Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klaudiowaaa

Jak oduczyć dziecko smoka?

Polecane posty

Gość Klaudiowaaa

Moja córeczka ma 18miesięcy, wciąż do spania ma smoka, ale tylko do spania, w ciągu dnia jak ma drzemkę i na noc, tylko jak uśnie to wypluwa i śpi pół nocy bez, nad ranem się budzi i go szuka.. chciałabym ją oduczyć, ale strasznie protestuje. w ciągu dnia nie ma mowy o smoku, ja jej nie daje, a ona sama nie chce, ale jak tylko spiąca to poprostu musi być.. nie wiem od czego mam zacząć? a drugie pytanie do mam, moja córka potrafi pić z niekapka, z kubka ze słomką, ze szklanki, ale pije z tego bardzo mało, więcej się 'tym' bawi, a jak dam jej picie w butelce ze smokiem to wypije odrazu całą i w ciągu dnia potrafi dużo wypić. teraz pękła jej ta butelka i nie chciałam kupować nowej, ale nie chce pić z tamtych, tylko pociumka troche i rzuca w kąt. nie wiem czy dalej czekać, czy nie męczyć ja i dac to picie w butelce.takie gorąco, ona czerwona a pic nie chce z innych tylko musi byc butelka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam jak swoją oduczałam.. zajęło mi to..2 dni :D córka tez miała cos koło 18miesięcy. poniewaz rozumiała wiele, powiedziałam że smoczek jest brzydki i duze dziewczynki jak chca byc księżniczkami to nie mogą go brac do buzi bo ząbki bedzie psuć i robaczki beda po nim chodzić - może mało humanitarne ale pomogło, sama wyrzuciła go do kosza :) ale moja córka z tych co sie wszystkiego brzydzą i chcą byc piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy jak sie budziła (były takie momenty) to podawałam jej butelkę z przegotowana wodą, nie słodką po prostu qwodą. to ja obrzydzało i sama językiem butle wypychała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu chcesz oduczac? Ja czekam aż moja sama odstawi i pewnie to kiedys nastąpi. Na razie ma smoczek, pije z butelki (z niekapka, ze slomki i ze zwyklego plastikowego kubka też umie) i jest ok. Jak lubi to niech ma. Nie wierze w teorię krzywego zgryzu. Nie mialąm smoczka wcale a mam krzywy zgryz, siostra miala bardzo dlugo (do 5 rz pila z butli kakao) i zeby ma proste. Po co czegoś oczucać na silę? Co innego pieluchy no ok to kosztuje wiec zalatwianie się na nocnik to ulga dla portwela no i wiadomo ze wygoda, ale smoczek u 1,8 roczniaka w czymś przeszkadza bardzo? Zwlaszcza ze ma go tylko w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 2 lata
i jakiekolwiek proby odstawienia smoczka koncza sie histeria, a ja nie mam serca ja tak meczyc. smok tez tylko do spania. co do butli to odstawilam jak miala ponad roczek. pila juz z roznych kubeczkow, a ja powoli uczylam ja pic z doroslego kubka :). Jesli pije cokolwiek to ok, przeciez nie musi wypijac litra soku codziennie. Jak bedzie chciala pic to i napije sie z bidonu, czy niekapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudiowaaa
Dzisiaj bylam u lekarza z nią i mnie pediatra zjechał, ze takie duzze dziecko i ma smoka (bo się pytał, czy dalej dajemy) a jak się dowiedzial, że pije picie z butelki ze smokiem to tez ze powinnam oduczyć. ja zawsze myslalam, ze dziecko wlasnie samo odstawi smoka jak nie chce, ale coraz bardziej czuje parcie ze strony nawet rodziny, bo jak gdzies pojedziemy i cora jest spiaca i chce smoka to krzywe spojrzenia, ze taka duza i c=smoka dajemy :O z niekapka pije ale malo, wiecej go gryzie i sie nim bawi.. ;/ a ze słomki to najpierw pije, a potem nabiera do buzi i pluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
