Tydzień do okresu a od 3 dni silny ból podbrzusza jak na okres

Hej, Staram się o dziecko prawie rok, z tym że od soboty bardzo mnie boli podbrzusze tak jakbym była w trakcie okresu, często jajniki mnie kłują. Znam już takie przypadki że często kobieta w ciąży przed terminem miesiączki odczuwa takie objawy. Ale nawet jeśli gdybym zaszła w ciążę, to nie za szybko na takie objawy? Czy mam po prostu szukać ratunku u gina bo może okazać się coś innego niż ciąża? Martwię się bo ból jest nie do zniesienia :(. Włosy z głowy zaraz powyrywam....

etam poczekaj na okres. zaden objaw a ty sobie wkrecasz

tez tak mialam!!! bylam pewna ze to okres!! teraz jestem w 17tc :)

Dzięki za odpowiedzi. Nie to że sobie wkręcam, po prostu znam takie przypadki że dziewczyny były pewne że dostaną okres a tu ciąża, i też z drugiej strony zastanawiam się właśnie ile dni przed okresem już miały takie objawy, ale to że już ponad 10 dni przed okresem mieć po prostu bóle okresowe? Właśnie teraz nie wiem co robić, przede wszystkim boję się zapalenia przydatków.

a moze owulacja ci sie rpzesuneła (powinna wystapic 14 dni rpzed okresem) i czujesz bóle owulacyjne?

moze masz opoznione owu. ja mialam objawy jak na na @ przed spodziewanym okresem,z jakies 2 dni. i okazalo sie,ze to ciaza.

Wiosenna mama, nigdy nie miałam przesuniętej owulacji, zawsze mam wszystko jak z zegarkiem w ręku, poza tym ja wiem kiedy mam bóle owulacyjne ;). Już dawno temu minął mi śluz płodny, tak samo te "charakterystyczne bóle". Ale teraz nie jest to to...

no to nie wiem ale skoro okres za 10 dni to owulacje musialas miec 4-5 dni temu wiec moze zagnieżdzanie się komorki w macicy? Ciężko stwierdzić ale przydalaby się wizyta u lekarza jeśli ból jest faktycznie bardzo silny (nigdy jakiegoś bardzo silnego nie miałam taki normlany jak rpzed okresem- do wytrzymania) bo moze coś się podzialo np komorka sie zagniezdza nie w macicy a gdzieś poza nią albo coś. A jeśli ból jest zupelnie do wytrzymania to bym poczekala do retminu okresu i wtedy test i lekarz.

Wiesz gdybym nie starała się, to bym od razu pędziła do szpitala (kilka lat temu okazało się ze mam zapalenie przydatków). A tak to się staram już pewien czas, i jestem między młotem a kowadłem... No cóż zobaczymy.

jesli cie boli to mimo staran o ciaze bym odwiedzila lekarza. Nie wiem, nie pamietam już ale mnie to nie bolalo. Na pewno nie bo bym pamietała. Nawet jeśli jest mozliwosc ze to ciaza to wizyta u lekarza ci nie zaszkodzi przecież.

Czyli mimo wszystko dobrze iść do lekarza. Jak jutro mi ten ból nie ustanie, to serio pójdę na izbę przyjęć, bo przy takim bólu nie da się funkcjonować. Bardzo Ci dziękuję za pomoc

życzę powodzenia i zeby to jednak bylą ciaza i nic ponad! Pozdrawiam.

Dziękuję jeszcze raz. Pewnie że wolałabym żeby to była ciąża a nie jakaś choroba. Dam znać :)

Nie chc e nikogo straszyć ale idz do lekarza bo ja tak miałam...mslałam że to dzidziuś bo z mężem staram sie kilka miesięcy i okazało sie że to torbiel 6x6 cm na jajniku.

Cześć Dziewczyny :). Zrobiłam test, i wyszły w końcu wymarzone II kreski!!! :D Czyli to były już objawy ciążowe :). Buziaki :*

miki8787 Gratuluję ! mam 2 córki 12 i 15 i 34 lata -staramy się z mężem od roku tym razem o chłopca ;0 ALE DZIEWCZYNKA TEŻ MOŻE BYĆ !Jednak jakoś nie wychodzi -nie wiem czy aby nie za późno zawsze planowałam 2 dzieci przed 30 tką i dwoje po 30 tce -trzymaj za nas kciuki ;0pozdrawiam

Witajcie, robiłam betę wczoraj - wynik: 142,24 mIU/ml :). A jutro kolejna beta aby sprawdzić czy ładnie rośnie. Ale boję się strasznie jeśli wyjdzie nie taka jak należy... :(

miki gratuluję;)

W pierwszej ciąży tego nie miałam,a tydzień temu to przerabiałam,kiedy zobaczyłam dwie kreseczki. Niestety u mnie okazało się,że była to ciąża biochemiczna :(

Robiłam kolejną betę po 2 dniach - wynik 419,7 mIU/ml :). Wizytę u lekarza mam za 1,5 tygodnia w piątek... Trochę się stresuję jak to będzie... No ale staram się być dobrej myśli :).

Witajcie dawno mnie tu nie było, jestem już po 1 wizycie i w końcu zobaczyłam swoją fasolkę i bijące serduszko :). Wspaniały widok!!! Dzisiaj zaczęłam 7 tydzień :). Pozdrawiam

Czarna Maja - przykro mi że coś takiego Cię spotkało :(. Ale powiem Ci moja siostra też była w ciąży biochemicznej, była załamana, ale jakoś już po 1-2 cyklach znowu zaskoczyła, i już jest wszystko dobrze :). A co najlepsze obydwie rodzimy w maju :D. Nie łam się, będzie wszystko dobrze :*. Trzymaj się mocno :)!

Hejo, bardzo dawno mnie tu nie było. Zaczęłam 24 tc, byłam u ginki ostatnio i zrobiła mi usg. Będzie dziewczynka :D. Buziaki