Ma inną.

jednej randce, widac nie padl trupem, skoro znalazl dziewczynę, samo zycie. Pocierpisz, przejdzie.

Racja, ale jakos przyzwyczailam sie do niego bo czesto na facebooku gadalismy. Teraz ja juz jakos gadac z nim nie moge. Glupio mi teraz odwolac nasze spotkanie. Wyjdzie na to ze jakas zazdrosna jestem.

W najlepszym wypadku musze zmienic postac tego spotkania.

Znacie takie uczucie- ze kłuje was w sersu i sciska w gardle?. Ja tak mam od kilku dni.Dodatkowo zbiera sie na płacz

nie przejmuj sie

Mialem z 1.5 miesiaca temu bardzo podobnie. Podobala mi sie bardzo jedna dziewczyna, nigdy sie z nia nie umowilem jednak moja siostra (a jej przyjaciolka) pokazala mi co ona o mnie pisze. Powiedziala ze ja jej sie bardzo podobam, ze ma mnie na oku i ze ogolnie zawsze sie jej podobalem. Zagadalem do niej, chwile pogadalismy, chcialem sie umowic z nia (bo przeciez ona mowila ze jej sie podobam i ma mnie na oku). Na wiadomosc o kawie juz nie odpisala a 3 tyg pozniej ma juz chlopaka. Trzeba byc twardym, jednak bardzo przykro mi bylo przez 2 tygodnie. No trudno, nie jest to koniec swiata.

o MarchinOnBoy:) Nie przejmuj sie, przeciez czytalam kiedys topic i masz kasy jak lodu. Mozesz miec kazda!!

Zaplakana szkoda mi ciebie ale tak czasami bywa, wiesz na twoim miejscu nie odwolywalabym spotkania ale potraktowala je jako kolezenskie, mozesz mu pogratulowac dziewczyny i postaraj sie byc naturalna, nie okazuj zalu i zazdrosci i nie proponuj sama spotkan. Usun sie w cien i rozejrzyj za kims innym, nie wiadimo jak im sie ulozy ale nie ma tez sensu wyczekiwac konca ich zwiazku bo szkoda twojego cennego czasu kiedy mozesz poznac kogos innego. To trudne ale dasz rade, nic jeszczenie wiadomo jak to bedzie ale zachowaj sie z klasa i nie placz, bedzie dobrze :-)

Dalej bawcie się w te swoje gierki, udawajcie niedostępne itd. Jak chłopak poznaje dziewczynę, która jest fajna, uśmiechnięta i naturalna, a przy tym otwarta na znajomość bez głupich gierek, to wiadomo, że wybierze taką.