Głupia sprawa

Mój dwulatek odparzył sobie pupę, niestety jeszcze korzysta z pieluszki (czasem uda mu się zrobić /zawołać na nocnik). Nie pozwolił się przewinąć bo go szczypało i się zdenerwował kopiąc mnie w rękę nogami (reakcja obronna). Mam dwa siniaki bo synek jest dużym chłopczykiem i ma siłę. Mama moja się zdenerwowała jak jej o tym powiedziałam i stwierdziła że dziecko jest biedne, że robię Mu krzywdę psychiczną zmieniając mu na siłę pieluchę, że zapamięta i będzie miało uraz w psychice. Miałam zostawić brudną żeby dziecko bardziej bolało to odparzone już miejsce? Czuję się okropnie. Bo nie czuję się winna a mimo to poczułam się okropnie, jakbym źle zajmowała się dzieckiem i zrobiła mu krzywdę. Dodam, że mama ma uraz po stracie bliźniaków w młodości i wszystko bardzo przeżywa, nawet jak dziecko zapłacze. Tymbardziej mi trudno

Uważam że dobrze zrobiłaś!!! Przecież to Ty jesteś matką i ustalasz zasady a nie dwulatek. A pozatym uważam że mogłabyś mieć wyrzuty wówczas jak byś mu tej pieluchy nie przebrała i jeszcze bardziej by go podrażniło. Wyluzuj bardzo dobrz e zrobiłaś. A mamy się nie słuchaj bo najgorzej jak ktos się wtraca, U mnie było podobnie to teściowa miała coś do powiedzenia to mama ale powiedziałam DOŚĆ! - to moje dziecko i bedę robiła tak jak uważam. No i mam spokój:) Więc głowa do góry i nie obwiniaj się bo nie ma o co!