Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka...............

Jak sobie poradzić w czasie i po rozwodzie?

Polecane posty

Gość załamka...............

Jeszcze trochę i zwariuję. Moje życie niedługo legnie w gruzach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
Dlaczego sie rozwiedliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka...............
Jeszcze się nie rozwiedliśmy. Dopiero pozew składam. 14 lat udanego małżeństwa, 15 rok męka z powodu alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
Kochasz go? Dlaczego od razu rozwód? Rozumiem, że to mąż ma problemy z alkoholem nie chciał iść na jakieś leczenie/odwyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka...............
,,Kochasz go? " Gdybym go nie kochała to rozwód nie przysparzałby mi tyle bólu. ,,Dlaczego od razu rozwód?" Nie od razu, bo od pół roku walczę o to, aby nie pił. Teraz jednak dotarło do mnie,że przegrałam tę walkę. On mnie ciągnie za sobą na dno. Nie w sensie picia, ale ja po prostu staję się jednym wielkim kłębkiem nerwów, nie mam ochoty sprzątać, zmywać, wychodzić z domu. Nie mogę tak żyć, bo mam jeszcze dzieci. ,,Rozumiem, że to mąż ma problemy z alkoholem nie chciał iść na jakieś leczenie/odwyk?" On, ja nie piję alkoholu w ogóle . Nie chce,bo uważa, że wszyscy piją i że nie jest alkoholikiem, że to moje urojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
Na niego groźba rozwodu nie wywarła jakiegoś wrażenia? Życie z mężczyzna u którego pojawia się problem z alkoholem jest naprawdę ciężkie, szczególnie jeśli po alkoholu włącza mu się "agresor", lub robi awantury? Jeśli nie czujesz się dobrze w tym związku to może rzeczywiście lepiej się rozwieść a i może mąż coś zrozumie? Ile masz lat i w jakim wieku są dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoop siuuuup
Poczatki nie sa latwe. Ja wyszlam za maz w wieku 20 lat, rozwiodlam w wieku 25. Wydawalo mi sie, ze nie dam rady zaczac wszystkiego od nowa. Mialam wrazenie, ze juz jestem za stara na to by ukladac sobie na nowo zycie. Jakies poczucie beznadziejnosci, kruchosci uczuc, osamotnienia, watpliwosci i obaw o to co ze mna bedzie dalej. Warczalam na wszystkich mezczyzn, nawet nie zdajac sobie z tego sprawy. Po czasie okazalo sie, ze koniec mojego malzenstwa byl poczatkiem nowego, lepszego zycia. Odetchnelam. Zaczelam zyc tak jak ja chce. Teraz wiem, ze gdybym z nim zostala, to nigdy bym nie przezyla tylu cudownych chwil, nie poznala tylu wartosciowych ludzi, nigdy bym nie zrobila wielu rzeczy, ktore mnie uszczesliwiaja. Nie zamartwiaj sie. Dasz rade! Wyciagnij wnioski ze swojego malzenstwa i staraj sie unikac bledow, ktore popelnilas. Nie obawiaj sie samotnosci. Wlasnie ten lek przed byciem samotna, hamowal mnie i powodowal, ze tkwilam w zwiazku, ktory mnie ograniczal. Pomysl, ze zaczynasz nowe zycie, lepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 16 lat po ślubie. Mąż złożył pozew o rozwód bo się dowiedział że 8 lat temu go zdradziła. Serce mi pęknie bo ja go bardzo kocham. Nie wiem jak mam dalej żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusta miska po ryżu
baby to suki, jak zaczynają się problemy to dają noge, co za podły gatunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a faceci to psy,ktore latają za sukami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lysy

Moja żona też właśnie złożyła pozew o rozwód wrocilem z Niemiec i taka niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
Dnia 8.10.2018 o 22:50, lonelyman napisał:

Kochasz ale jednak zdradziłaś. Zrobiłbym tak samo.

I to jest dowod na to, że męzczyzni w poròwnaniu do kobiet bardziej kochaja siebie i honor stawiaja wyzej niz inne rzeczy (np to slynne usprawiedliwianie toksycznego zwiazku dobrem dzieci). Nie twierdzę, ze to źle. Wręcz przeciwnie. Smutno mi, że kobiety tak nie robią tylko siedzą ze swoimi zdradzającymi je mężami.:/ Oczywiście zawsze się znajdą silne kobiety, ktore się rozwiodą,  ale generalnie stereotyp jaki kreują swoim zachowaniem brzmi " zdradzaj ją ile wlezie, nawet jak się dowie i tak przy tobie zostanie ".

Wstyd, drogie panie,  naprawdę wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość Lysy napisał:

Moja żona też właśnie złożyła pozew o rozwód wrocilem z Niemiec i taka niespodzianka

Pewnie poznała kogoś - norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiuuu
10 godzin temu, Gość gość napisał:

Pewnie poznała kogoś - norma.

Dymała już od dawna jakiegoś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 8.10.2018 o 19:10, Gość gość napisał:

Jestem 16 lat po ślubie. Mąż złożył pozew o rozwód bo się dowiedział że 8 lat temu go zdradziła. Serce mi pęknie bo ja go bardzo kocham. Nie wiem jak mam dalej żyć...

zawsze się wyda albo wpłynie na małżenstwo, nawet po 30 latach się sypneło od zdrady. Nie ma nic gorszego niż byc zdradzonym i oszukiwanym pzez długi okres. Ci co radzą nie mów, nie przyznawaj się żle radzą bo to odwlekanie w czasie i jeszcze większe krzywdy. Po czasie to nawet nadziei na uratowanie związku nie ma . Gorszą rzeczą jest cudze dziecko ale to się sypie w dzisiejszych czasach dość szybko z uwagi na badania , zabiegi oraz ,,życzliwych" co chlapną że cała mama bo wogule nie podobny do taty a to daje do mylenia. Badania DNA tanie i łatwo zrobić po cichu i prosto. Ty go nie kochasz , przestałaś przy zdradzie teraz to przyzwyczajenia , obawa o przyszłość , zagubienie , pustka. Miej żal tylko do siebie bo to ty jesteś odpowiedzialna za zdradę i nikt inny a bajdurzenie że nie czułaś się kochana, zaniedbana, że pracował całe dnie, że .... to jest wypieranie i usprawiedliwianie się przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 3.10.2019 o 21:17, Gość Lysy napisał:

Moja żona też właśnie złożyła pozew o rozwód wrocilem z Niemiec i taka niespodzianka

Nie jesteś sam , na forach dla zdradzonych ostatnio masę czytałem postów o takich sytuacjach, mąż zasuwa w pracy , przesyła pieniądze a małżonka rozwija się u kochanka/ków. Nie rób tego co większość na siłę ratując związek, nie da się kochac za dwóch , ona już przestała a kobiety jak przestają to koniec, może w jednym przypadku gdy to jednorazowo i zdradzaczka od razu padnie na kolana i błaga o szansę a potem wszystko robi by naprawić to co zepsuła i zgnoiła. Może ciebie oszukiwać, karmić nadzieją , prosic o czas, oskarżac ciebie o zaniedbanie itp, itd ale to wszystko gra, próba powrócenia do stanu ostatniego ( ty tyrasz a ona się bawi) wywołania u ciebie stanu winy i usprawiedliwienia swoich zdrad a nawet zaakceptowania kolejnych. Znajdz dowody , idz do adwokata i walcz o swoją godnosc nie o żonę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Do gościa  powyżej.

Byleś zdradzonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×