przez sex z moim ex nie mogę sobie ułożyć życia... porszę tylko o POWAŻNE koment

Był po prostu idealny w łóżku.. Prawie zawsze miałam orgazm, zawsze wiedział co i jak zrobić był po prostu cudowny... niestety nie wyszło nam. Zerwałam z nim przez jego charakter flirciarza i cwaniaczka do którego laski garnęły się a on będąc w swoim zywiole flirtował z każdą po kolei... Nie chodzi mi tylko o sex ale... miałam po nim faceta przez rok na początku było cudownie ale kiedy zaczęliśmy sypiać to po prostu koszmar... byłam zła, wściekła co on robi jak może mieć wytrysk po minucie nie miałam nigdy orgazmu chciało mi się wyć to naprawdę jest problem... gdyby on był moim pierwszym pewnie bylibyśmy razem szczęśliwi ale niestety związek się rozpadł... jak mam zapomnieć o sexie z byłym?? Czy można być z kimś z kim seks nie jest ani w najmniejszym stopniu przyjemny?? Mamy kontakt i jest mi szkoda tego związku czasem ale kiedy pomyslę że miałabym z nim się kochać to jestem chora.... najlepiej byłoby zapomnieć o przeżyciach i wyczynach mojego pierwszego faceta;(

ooooj masakra :| kompletnie nie wiem co powiedzieć może po prostu zacznij sama "odrywać swoje ciało" i potem pokierować swojego faceta??:>:)

teraz ma tylko orgazm z murzynami

kiepski podszywacz :D

zdradzaj faceta z ex ;]

komentarzy skoro sama jesteś niepoważna i się nie szanujesz? po cholerę lazłaś z nim do łóżka? Twoja sprawa.

problem-eks nieziemski. Obecny-mogłoby byc lepiej. Z moim eks miałam ochote na seks 24/7,a teraz go unikam. Mimo,że mąż sie stara. Cóż,tak wyszło.

Jesteś tępą szmatą, tylko ch*je masz w tym pustym łbie. Zacznij się sprzedawać- przynajmniej zarobisz trochu grosza.

na forume , znajdziesz tutaj psiapsiolki

a ja Cie rozumiem. Bo to jest tragedia dla kobiety zamienic super kochanka na partacza. Mozecie mnie tu zjesc, ale faceci tak samo czuliby sie zawiedzeni.

Na tym forum chyba nie znacie znaczenia słowa szmata... myślałam, że naprawdę można porozmawiać z kobietami o wszystkim na takim forum

kurwa/szmata to kobieta która oddaje się za pieniądze. Ja jestem normalną kobietą to jest mój drugi partner a problemem jest brak zadowolenia z seksu co komplikuje wszystko ale nie wiem co moja osoba ma wspólnego z kurwą....

To sie kochaj z ex:)

Autorko, nie przejmuj się. Głupich nie sieją, oni sami sie rodzą. Nie maja nic rozsądnego do powiedzenia, więc bluzgają, bo to tylko potrafią.

Masz rację Madzix Zadziwia mnie czasem poziom intelektualny niektórych członków tego forum :D Jesli npisałabyś, że czekasz z seksem do ślubu to napisaliby "ty jebana dewoto hahaha penie jesteś paszczurem" Piszesz, że spałaś z mężczyzną... Ty kurwo, ty dziwko, ty szmato... Niestety. To jest normalna sprawa. Tylko, że tutuaj w 90proc wypowiadają się prawiki ze skrzywioną psychiką a nie kobiety. Seks to normalna sprawa a kobieta która uprawia seks ze swoim mężczyzną nie jest kurwa!!!! Ja ze swojego doświadczenia nie mogę Ci pomóc, jestem ze swoim facetem 3 lata i niestety życie seksualne mam bardzo nieudane z powodów biologicznych ciągle odczuwam ból przy stosunku niesety każda kobieta ma inaczej jedne mogą cieszyć się seksem inne nie ale gdyby wcześniej miała jakies pozytywne doświadczenia tez na pewno bym myślała o przeszłości to normalne... A może wrócisz do byłego??:> Może tak naprawdę z nim byłaś rozluźniona, otwarta na seks wszystko siedzi w psychice moja droga

