koleżanka z pracy

Jestem facetem ale pytanie kieruję do kobiet... Co to może znaczyć, gdy koleżanka z pracy proponuje kawę/piwo/spotkanie wspólnie z moją dziewczyną? Dodam, że nie naciskałem za bardzo na spotkanie, z wyjątkiem delikatnej sugestii z mojej strony że nie mamy okazji w biurze żeby porozmawiać... Proszę o szczere odpowiedzi, co o tym sądzicie?

lubi cie

zapytaj swojej dziewczyny, chyba tez jest kobieta...

Ona wie, że mam dziewczynę, więc odpada opcja że chce wybadać. Zastanawiam się tylko co miała na myśli - teoretycznie mógłbym zapytać swoją dziewczynę, ale to raczej zły pomysł, bo bywa chorobliwie zazdrosna :) poza tym wolałbym usłyszeć opinię kilku osób...

Ona wie, że mam dziewczynę, więc odpada opcja że chce wybadać. Zastanawiam się tylko co miała na myśli - teoretycznie mógłbym zapytać swoją dziewczynę, ale to raczej zły pomysł, bo bywa chorobliwie zazdrosna :) poza tym wolałbym usłyszeć opinię kilku osób...

Ona wie że mam dziewczynę, więc odpada opcja, że chce mnie wybadać. K***ą też raczej nie jest (cicha woda). Zapytałbym swoją dziewczynę, ale chcę usłyszeć co sądzi o tym więcej osób.

Ona wie że mam dziewczynę, więc odpada opcja, że chce mnie wybadać. K***ą też raczej nie jest (cicha woda). Zapytałbym swoją dziewczynę, ale chcę usłyszeć co sądzi o tym więcej osób.

sorry za zdublowane posty, wywaliło błąd i myślałem że nie przeszły...

nie doszukiwalabym sie tu podstepu. wie ze masz dziewczyne wiec zaprosila cie razem z nia, zeby nie bylo wlasnie watpliwosci ani podejrzen ze cie podrywa. ot zwykle piwo zeby pogadac.

no cooo to znaczy? że ma chęć ...

21;46 ja tez tak robie.. aby wlasnie dziewczynie nie było przykro ze jej facet sie bawi a ona w domu..i tez mam czyste intencje. tylko pogadac. Ale ja z reguły znam i lubie dziewczyny moich kolegów.

czyli potwierdziłyście moje podejrzenia - chciała otwarcie dać mi do zrozumienia, że to wyłącznie koleżeńskie spotkanie :) dzięki za wszystkie odpowiedzi!

Czujesz się zawiedziony?

fajne masz koleżanki w pracy, na piwko zapraszają :D na miejscu twojej dziewczyny dałabym ci w pysk i miałbyś piwko :) ta niby cicha woda albo nie umie się zachować albo na ciebie leci, tak czy owak twoja laska powinna z nią od razu zrobić porządek

przeciez ta kolezanka zaprosila tez jego dziewczyne wiec hamuj morde ty wyzej bo widac ze rynsztok i patologia z ciebie wylazi

ze lubi cie jako kolege i szanuje twoja laske czego ty chyba nie robisz... po co sugerujesz dziewczynie spotkanie skoro oboje wiecie, ze masz laske? ja tez mam takiego goscia w pracy, fajny chlopak, ale ma zone, ja mam meza co nie przeszkadza mu caly czas robic durnych aluzji :O i zawsze mu powtarzam: a po co? masz taka sliczna zone a jedno ci w glowie :P i gdybym miala sie z nim serio po pracy gdzies umowic to tez pod warunkiem tylko obecnosci jego zony (i mojego meza) :P

Według mnie lubi Cię i tyle. Ja tez często umawialam sie z kolegą i jego dziewczyną na obiad. Czasami na imprezę. Polubiłyśmy się. Jeśłi zaprasza z dziewczyną to sądzę, że zwyczajnie Cie lubi .

@takie tam duperele, hankakochanka: dlaczego zaraz tak ostro? Dorośli ludzie czasem ROZMAWIAJĄ ze sobą, mogą też utrzymywać relacje inne niż seks. A to, że się chcą spotkać po pracy żeby pogadać (bo w pracy nie mają jak) nie oznacza od razu że, ma do czegoś dojść. A to że mnie chyba lubi też zauważyłem, na początku byłem jedyną osobą w biurze która z nią rozmawiała (co jest nader dziwne bo reszta to kobiety).