Zgadzam się z wiosenną. Ja też nie wiem co to smok i butelka a mam krzywy zgryz. Jak ma tego smoka tylko do spania to jej pozwól jeszcze się nim cieszyć, jak będzie więcej rozumieć to wtedy wymienisz na coś innego - maskotkę czy inną zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudiowaaa
No wlasnie moja z tych niepijacych, potrafila w lato rok temu jak i w tym roku, nie pic nic! upał okropny lało się z dziecko, a ona nic! lekarze załamywali ręce, kupowałam rozne butelki, nniekapki, kubki, bidony nic. nie chciala pic, była na granicy odwodnienia, dawalam jej picie ze strzykawki ;/ az wkoncu trafilam na ta butelke i załapała, dlatego sie cykam teraz, ze znowu nie bedzie chciala pic.. ta histeria jest najgorsza, dopoki nie dam smoczka to nic nie pomoze jak spiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez slysze ze "taka duza i z cyckiem lazi" kurde gdzie ona jest duża?! Maluch jeszcze i ma prawo ze smokiem chodzić jak lubi. Nie bede urzadzac jej zabierania na silę (robilam tak przy mani i czasem mam takie wyrzuty ze ryczec mi sie chce że tak sie nad nią znecalam zeby tylko bylo trendy i tak jak trzeba jak w ksiazkach pisza i jak wypada). To moje dziecko i rozwija się po swojemu. Ma smoczka to znaczy ze go potrzebuje, ma butelkę to znaczy ze ma potrzebę z niej pić bo tak wygodniej. Dostaje mleko przed snem (tez dostawalam zeby mi nie powypadały ;) ) i nie wyobrazam sobie zeby je piła z kubka pije z butli i zasypia. Ona ma czas zeby być "duża" ma na to dużooo czasu i sama do tego monetu dojdzie kiedy powie ze smoczek jej niepotrzebny. Wiem to bo syn mial więcej "luzu" i sam smoczka się pozbyl kiedy przszedl na niego odpowiedni moment, zacząl sikać na nocnik kiedy do tego dojrzal, a trwalo to bardzoooo dlugo i przeskoczyc sie nijak nie dało. Niech się rozwija po swojemu nie mam zmaiaru niczego przyspieszac na silę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudiowaaa
Macie rację dziewczyny, :) nie bede szaleć, przyjfzie jeszcze czas na odstawienie smoka. dziekuje, czuje sie spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się już przymierzałam do odstawienia smoczka u synka, który ma 19 miesiecy; ale póki co odstawiłam mu w dzień, a do spania (i w ciągu dnia i na noc) jeszcze ma. Na chwilę obecną nie pojmuje gdy mówię o smoku różne historie, więc póki co jeszcze jest. Myślę, że nie jest to tragedia, odstawimy może na dwa latka. tak bym chciała :-) A to, że ludzie gadają - trudno, taka natura ludzi, że gadać lubią, najwięcej o innych, najmniej o sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
ja zawsze przy ludziach robię z siebie głupa, typu: "ojej smoczek chce do spania? W domu już dawno śpi bez", śmiech jest, nie wiedzą czy żartuję czy serio gadam i kończę tym głupie gadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Moja córka ma 17 miesięcy i uwazam że nie jest zaduża na smoczka. Bierze go tylko do spania i czasami jak się przewróci lub jak jest bardzo zmęczona. Więc czemu miałam zabierać by jej przyjemność. Przecież to jeszcze małe dziecko, ma prawo do tego. Po to sa dzieci by mogły się cieszyć dzieciństwem , a nie BASTA 18 i koniec smoczka, pieluch, butelki, może jeszcze ma być czysta i grzeczna całymi dniami BO TO PRZECIEŻ JEST MODE ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudiowaaa
najgorsze jak tak pieprzą trzy po trzy. najczesciej w sumie to te mamuski, ktorych dzieci w wieku 2 lat, owszem nie maja smoka, za to caly dzien wpierdzielaja frytki, slodycze, chipsy :) i to jest zdrowe tak? ale smoczek juz nie jest w wieku 1,5 roku? zaczne lekcewazyc te teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×