*She bardzo mądre słowa :) niestety nie wrócę już do byłego seks to nie wszystko a z jego charakterem ciężko będzie bardzo go kochałam i pobłażałam mu niby niewinne flirty, komplementy itd ale w końcu przejrzałam na oczy chociaż bylo mi ciężko i płakałam z nim jak bóbr to jednak nie mogę sobie pozwolić 2 raz na ten związek nie ma mowy zresztą on się chyba bardzo dobrze bawi bezemnie sądząc po jego statusach i fotkach choćby na fb

Wracając do tematu, to powiem tak : 1. powrót do pierwszego partnera nie ma sensu, bo to typ ^^ ruchacza pospolitego^^. 2. Trwanie w drugim związku też nie ma sensu, bo brak satysfakcji seksualnej, wcześniej, czy póżniej rozwali związek. - Pozostaje odczekać jakiś czas i mając nadzieję, że trafisz na właściwego partnera spokojnie żyć dalej.

Autorko, nie przejmuj się opiniami "mężczyzn" na ty forum to są w większości frustraci i prawiczki, a najczęściej dwa w jednym :/ Słuchaj, przecież wiadomo, że seks w związku jest piekielnie ważny i nie ma co się oszukiwać, Twój pierwszy był nieziemskim kochankiem, a następny był jak to już ktoś wyżej wspomniał partaczem, który nie potrafi zadowolić kobiety i doprowadzić jej do ekstazy, no cóż... i tacy się zdarzają. Madziu, Ty jak każdy inny normalny człowiek masz potrzeby seksualne, mam nadzieję, że jeszcze trafisz na utalentowanego kochanka i świetnego faceta ;)

po prostu trafiłaś na dobrego kochanka ale nie licz na cuda.... z własnego doświadczenia i nawet rozmów z przyjaciółkami moge ci powiedzieć seks jest trochę wyolbrzymiony przez media itd a tak naprawdę mało który facet staje na wysokości zadania szczególnie że kobietę tak ciężko jest doprowadzić do orgazmu więc nie oczekuj powtórki bo szanse marne:/

Szkoda, że to kobiece forum zasrała banda prawiczków :|

prawda DZIEWCZYNY??:( chyba zaraz będe zwyzywana od kurw B-)

I tak, i nie.

aaaaaaaaaa moje zdanie ma racje z tym sexem. Sex facetów czasem stresuje jak sie naogladaja tych gorylów po viagrze na pornosach:O

racja racja seks to nie jest wcale jakby to powiedzieć... takie nie wiadomo co:P :D

Zbędna "rzecz"

fakt wiekszosc facetów w łózku sa co tu gadac -marni !ale pamietaj jedno nawet jesli trafisz na faceta który chce i bedzie sie starał i bedzie w tym dobry to tobie i tak nie bedzie ok dlaczego .-To proste musisz pozegnac sie z ex jesli tego definitywniw nie zrobisz kosanova tu nie pomoze-wszystko zaczyna sie w głowie -twojej głowie zacznij od upozadkowania spraw we własnym sercu ...

haha no bez przesady ;) czemu tak uważasz, że zbędna

Znaczy się dla mnie zbędne, nie wiem jak u innych.

Dla mnie sex to relaks a jeśli wy lubicie udawac darcie ryja to wam wspolczuje..

gdyby nie doświadczenia z ex to na pewno myślałabym to samo... pewnie nawet mogłoby się ułożyć ale ciężko żałować czegoś co już minęło po prostu czułam taką frustrację, żal, złość nie wiem jak to nazwać dlaczego z facetem z którym jest dobrze w innych sprawach nie może być dobrze w łóżku... powiem Wam dziewczyny, że co chodzi o ex to łączyła mnie z Nim szczególna więź boo ja np miałam kompleksy on był skubany idealny w leczeniu ich... nie zapomnę nigdy sytuacji kiedy miało dojść do naszego pierwszego razu powiedział, że dziś nic nie będzie bo on widzi/wyczuwa, że jestem spięta to miał być mój pierwszy raz a on przekonał mnie, że możemy sobie po prostu poleżeć nago... zrobiliśmy tak kilka razy a mówił "kocham twój brzuszek" "jesteś piękna" "kochanie to naprawdę wygląda dobrze" "uwielbiam kiedy jesteś naga" leżeliśmy dotykał mnie delikatnie, patrzył na mnie i zanim zaczęliśmy czułam się dla niego najpiękniejsza a teraz z drugim pierwszą rzeczą o jakiej pomyślałam gdy mnie rozebrał był mój brzuch :( dziewczyny wy wiecie o czym ja mówię....