chyba coś się dla mnie skończyło na dobre

coś się dla mnie skończyło. i nie przesadzam. 1,5 roku rozstałam się z chłopakiem po 5 latach bycia razem. od tamtej pory pojawiali się jacys mężczyźni w moim życiu, właściwie cały czas ktoś się mną interesuje. niestety żaden z nich nie był tym odpowiednim. czuję, że coś się dla mnie skończyło i że ten stan będzie trwał jeszcze bardzo długo

zaznaczam też, że nie jest tak, iz przebieram i wybrzydzam. po prostu nie spotkałam nikogo kto zawróciłby mi w głowie, obudził moje serce. niby adoratorów mam wielu, ale tak naprawdę nie ma tego jedynego. czasami boję się upływającego czasu

czemu zerwaliscie,ile masz lat?

mam 24lata. to on mnie zostawił, nie wiem dlaczego, nie podał mi powodu właściwie. wysłał smsa, ze to koniec i musze to zrozumiec. później próbował to wszystko odkręcać ale ja już nie potrafiłam mu zaufać

byłam niecałe 4 lata w związku i rok temu się rozstaliśmy:o też chyba nie znajdę szybko tego, w którym się zakocham ..

nie szukaj na sile!!!! daj sobie czas

zostawił mnie w ciężkim momencie mojego życia. napisał, że myślał o tym od dłuższego czasu ale stchórzył gdy powiedziałam mu, że mój ojciec ma raka i widział jak cierpię

skad jestes?

no wlasnie nie szukam, oni sami sie przyplątują

woj. małopolskie