Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Marlee

Niepękający pęcherzyk

Polecane posty

Gość Marlee

Witam przeszukuję to forum w poszukiwaniu jakiś osób, które mają podobny problem do mojego ale jak na razie nie znalazłam więc zakładam nowy temat. Zacznę od początku. Od kiedy zaczęłam miesiączkować (15lat) zawsze miałam nieregularne cykle mniej więcej co 45-50dni. Nie przejmowałam się tym zbytnio, wiadomo na początku to normalne. Później miewałam różnie, co 30, czasem 40 dni. Od 21 roku życia przez dwa lata brałam tabletki antykoncepcyjne (najpierw novynette potem artizia), które uregulowały mi cykle, nie miałam żadnych problemów ani efektów ubocznych przy ich przyjmowaniu. Teraz mam 23 lata i pół roku temu po prostu odstawiłam tabletki (NIE STARAM SIE O DZIECKO) - zazwyczaj po odstawieniu (nawet na krótko) pierwszy miesiąc miałam @ jak w zegarku, ale nie robiłam dłuższych przerw w braniu tabletek. Tym razem od razu po tym jak przestałam je brać to miesiączka w ogóle sie nie pojawiła przez miesiąc, dwa.. poszłam do lekarza i stwierdzono, że mam torbiel na lewym jajniku, ponieważ nie pękł mi pęcherzyk graffa no więc dostałam skierowanie na usg, oczywiście musiałam czekac na nie 2 miesiące. Wizytę u ginekologa miałam w marcu, usg w maju.. W międzyczasie dwa dni po wizycie u gin dostałam miesiączki. Na usg wyszło, że wszystko jest ok, torbieli nie ma. No ale minął kwiecień, maj i znowu nie ma @, więc do lekarza marsz. Skierowanie na badanie hormonów. Okazało się, że mam niski poziom któregoś hormonu przez co pęcherzyk nie pęka, lekarz zalecił przez 10 dni duphaston, zadziałało pięknie. No i ostatnia miesiączka była pod koniec czerwca, teraz mamy wrzesień i znowu sprawa się powtarza (a do gin próbuję się dostac do miesiąca, ale publiczna służba zdrowia nigdzie sie nigdy nie spieszy). Gin stwierdził, że jeśli sprawa sie będzie powtarzać to da skierowanie do endokrynologa na badanie tarczycy, która może być tu problemem. Problem w tym, że tym razem oprócz braku miesiączki mam mega, podkreślam MEGA spuchniety brzuch. Nic mnie specjalnie nie boli (może tylko lekkie uczucie ucisku w okolicy jajników), trochę szybciej się męcze jakby i jedyna rzecz oprócz brzucha jaka mi w tym wszystkim przeszkadza to to, że cera mi sie strasznie zepsuła od odstawienia antykoncepcji. Nigdy nie cierpiałam na trądzik, a teraz wyglądam jak dojrzewająca nastolatka :/ Dużo czytałam na ten temat, ale wszędzie jest napisane, że leczenie jest indywidualne, więc chciałabym dowiedzieć się czegoś od osób, które mają podobne doświadczenia. Jeśli to problem z tarczyca, to co? hormony do końca zycia? A jak będę chciała mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×