Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaa23

pierwszy dzień w przedszkolu

Polecane posty

Gość mama maluszka
Miętowa dama dworu: kurcze to nie fajnie. U mnie w przedszkolu gdzie jest Andrzejek Panie tez są młode ale maja super podejscie do dziecików tyle zabaw powiem Ci że kazdą minute maja zaplanowaną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo maluszka-rzeczywiscie masz szczescie. My nie mielismy zadnych szans, wszedzie nam mowili, ze rocznikowo moj syn jest dwulatkiem i dopiero za rok bedzie mogl pojsc do przedszkola w Polsce. problem byl w tym, ze On jest ze stycznia wiec za rok we wrzesniu bedzie mial juz prawie prawie 4 latka. ja tez zmykam porobic cos. Syna odbieram dopiero o 2.00 ale dojazd zajmuje mi 40 minut. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
jestem szczęsliwa że tak mi się udało! a to dzięki tacie bo zna tam kogoś. Ja chyba po Andrzejka tez wcześniej pójde kolo 14? obiecałam mu że pojedziemy na zakpy:) (mału uwielbia jeździć w wózku po sklepie;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
Czy wasze dzieci też wpadają w histerię w przedszkolu, że nie ma mamy i taty? Moje dziecko to wrażliwiec. Boje się, że złapie jakąś nerwicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mietowa mamo- moj akurat nie wpada, ale daj swojemu dziecku kilka dni. Panie w przedszkolu same powinny ocenic czy dziecko jesy juz gotowe na przedszkole. Poza tym podobno zwraca sie uwage na to ile czasu dziecko histeruzuje. Jesli tylko wtedy, kiedy wychodzisz a p[otem zapomina- to OK. Chyba, ze placze ciagle, nie chce sie bawic caly dzien - to wtedy trzeba sie zastanowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
jak juz pisałam mój Andrzejek super poczuł się w przedszkolu lubi bawić się z dzieciakami i nowe''znajomosci'' nie sprawiaja mu trudnosci coiaz oczywiscie na oczątku bardzo się wstydzi:) mysle że pomoglo to że mały często widuje się z dziciakami mojego rodzeństa i koleżnek kiedy zajmowała sie nim babcia zabierała do w różne miejsca gdzie sa zici,więc dla niego to coś normalnego. codziennie rano(od 2 dni;p) mówie mu że pjdzie teraz pobawić się z dzicmi i paniami a mamusia posprzata i zrob jego ulubione danie albo cos am innego wymyslam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
miętowa damo a ile twj maluszek ma lat? spędzałas z nim do tej pory kazdą chwile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
Moje dziecko ma 2 lata i 11 miesięcy. Do tej pory z dzieckiem byłam rano, a potem przez kilka godzin zajmowała się nią nadopiekuńcza babcia. Ale dziecko chodziło na dodatkowe zajęcia, do parku, na kulki, nad morze, do znajomych, na zakupy, itd. czyli wszędzie gdzie my. Ale zawsze z nami, z rodziną. Zawsze było odważne i otwarte, ale my byliśmy obok, z boku, ale zawsze gdzieś koło dziecka. Nie wiem. Wydawało mi się, że moje dziecko zakasuje inne swoją otwartością i odwagą. A jest zupełnie inaczej. Płacze bardziej niż inne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
Kiedy wychodziliśmy do pracy mała nie zawsze chciała się z nami pożegnać. Była niezadowolona, że idziemy z domu, ale nie płakała, było OK, bo zostawała z babcią. Teraz nie rozumie co się dzieje. Tłumaczę jej, ale nic do niej nie trafia, nie jest w stanie ogarnąć dlaczego mama sobie idzie, dlaczego zostaje sama z płaczącymi dziećmi. Panie nie organizują żadnych zabaw, więc dziecko dłużej myśli o swoim nieszczęściu i płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
tak jak pisała avent dziecik potrzebuje czasu zeby poznac i polubic nowe toczenie a tłumaczyłaś dlaczego ta idzie itp? co na to panie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
kurde może trzeba pomyslec o jakimś innym przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
jestem po rozmowie z dyrekcją. To jak bicie głową w ścianę. Ja widzę jedno, dyr drugie. Ja że dzieci płaczą i są same, nikt się nie interesuje nimi, nie rozmawia z nimi - a dyr, że dzieci są tulone i pocieszane. Albo ja labo dyr żyje w równoległej rzeczywistości chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
kurde to faktycznie nie fana sprawa może maluch dzisiaj będzie w lepszym humorze po przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
Dobra dziewczyny jednak już podjade po małego bo cos się chmurzy więc pojade z małym wcześniej na te zakupy bo pewie z 2h zajmą czasu a nie chce po takim wietrze z nim paradowac mimo że to tylko z auta do sklepu ale wiecie jak to jest:) kupe jaką baje i bd oglądali:) dezwe się popoludniu:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja już mam to za sobą :) mój synek już jest po przedszkolnym etapie, ale pamiętam jak mi było trudno znieść te początki :) zastanawiam się czy mnie było ciężej czy jemu... Był dzielny! Panie tez były świetne! bardzo miło wspominamy przedszkole - wszystkim Wam drogie Mamy życzę byście miło przetrwały ten czas i cieszyły się ze swoim maluszkiem z poznawania przez niego świata i zdobywania nowej wiedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
