Czy to wstyd nigdy nie być za granicą?

Mam 18 lat i nigdy nie byłam za granicą. Dlaczego? Nie chce mi się. Miałam wiele propozycji wyjazdu na wakacje czy wycieczkę za granicę, ale z żadnej nie skorzystałam. Np teraz w moim liceum organizują wycieczkę do Chorwacji, a ja nie pojadę, bo nie mam dobrych stosunków z klasą i czułabym się tam źle, a moje przyjaciółki nie jadą. Już raz zaryzykowałam i pojechałam ze szkołą na 5 dni na Mazury, ale to był koszmar i powiedziałam sobie: nigdy więcej. Czułam się jak piąte koło u wozu. Czasem spotykam ludzi, którzy opowiadają, gdzie to oni nie byli, a ja nie wiem jak powiedziec, że nie jeżdżę nigdzie, bo mam złe stosunki z ludźmi ( to długa historia ).

ja mysle ze to obciach - ja nie bylem nigdzie a mam 23lata!!!! to z braku kasy... dlatego puki dobrze nie bede zarabial nie chce dzieci - co to za zycie nawet glupiej palmy nie zobaczyc :o

Ja też nie byłem i jest mi wstyd.Nigdy nie byłem nawet nad polskim morzem.Nie czuję się z tego powodu dobrze i czuję się gorszy od innych.Cały rok haruję i nic z tego nie mam:((((

Może nie tyle wstyd, to po prostu macie poważnie, czego żałować. Nawet nie macie prawdziwego porównania z innymi krajami, nie wie, co gdzie i jak i dlatego łatwo zamanipulować wami, byście głupoty gadali o świecie i o kraju. Poza tym, zaliczyć jakieś państwo, to świetnie uczucie. Jak to tej pory byłem w ponad 10.

byc za granica to nie problem, na piechote mozna ją przejśc, a dalej chocby autostopem. A poszerza sie wiedza o swiecie, inaczej patrzy sie na swoje zycie, wiec warto.

na jakim świecie ty zyjesz? nie być za granicą w obecnych czasach ,to trzeba być ostatnim matołem

Może nie wstyd, ale naprawdę warto pojechać, zobaczyć;-)

za granicą jest tak jak w kraju - różnie jedynym tak naprawdę pewnym profitem są ogólnie pojęte widoki w moim przypadku jest to jeszcze żywy język - bo lingwistyka to moja pasja, ale niekórych może w******ć, że ich zaskoczy żywy język obcy, a w szkole i w rozmówkach to się takie proste wydawało;) wszystko inne może Cię rozczarować, choć nie musi. to po prostu dodatkowe doświadczenie to nie jest w ogóle jednoznaczne "być za granicą" no i robienie zawsze wszystkiego z przyjaciółkami jest moim zdaniem głupsze niż samo niewyjeżdżanie;)