W wypadku osob z wiersza to chyba oboje owe morskie tereny zostawili? Skoro "zabierz mnie nad morze"..? W kazdym razie plaza to sielanka, raj do ktorego sie teskni. Miejsce, w ktorym obecnie jest podmiot liryczny powowduje jedynie samotnosc. Chyba tym bardziej niemila, ze w kontrascie ze wspomnieniami idyllicznej plazy. Generalnie wiersz nieporadny stylistycznie, gramatycznie rowniez. Wnioskuje, ze autorka (autorem..?) jest jakas licealistka..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On chce zebyś pojechała z nim nad morze, opuściła portki i pokazała mu swoją muszelke. On cie bedzie przy blasku latarni dymał i dzieki temu nie bedzie ci w nocy zimno, oczywiście z racji ze we wrzesniu dzieci idą do szkoły i wczasowiczów mało, a i temperatura nie ta, "nie będziecie" jak to określił "juz bardziej sami". Przekaz jasny, w kilku słochach, masz mu dać dooopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
kasinka ten wiersz jest z dedykacją, więc mogę jedynie powiedzieć że była sobie kiedyś para. Autorka tego wiersza zerwała z tą druga osobą. Teraz napisała taki wiersz, i nie wiem jak mam to rozumieć. Czy chce do niego wrócić? Czy jest to tęsknota za tą osobą i próba powrotu do tej osoby. Jak Ty to widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
smierc ja to rozumie, dlatego pytam jak Ty to rozumiesz, wtedy porównam sobie wszystkie interpretacje. Bo może ja źle to rozumie a wy jako osoby postronne macie lepszy pogląd sytuacji, o nic więcej mnie nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
jesli dziewczyna dedykuje bylemu wiersz to na pewno nie po to, by mu okazac, ze "poranki poza nimi" ;) choc taki nadwrazliwiec, ktory ucieka sie do zawiklanych tekstow, zamiast prostych komunikatow, bedzie trudnym partnerem do rozmow o powrotach. Chlopak musi jej uswiadomic, ze metafory nie sa najlepszym srodkiem przekazu, ze on sie w tym gubi. Bo tak jest, prawda? A jesli ow chlopak tez teskni za tym co miedzy nimi bylo zawsze moze zaczac rozmowe od interpretacji wiersza ;) byleby wzial ze soba bukiecik kwiatkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
kasinka... dokładnie tak, ja jestem prostym człowiekiem i lubię proste komunikaty, zrozumiałe dla mnie, bez zawiłości. Ogólnie wolę bezpośredniość. Mam do Ciebie jeszcze takie pytanie, bo zapomniałem dodać, że On jest z Trójmiasta (pisaki, morze, muszel) a Ona z Bieszczad(góry). Poznali się na studiach Krakowie. Czy ma to ma jakieś znaczenia dla tego wiersza ( mam na myśli 1 zwrotkę i początek drugiej) Jak to widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
aha, dodałem jeszcze wiersz Herberta, tylko ostatnie wersy "gdy wyschnie źródło gwiazd będziemy świecić nocom gdy skamienieje wiatr będziemy wzruszać powietrze" Jak uważasz? Sorki, że tak Cię dopytuje ale nie wiem jak to rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
nie dodałem, tylko DODAŁA*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
wg mnie dziewczyna sprawdza, czy jest szans na powrot do chlopaka, do tej relacji. Choc moze teraz to juz nie tyle interpretuje wiersz, a zachowanie dziewczyny ;) forma literacka ma chyba chronic przed osmieszeniem, na wypadek gdyby chlopak wcale jej powrotu nie chcial. Zawsze mozna sie wtedy z klasa wycofac. To cos innego, niz zadanie pytania wprost - "czujesz cos jeszcze do mnie, bo ja do Ciebie tak". W tym wypadku gdyby ow chlopak nie mila ochoty na kontynuowanie znajomosci, dziewczyna poczulaby sie odtracona. W sytuacji, gdy mysli wyraza wierszem calosc jakos sie rozmywa. Niestety, sam komunikat rowniez, o czym ona chyba nie pomyslala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
* czy jest szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość decimus
dziękuję Ci za wszelkie interpretacje:) jestem twoim dłużnikiem:) chociaż muszę się przyznać że myślałem podobnie że tęskni za tym chłopakiem i chce wrócić do niego:) PS tak ma marginesie, dedykacja nie tyczyła się mojej osoby, jak wiadomo życie nie jest takie proste, jakim by się go chciało, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita9234
prosze o pomoc w interpretacji tego wiersza Choinka Ziemio, ziemiątko, Nocą nad łóżkiem Świecisz i krążysz Różowym jabłuszkiem. Sny wyogromniały, Ziemio, zieminko, Wszechświat stał w pokoju Świąteczną choinką. Ziemio, ziemeczko, Dróżki gwiaździste Po gałązkach błyskały Mlekiem wieczystem. Trzaskały świeczki, Świerkowe świerszcze, Anioł zaniemówił Najpiękniejszym wierszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×