tylko, że te panie nie są świetne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
Mircia dziękuje w swoim imieniu i małego Andrzejka;) ja naprawde bardzo się ciesze że mały z chęcią (narazie to tylko 2 dni;p) chodzi do przedszkola i na swoj sposob opowiada mi co i jak:):) do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
cześć dziewczyny jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koobra
ja pamietam na samym poczatku przedszkola jak pani nie chcial mnie na dwor wypuscic(teraz rozumiem ze nie mogla mnie samej na plac zabaw puscic) to schowalam sie w szafke i sporo mnie naszukaly,ale mialy stracha ze wyszlam gdzies po kryjomu,jak mnie pani kucharka znalazla to ojjjj,było... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koobra
a raz gdy pani postawiła mnie do kąta bo nie chciala wypic kompotu to z tego gniewu na nia za ten kąt,wzielam jej torebke i do wiadra z mopem wrzuciłam .Doskonale wiedzialm ze to co robie jest karygoodne i bedna biedna jak mama sie dowie co zrobilam,ale gdzie tam,moja zlosliwosc byla silniiesza od rozsądku.Naszczescie w pore na bieżąco byly tępione moje okropne zachowania bo inaczej sie nie dało.Dodam ze w domu panowal rygor,ale i tak mi odwalało niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koobra
ja nie chcialam wypic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
no więc ja pojechałam po Andrzejka do przedszkola i taaak się ucieszył jak mame zobaczył wcześniej skakał i odrazu ze na zakupy:) No więc pojechalism kuilismy jego ulubione danie,bajke i ogolnie zakpy,potem maly ''rozmawiał'' z tata a teraz bawi się klockami na kocyku:) Jak wasz dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajowaaa
"powiem Ci że w Polsce rodzice nawet jak spodziewają się dopiero malusza juz zapisuja do przedszkla! i takim sposobem kompletnie ne ma miejsc." - nie do końca tak jest, bo takie zapisywanie możliwe jest chyba tylko w przedszkolach prywatnych. W państwowych placówkach, w większości dużych miast jest rekrutacja elektroniczna, prowadzona wiosną zazwyczaj, i system przepuszcza tylko te dzieci, które rocznikowo mają 3 lata! A miejsc jest mało dlatego, że gminy oszczędzają jak mogą. Już jakiś czas temu pozamykano sporo placówek, zwalnia się nauczycielki i obsługę. Utrzymanie przedszkola to zadanie własne gminy, tyle, że to bardzo uciążliwe zadanie, wymagające sporych nakładów pieniężnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
znaczy się z tego co wiem tak jest. Mój mały akurat jest w prywatnym przedszkolu i sa 3 grupy po 25 osób.a koeżanka własnie do publiczneg przedszkola wysłała malucha i powiedziano jej ze kompletnie nie ma miejsc. a Ty masz maluszka w rzedszkolu?jak wrazenia:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
Zawiozłam dziś moją córeczkę po raz pierwszy na 3 godziny - beze mnie i bez męża. Nie chciała wejść do sali, płakała, dzieci już jadły śniadanko kiedy przyjechałyśmy więc panował raczej spokój i porządek - poza 1 płaczącym chłopczykiem, nie licząc mojej księżniczki. Był uśmiech, krótkie pożeganie i jestem bardzo wdzięczna nauczycielce, że wzięła małą na ręce ode mnie. Takie przytulenie od mamy i od nauczycielki. Słyszałam płacz i wydawało mi się, że to moja córeńka. Ale obok siedziała inna mama i była przekonana, że to jej dziecko. Śmiałyśmy się, że w takim razie chyba każdej mamie wydaje się, że to właśnie jej dziecko płacze :) Odbieram małą po obiadku. Przyniosę jej pluszaczka do przytulenia i lizaka :) Panie mają mój nr tel. Mają dzwonić jeśli córcia wpadnie w szał, histerię, rozryczy się jakoś ponad miarę. Wcześniej robiłam już awanturę w przedszkolu, uważałam to za zasadne.... Mam nadzieję, że panie wezmą moje prośby pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
cześć dziewczyny:):* moj maluch też już w przedszkolu:) troche ran marudził w domu ale jak mu powieziałam że czekają na niego koledzy odrazu usmiech na twarzy:) zobaczysz mała napewno się nuczy i będzie ładnie chodziła do przedszkola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miętowa dama dworu
Oby mamo maluszka :) Póki co ciężko to znosi i ona i ja. Siedzę jak na szpilkach..... Spoglądam na telefon. NIe mogę się już doczekać aż ją zobaczę. Jeszcze tylko 20 min w domu i wymarsz po córcię. Chcę trochę podsłuchać pod salą co się dzieje, więc będę nieco wcześniej w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
no to trzymam kciuki:) ja po małego dopiero kolo 16 bo na 4 mam si zjawic na rozmowe o prace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
tzn na 14 mam sie zjawic w pracy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
czesc dziewczyny jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×