poronienie

Dziewczyny ktore doswiadzczyly tego przkrego zdarzenia powiedzcie jak to przebiega? U mnie stwierdzono brak tetna zarodka (nie pojawilo sie wcale) i na wtorek mam zabieg. Jednak nie wiem czy natura nie wywola wczesniej sama poronienia, bo dzis rano mialam lekkie jasnorozowe plamienie. Co prawda ustalo, wiec nie alarmowalam lekarza, ale mam pytanie jakie beda objawy jakby zaczelo sie samo i kiedy dzownic do lekarza w razie czego?

niestety nie podpowiem jak było z poronieniem, bo moja ciąża była obumarła w 9 tc - dowiedziałam się o tym w 12 tc i na drugi dzień poszłam na zabieg. Dopiero w szpitalu, czekając na badanie zaczelam plamić.. bardzo współczuję, wiem jak to boli, trzymaj się

nawet jezeli organizm sam zareaguje poronieniem to bedziesz musiala byc "czyszczona" poniewaz jakiej "reszki" mpga zostac w macicy i wywolac jakas grozna infekcja, po za tym jest cale mnostwo przypadkow gdzie nie pojawia sie zarodek, jest to spowodowane tym iz zarodek byl za slaby aby przetrwac, nastepnym razm sie uda, 3mam kciku :)

przeżyłam 2 poronienia jedno, gdzie rozwój ciąży zatrzymał się na 7 tygodniu (słyszałam już bicie serca) ale objawy tj plamienie pojawiło się 11-12 tc może być pewnie ból podbrzusza jak na okres, miałam czyszczenie po 3 mc byłam znowu w ciąży i ur synka dziś prawie 6l, za drugim razem była to bardzo wczesna ciąża 4-5tydz było plamienie, obyło się bez czyszczenia tzn. macica sama się oczyściła (oczywiście wcześniej było usg czy konieczne będzie czyszczenie) potem było wszystko ok normalna miesiączka i po 3 mc znowu byłam w ciąży i ur córeczkę dziś prawie 3 l. Przyczyn nie ustalono poronień. Po pierwszym czyszczeniu to miałam tylko nie wielkie plamienie. Za drugim razem jak samo się czyściło to tak jakby to był okres (+większe skrzepy) Tak to wyglądało u mnie. Trzeba wierzyć, że następnym razem się uda - koniecznie!

I ew.jak sie rozkreci jakieś podkłady. To tylko puste jajo,wiec masz szanse oczyścic sie sama. Myśle że na tym etapie to skurcze i krew jak przy mocnym okresie-ja miałam krwotok mały- podłożyłam podkład,wziełam relanium i zasnełam. Rano krwawienie ustało,ale i tak miałam zabieg,bo to juz 9tc był. Jak beda skurcze i krew,poczekaj aż sie uspokoi i na usg- sprawdza czy nic nie zostało. przykro mi,ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu-po prostu sie zdarzaja. Dużo siły życze.

narazie dodzownilam sie do lekarza i kazal czekac. jak sie bardzo nasili na mocne krwawienie to jechac na izbe przyjec. czasem sie jest czyszczonym po naturalnym poronieniu czasem nie, to juz lekarz ustala na podstawie badania czy sie wszystko wydalilo czy nie, mam niestety kolezanki co poronily akurat bez czyszczenia, ale wiecie, lepiej poznac wiecej opinii. a jak ten zabieg? slyszalam ze szybki i nic strasznego i mam nadzieje, ze tak jest ech. przykra sprawa :(

Przepraszam za sformuowanie 'to tylko puste jajo'- źle się wyraziłam! Chodziło mi o to,że to wczesna ciąża i masz szanse uniknać ambrazji. No-a to wiadomo nie jest obojętne dla twojej szyjki.

rozumiem, ech takie znow puste jajo to chyba nie, bo jednak zarodek maly byl, ale tetno sie nie pojawilo niestety. no jasne narazie czekam jak zaczne mocno krwawic podjade do szpitala to sprawdza czyscic czy nie. wiadomo, czasem natura wie lepiej nawet jak nam żal...

Szybki i w znieczuleniu ogólnym. Jeśli coś zostało musza go wykonać,bo grozi sepsa np. Przykre,przykre-ale czasem natura podejmuje za nas decyzje.

Zabieg nie boli, to krótkie 20 minutowe uśpienie. Po dobrze mieć przygotowane podpaski bo się krwawi. Nawet jeśli miałabyś krwawienie dobrze zrobić usg sprawdzić czy organizm wszystko usunął sam.

tak na pewno pojade sprawdzic w takim wypadku, jasne.

narazie plamienie ciagle lekkie i jasnorozowe wiec jestem w domku i czekam czy sytuacja sie rozwinie.

:) Nie obawiaj sie, nie lataj ciagle do wc, jak sie zaczelo, to moze trwac i z tydzien. Ja mialam jak sama wiesz, 5 dni. 6 dnia czyszczenie resztek. Badz dzielna:)

hehe Fufa my sobie chyba zalozymy jakis osobny topic - Fufa i Chyba zwariuje - zachodzą, ronią, zachodzą i rodzą w koncu, mam nadzieję :) hehe jak Ty dobrze wiesz, ze za duzo latam do wc:) ale masz racje nie ma co. jakby nie bylo to przykre, to wbrew pozorom naturalny proces, ech..

