Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uszyyyyyyyyyyyyyy

Problemy z sercem?

Polecane posty

Gość uszyyyyyyyyyyyyyy

Od pewnego czasu mam dziwne uczucie, mianowicie przy głębszym wdechu kuje mnie w klatce piersiowej, ale właśnie w dość dziwnym miejscu, mniej więcej przy samej górze lewej piersi albo ewentualnie z samego jej boku. Dodatkowo wieczorem mam jakby "nasilone objawy", bo na przykład przy dłuższej rozmowie na leżąco (przez telefon na przykład) jest mi trudno złapać oddech gdy mówię, po prostu muszę się zatrzymać, oddychnąć i dopiero mogę mówić dalej. I zwykle po takiej rozmowie mam tak jakby "ścisk", ale gdzieś na wysokości w krtani, przez co mam wrażenie, że robiąc głęboki wdech powietrze nie dochodzi mi całkiem do końca (ale jako tako z samym wzięciem tego oddechu o nie mam problemu). A dodatkowo, w nocy przy zasypianiu, moje serce bije tak mocno (nie szybko, mocno), że nie jestem w stanie się skupić na zaśnięciu, bo po prostu słyszę i czuję na całym ciele jak bije. Moja lekarka stwierdziła, że może być to przez stres, bo przeniosłam się do nowej szkoły (osobiście nie czułam się za bardzo zestresowana) lub przez wysiłek fizyczny, bo po wakacjach zaczęłam dosyć intensywnie ćwiczyć, a w sumie przez dwa miesiące nie ćwiczyłam i przepisała mi magnez z witaminą B6. Czy to faktycznie może być przez to? A jeśli ten magnez nie pomoże to gdzie mam się zwrócić dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirelkas
tez mnie martwi moje serducho :( mam podobnie juz od kilku tyg...martwie sie,do lekarza trzeba dlugo czekac a serce pobolewa i wtedy nakrecam sie jeszcze bardziej ze topewnie zawal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedomykalnosc zastawki
to pewnie stres...ja mam niedomykalnosc zastawki ustawianej na lekach, i momi to czasem zdaje mi sie ze umieram...slysze swoje bicie serca w kazdym kawalku swojego ciala, dudtni mi w uszach, glowa boli mimo, ze cisnienie w normie, slabo mi i nie mam energii...serducho mi zapingala 120 na minute..po jednej takiej "akcji" poszlam natychmiast do mojego kardiologa, zrobil mi ekg i stwierdzil ze wszystko jest oka, chcialam echo serca zrobic, ale powiedzial ze szkoda pieniedzy bo i tak tu wszystko "po staremu" (bylam prywatnie)...wytlumaczyl ze to pewnie stres i mimo ze "go" nie czuje to moje cialo tak odreagowuje....cierpie na bezsennosc, a to jeszcze mi doklada:/ moja rada...jezeli bierzesz spore ilosci magnezu to po jakims czesie sprawdz poziom potasu i wapnia- bo ja po 6 miesiecznej kuracji magnezem tak wyplukalam sobie potas z organizmu, ze bylam jednym wielkim skurczem- a to malo przyjemne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×