Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna104

co robic gdy rodzice nie akceptuja chlopaka??

Polecane posty

Gość smutna104

poznalam chlopaka, lubie go fajnei mi sie spedza z nim czas, byl u mnie juz kilka razy a moj rodzice juz zaczeli go nie lubic gdzy stwierdzili ze ''jest zamulony ze lalus, ze nieporadny w zyciu bedzie'' i ogolenie ze niczego sie z nim nie dorobie bo nie robotny jest.. mieszkam na wsi i oni uwazaja ze powinnam sobie znalesc chlopaka ze wsi co pracowac u mnei a nie z miasta..paranoja...ja juz nawet nie mam ochoty go zapraszac do siebie do domu przez to ze wiem ze nie jest przez nich mile widziany;/ a z drugiej strony boje sie ze moga miec racje..nie iwem co mam juz robic..jak ich moglabym do niego przekonac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
macie jakies pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
poradzi mi ktos cos??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojo
jejeu spójrz czego Ty chcesz? jak masz watpliwosci co do niego i wolisz posłuchac tatusia i mamusi to go zostaw w spokoju. Wyobraz sobie wasza przyszłosc? jak bedzie wygladac? czy wytrzymasz ataki ze strony rodziców jezeli juz teraz Cię to meczy? albo jestes na tyle silna i zakochana ze chcesz byc z tym kolesiem i masz gdzies co inni sadza albo jestes słaba, niezdecydowana to lepiej zebys wybrała rolnika którego rodzice Ci podstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
nie chce tak bo to on musi mi sie spodobac...ale tez raczej nie jestem w nim jeszcze zakochana...jak mi tak gadaja ze on taki jest ot ja sobie go tak zaczynam porownywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
mysle ze maja racje.choc niewiem jaki on jest ale jezeli jest taki jak napisalas to daj sobie spokoj.a dlugo go znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
o to chodzi ze ja tak nie twierdze, jest malomowny ale nie zamulony, przystojny jest owszem i to bardzo ale nie jakis lalus dla osob ktore go nei znaja moga tak twierdzic ze tka jest..ale jest tez taki ze bardzo szanuje on dziewczyny i raczej co mu sie powie to tak zrobi tyle ze moze nie jest jakis zaradny zyciowo i kase nadal ciegnie od rodzicow bo studiujemy w koncu ma tylko 20 lat.. znam bo juz 2 lata bo w sumie raze mjestemy na tym samym kierunku a poznalje go juz tak lepiej od 4 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajecznikasz
pozostaje seks w krzakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
to juz od ciebie zalezy ajkiegos bys chciala miec.ale pamietaj wyglad to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
wiem ze nie wszystko dlatego boje sie ze moga miec racje.... a tez nie chce byc sama skoro on chce ze mna byc...moze jak go bardziej poznam to sie wszystko okaze... on jest dobrym chlopakiem tyle ze moze jakos szczegolnie nei jest zaradnym, moze sie jeszcze to u niego wykreuje?? czy juz zaradnym jest sie od poczatku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssss
Chcesz mieć męża i mieszkać z nim na wsi? To znajdź rolnika bo z miasta sie nie zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
jak to ktos kiedys powiedzial "nie szukaj kogos z kim mozesz byc, lecz kogos bez kogo nie mozesz zyc" tak wiec moje zdanie jest takie ze jesli nie jestes w nim zakochana to nie badz z nim dlatego zebys nie byla sama gdy cos poczujesz do niego to wtedy bedzie to zwiazek z uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
moze jeszcze sie zakocham... tyle ze jak juz kogos znajde i sie zakocham w nim pieewsza to on mnei olewa wiec nie iwem czy to powiedzenie sie u mnie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
no ale wiadoma jest rzacza ze nie kazdy w ktorym sie zakochasz tez sie w tobie zakocha."milosc jest jak sraczka, nigdy niewiesz kiedy cie zastanie":D sluchaj moze podaj gg to pogadamy sobie na ten temat jezeli chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
jezeli jestes chetna ze mna pogadac to moje gg 44570071

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
ja ogolnei zaczynma watpic czy mnei w ogole zastanie ale to juz szczegol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
gdybym byla w tym zakochana t ozapewne nie interesowaloby mnei za bardzo to co rodzice mysla o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznamientny
jestes mloda zenic sie bedziesz za pare lat wiec i tak pewnue do tego czasu znajdziesz innego ktory bedzie sie nadawal na powazne zycie a narazie na studia widocznie ten ci odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
ciezkie to jest, kiedy wie sie ze rodzice wrogo patrza na chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×