ChybaZwariuje- wiem co przechodzisz, wiec bede pisac tutaj. Na tamtym topicu to sie faktycznie temat o poroniueniu zrobi. 'Ja tez latalam do wc, sprawdzalam paluchami czy jest krew czy nie, czytalam w necie. Nie ma sensu. Jak zaczelam krwawic to nie szlam do lekarza, byl wieczor a ja bylam na rano zapisana na czyszczenie. Masz dobrze, ze masz lekarza pod reka. Nie obawiaj sie. A z tym osobnym tematem, to dobra mysl :) Fufa i ChybaZwariuje- od kwietnia do (moze) czerwca, razem pod gorke :P

no wlasnie, nie chce juz im tam truc, jak nie musza sie o to martwic. No pod reka gina przez weekend nie mam, ale mowil, ze w razie silnego krawienia jechac na izbe przyjec do szpitala gdzie pracuje i powolac sie na niego. jak sie samo nie rozkula to i tak we wtorek zabieg. troche to stres takie oczekiwanie, ale co zrobic.

dziewczyny, czytam i chyba stwierdzam, że byłam szczęściarą, bo u mnie było poronienie zatrzymane - ciąża obumarła, od razu jak się dowiedziałam, - na zabieg. trzymajcie się kochane, to były wasze pierwsze ciąże ? (moja była pierwsza, zabieg miałam w lipcu)

dziewczyny, czytam i chyba stwierdzam, że byłam szczęściarą, bo u mnie było poronienie zatrzymane - ciąża obumarła, od razu jak się dowiedziałam, - na zabieg. trzymajcie się kochane, to były wasze pierwsze ciąże ? (moja była pierwsza, zabieg miałam w lipcu)

tak pierwsza, mam 32 lata, a zabieg we wt dla swietej pewnosci, ze na pewno nie ma tego tetna. no ale kto wie czy natura nie przyspieszy biegu spraw.

u mnie też brak tętna, ale w 8 tc jak byłam na wizycie to na usg widziałam i słyszałam serduszko.. ech ja mam 29 lat długo się staraliście o dziecko?

no u mnie sie wcale lekarz nie dopatrzyl tetna, ostania OM mialam 2 mce temu. Co do starania, nie, za 2 razem wyszlo, wiec szybciutko.

swoja droga lekarze tez sie widze roznia, jedni kaza czekac na samoistne, drudzy jakies tabletki poronne daja, a niektorzy jak nasi od razu zabieg. ciekawe od czego to zalezy?

Hej:) U mnie bylo zatrzymane, ale sie i tak rozkulalo i poronilam samoistnie. Decyzje lekarskie pewnie zaleza od ich przekonan. Moj twierdzi, ze moze samo sie oczyscic, ale warto wylyzeczkowac, bo moze sie wchlonac i potem moga wystapic komplikacje np. z krzepliwoscia. Jak sie dzis czujesz kochana?

Ja też miałam ciążę obumarłą, plamiłam cały czas ale i tak zabieg miałam. Dasz radę i trzymaj się.

a czuje sie jak wczoraj, po nocy wkladka byla czysta. Snilo mi sie ze mam malutkiego dzidziusia i tesciowa mnie uczy jak mam go karmic i sie nim zajmowac, wiec rano sie rozkleilam i plakalam przy sniadaniu, oglądając łzawe odcinki na wspolnej,ech. Potem maz zmobilizowal mnie zebysmy posprzatali, zebym pzrestala miec taka mine, no to jak sie troche poruszalam to troche znow przy podcieraniu w wc plamien jak wczoraj troche rozowe, troche z krwia, no jak poczatek okresu , zreszta troche jak na okres sie czuje. I troche stres czy sie cos samo rozhula i bede jechala do szpitala przed wtorkiem, czy dopiero wt na zabieg. Jeszcze mi sie nos zatkal po tym plakaniu, szczegolnie ze mam katar alergiczny, a z uwagi na ciaze nie bralam od mca lekow. Jednym slowem stan nerwowego oczekiwania na koniec końców - jeszcze mi wczoraj kolezanka mowila, ze balaby sie narkozy, czy sie z niej obudzi. Brr. Jak juz bedzie po wszystkim to moze latwiej bedzie ruszyc do przodu.

I ciagle tak samo lekkie plamienie. Tylko stres narasta ech:(

dzis nie chwilami troche pobolewa jak na @, zwlaszca moj kochany prawy jajnik, ale plamienie podobne do ubieglych dni. zobaczymy...

We wtorek minie tydzien od zabiegu. Trzymaj sie, choc wiem, ze troche trudno byc spokojna tyle dni.

No wiem, wlasnie myslalam, ze mam równo tydzien po Tobie. Jakbys chciala to podam Ci moje GG, normalnie musimy sie blizej poznac ech

ChybaZwariuje- nie martw się, naprawde. To niczego nie zmieni. A GG nie mam :O Trzymam kciuki za Ciebie cały czas!