Zona w ciazy a ja chce kobiety!!!

Tak,tak...jakie wy jestescie schematyczne:/ Calosci to sie widziec nie chce, bo niewygodne,co? Zona ,gdy jej sie zachcialo, to sie ewentualna smiercia dzidziusia nie przejmowala. Zboczona dzifka no.Poza tym zrobienie loda raz na tydzien lub okazanie zainteresowania ciazy nie zagraza wiejska pasterko:o

nie ma wyjscia chłopie.Kup sobie odkurzacz,taki szybkossący albo wloz Wacusia miedzy drzwi

o tak odkurzacza nie mialem,to musi byc podniecajace

nie mam drzwi,zona wygnala mnie batem na pole

Nie jestem autorem.Nawet podszywy w tym temacie jakies mialkie:/

wspolczuje zonie...niezla kurwa z ciebie. obys zdechl na raka kutasa od tego dymania kurew

ale zone masz? a jak nie masz,to sie ucz bys kobiete na rekach nosil i spełnial jej kazda zachcianke :)

dziękuje Bogu ze ja nie trafiłam na takiego patałacha,szczerze współczuje kobiecie

Dobra,posmialam sie a teraz skocze sobie kawe zrobic. Wezcie cos na uspokojenie.

Witam ponownie. Jak widzę zawiązała się kłótnia z osobami, które umieją czytać ze zrozumieniem, a osobami czytajacymi po łebkach. Nie jest istotne by ptaka "umoczyc". Kwestia jest taka, że przecież można w jakiś inny sposób okazać czułość. Przeciez wystarczyłoby przytulenie się do nagiego ciała. Ale nic z tego, a jeśli już to z wielką łaską. Dlatego jestem zdesperowany. 4 miesiące bez niczego to za długo. Ale w sumie po co Ja to tu pisze jak mało kto potrafi napisać coś mądrego...

porozmawiać z żoną??? i jej to wszystko opowiedzieć? jak się z tym czujesz???

wyobraznie masz?To wyobraz sobie,ze to ty jestes w ciazy zagrozonej.Jak nie ochladza ,to nie masz wyobrazni ...

Zacielyscie sie wszystkie? Malzenstwo mnie przeraza:o

Autor jest jakiś nieodpowiedzialny :O

baby są nienormalne często co z tego, że ona ma ciąże zagrożoną, co to za problem się poprzytulać na nago z chłopem, zrobić mu ręką dobrze, albo lodzika .. od tego ciąży się nie traci

Autor jest normalnym, zdrowym facetem. Proponuje jedynie zrezygnowac z dzifek na rzecz rozmowy i ewentualnego rozstania w przypadku niemoznosci zawarcia porozumienia.Smutne:o

Nareszcie jakieś mile słowa. Dzisiaj powiedziałem jej co o tym wszystkim sądzę ale sytuacja się nie zmieni. No cóż. Narazie odpuscilem sobie pomysł z prostytutkami, bo to nie moja liga. Kobietę się zdobywa a nie kupuje. Odezwę sie jak sytuacja ulegnie jakiejś zmianie. Pozdrawiam wszystkich rozsadnych...

Do zobaczenia za jakies 3 lata;)

Hmmm... Ja całą ciążę miałam mega chcicę i brak przeciwskazań ;-) Gorzej było po porodzie. Zrobiłam się aseksualna! Nie dośc że nie miałam ochoty na sex to nawet jego dotyk mnie drażnił. Czasami robiłam mu dobrze lub się z nim kochałam , ale nie czerpałam z tego przyjemności. Myślałam o czymś zupełnie innym (np co jutro zrobic na obiad) lub zmuszałam się do tego by nie usnąc lub nie ziewac w trakcie... To było poświęcenie z mojej strony.Mój partner wyczul mój brak zainteresowania i dał sobie spokój bo mówił że ma wrażenie że mnie gwałci :-( Na szczęście po kilku miesiącach wszystko wróciło do normy. Teraz wydaje mi się że to była kwestia hormonów i zmęczenia.W twojej kobiecie także toczy się hormonalna walka - do tego może dochodzic brak akceptacji swojego ciała. Twoja sytuacja jest z pewnością trudna.

Bo te żony nie mogą zrozumieć, że seks jest potrzebą pierwotną, a nie zachcianką. Oczywiście można to próbować stłumić rozumem, ale kosztuje to zdecydowanie więcej niż ulżenie sobie w opisywane wcześniej sposoby.

jak sie nad toba uzalaja-lepiej ci? A mi jest zal twojej zony-naturalna empatia...

No sorry ale nie umrze jak zrobi mu dobrze ustami i/lub ręką...Nie musi być koniecznie sex jak tak bardzo "nie może".Jest egoistką i nie myśli o swoim mężu i tyle...Nie mówię,że ma być na każą jego zachciankę ale przynajmniej od czasu do czasu,żęby była milsza dla niego ale nie....Po porodzie zamieni się w mamuśkę i wtedy już zupełnie zero sexu będzie...Przecież On maprawie 30 lat to ma potrzeby...A ciąża to nie choroba!!

Mam takeigo znajomego-36 lat i sytuacja identyczna!!Po porodzie już wogóle nie było sexu a jak ona chciała raz na rok to on jużnie chciał bo miał kochankę.Facet to nie tylko maszyna rozpłodowa...Mój facet ledwo znosi miesiąc bez sexu(jest za granicą) a co dopiero 4 miesiące i to śpiąc i przebywając cały czas koło siebie!

Prędzej czy później zaczniesz sobie szukać kochanki lub nowej kobiety...Jeżeli sytuacja się nie zmieni...

rozumiem że kobieta ma przeciwwskazania do uprawiania seksu ale nie oralnego.. po prostu powiedz jej że masz potrzeby jak zdrowy mężczyzna i z obowiązku małeżnskiego wynika że ona powinna je spełnić.. bez przesady.. ja Cię rozumiem, bo miałam aseksualnego chłopaka( nie wiedziałam o tym na początku udawał hetero) i wiem jakie to okropne uczucie... kiedy się błaga o seks::( i w rezultacie nie jest on ze strony partnera z chęci tylko z przymusu...do dziś przypomina mi się jego skwaszona mina;/

a potem się kobiety dziwią że facet ma kochankę...

że facet ma kochankę? a faceci się dziwią że kobieta ma kochanka i tyle. a Ty autorze puknij się w łeb i zajmij się czymś pożytecznym zamiast o dupach wciąż myśleć. jedno torowcy.

ech wiekszosc bab jest taka zalosna :D nigdy nie zrozumieja biednych facetow, ze ich seksualne potrzeby to nie ich wina :D bo nigdy nie mialy takiego poziomu testosteronu plynacego we krwi. Roznica w poziomie testosteronu miedzy kobieta a facetem moze byc az 100-krotna! Wspolczuje wam faceci, ze trafiliscie na takie zimne suki i musicie sie tak meczyc.

Takie babska zazwyczaj maja morze empatii dla wszystkich dookola (bachory, psiapsiolki, pieski, kotki), tylko nie dla wlasnych facetow, ukochanych, partnerow zyciowych. Jakie to smutne. Bo potrzeby DZIECKA sa na 1szym miejscu. A przepraszam w czym sa wazniejsze niz potrzeby meza ? Czy maz staje sie automatycznie podczlowiekiem? To tylko meska potrzeba fizjologiczna, taka jak wasze wystawienia dupy i rola matki polki krowy rozplodowej. Zalatwi swoje i bedzie szczesliwy, takie to trudne?

Idiota