Gość piaty Napisano Wrzesień 6, 2012 Przedwczoraj zeslizgnela mi sie noga na schodach mysle ze uderzyłem sie w stopien nizej . Wiecie jak bolą palce gdy sie w coś uderzymy ;d Bolało jak diabli próbowałem to rozchodzic i coś tam pomogło . Myslalem ze to nic powaznego i przejdzie samo wiec poszedlem do sklepu do momentu gdy chodzilem wszystko bylo dobrze ale gdy stanalem w kolejce przy kasie stopa znowu zaczela mnie bolec . Kiedy wrocilem do domu i zdjalem buty od razu poczulem ze stopa jest spuchnieta od spodu ale moglem jeszcze w miare normalnie chodzic tylko jak sie polozylem i chcialem wstac stopa mnie juz tak bolala ze nie moglem na niej stanac . Smaruje ja Ibalginem . Teraz jest spuchnieta (wydaje mi sie ze juz nie tak bardzo ale mozliwe ze tylko mi sie wydaje) i sina (dwa najmniejsze palce i troche stopy). Jak myslicie jest zlamana czy tylko obita???? i czy warto "isc" do lekarza czy dalej smarowac i przejdzie za jakiś czas ? Dodam ze nie jestem ubezpieczony :p z gory dzieki za pomoc ^^ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach