Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietka z uk

mieszkam w UK plauje ślub w PL

Polecane posty

Gość kobietka z uk

hej :) mieszkamy w UK, i planujemy weselicho i ślub w polsce. cieżko będzie bo nie jesteśmy na miejscu ale może damy radę:) jest ktoś w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w uk, slub i wesele tez w uk wlasnie z tego wzgledu,ze ze zorganozowaniem w pl jest za duzo zachodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja te zmieszkam w UK slub bralam w PL miesiac temu :) tez odpowiem na pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak sie mieszka w UK??? Bo mam taki problem, chłopak jest z Hiszpanii (Katalonia), ale tutaj wszystko się wali i nie widzi dla siebie przyszłości. No a ja wiadomo, Polska ;) Wiadomo jak tam jest. Opłaca się wyjeżdżać do UK i tam się próbować ustawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, roznie ludziom sie losy ukladaja, ja mieszkam za granica 10 lat i juz nie wracalabym do polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko się ustawić ale łatwo się żyje. Nie płacisz za lekarza, leki masz za darmo, z pracą bywa tak sobie, wcale łatwo nie jest pracy dobrej znalezc... Polacy są tragiczni i bardzo nie przyjemni, Brytyjczycy mili i usmiechnieci. Samotnosc i tesknota za normalnymi fajnymi z znajomymi. No ale łatwo się zyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angry , przykro mi :( ale nie chce by mnie ktoś rozpoznał po mailu :/ ... bo wiem ze tak tu moze byc... z Urzędem jest roznie. Jak się uprzesz to mozesz rok wczesniej zalatwic urząd, i wplacic oplate. Tylko przed samym slubem bedzie ktos musial upewnic ich ze nic sie nie zmienia i wszystko jest w porzadku i ze na ceremonii sie stawicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie ma sprawy zapytam tutaj, co sie zalatwia w urzedzie usc po kolei??? wiem ze trzeba brac z urzedu przed slubem zaswiadczenie o wolnym stanie, ale to dla kosciola, a co chce urzad przed slubem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam tylko ślub kościelny- bo jestem ateistką. Więc tak, jesli jestescie oboje rodzeni w jednym miescie- to urząd ma wasze akty urodzenia ktore są potrzebne i pobiera je automatycznie, więc stawiacie się, siadacie przed urzednikiem, on wpisuje Was w księgę, imie, nazwisko, data slubu, zaklepuje termin, pyta przy jakim nazwisku zostaniesz i gdzies tam to wpisuje. Potem wypelniacie deklaracje o zawarciu zwiazku malzenskiego ktora UWAGA jest NIBY wazna tylko 3 miesiace, ale ze ja nie moglam latac do PL w tą i we wtą, to ją podpisalam juz rok wczesniej. Bo sie okazalo ze nie ma takiego prawa ktore mowi ile ona jest wazna, to tylko tak się przyjęło. Więc nie robili mi wiekszych problemow. Jesli nie jestescie rodzeni w tym samym miescie, to na to spotkanie np. mąż ( mowie mąż, bo tradycyjnie robi się wesele u mlodej )musi wybrac akt urodzenia i zaniesc go do urzedu ktory da Wam slub.Akt urodznia musi miec pieczątke z oplatą skarbową za ktora trzeba zaplacic, i jeszcz ebdzie oplata cywilna za cos tam ok 10 zł. Po podpisaniu tej deklaracji macie spokoj az do samego slubu. Dopiero przed slubem, siostra, mama czy ktokolwiek kogo upowaznicie musi pojsc zaplacic oplate skarbową 80 zł. I to wszystko. I na cywilnym dostajecie akty malzenstwa 4 sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja biore slub koscielny konkordatowy... nie w miescie mojego urodzenia, oraz moj narzeczony jest anglikiem.. chyba bede musiala wyslac mame zeby sie popytala.. zapewnie wyglada to jakos inaczej.. ale dzieki za podpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w slubie konkordatowym musisz doniesc jeszcze tylko zaswiadczenie do kosciola, taka roznica, i ono jest wazne 3 miesiace faktycznie. I nie jestem pewna czy nie bedzie problemu, ale slub powinien byc prowadzony w języku ktory oboje musicie rozumieć, więc nie wiem czy Polski ksiadz da Wam slub. Musisz faktycznie sie dowiedziec. Wyslij mame na zwiady, tylko niech się przed księdzem nie ugina! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze bede musiala miec tlumacza to juz wiem... to nie jest wymog ale kazdy kosciol ma swoje zasady. moze to byc angielskojezyczny ksiadz albo ktos kto bedzie tlumaczyl i tyle. najgorsza niestety jest ta cala biurokracja, papiery, zaswiadczenia, nauki, i jeszcze wiecej papierow i zaswiadczen..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angry- w przypadku slubu z cudzoziemcem jest wiecej gmatwania. Potrzebny mu paszport akt urodzenia (przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego) dokument stwierdzający, że zgodnie z prawem ojczystym dana osoba może zawrzeć małżeństwo za granicą (ang. Superintendent Registrars Certificate of no impediment to marriage pursuant to the marriage with foreigners). Taki dokument, oprócz danych osobowych cudzoziemca oraz jego stanu cywilnego, powinien zawierać stwierdzenie, że zgodnie z prawem kraju, którego jest obywatelem, może zawrzeć związek małżeński w Polsce z obywatelem polskim. Takie zaświadczenie musi być imiennie: inaczej jest nieważne. Jeżeli cudzoziemiec nie może przedłożyć takiego dokumentu, bo np. jego kraj nie wydaje takich zaświadczeń, powinien uzyskać zezwolenie z sądu. Wydają je sądy rejonowe w drodze postępowania nieprocesowego, na wniosek cudzoziemca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×