Poczułam dziś od lekarza alkohol!!!Czy powinnam to zgłosić?

Sluchajcie,dzis bylam u lekarza i czulam jak smierdzial alkoholem,bylo to rano...Ja nie wiem,moze on dzien wczesniej cos pil,ale tak smierdzialo,ze szok...Na dodatek jak wstal,zeby mnie osluchac,zatoczyl sie!!Co robic?zglosic to?

trzeba było od razu to zgłosić

Wiem:o ale balam sie,ze wyjdzie na jaw ,ze to ja:o

Teraz jest po fakcie,takie sprawy załatwia się na cito! Również miałam takie zdarzenie,lekarz nie dość,że był pijany to śmierdział jak cap potem i petami.Po prostu nie pozwolilam się zbadać natychmiast wyszłam z gabinetu.Na skarę do nikogo nie poszłam ponieważ byłam ostatnia w kolejności,za mna nikogo nie było!.Co by to dało gdyby nakablowała? Zresztą taka sytuacja była nie pierwszy raz,tak mówili pacjenci? I tak go zwolnili,a raczej przeniesli do innej placówki! Porządni lekarze wyjechali za granicę a w Polsce zostalo samo badziewie.Człowieku lecz się sam!

Mam nadzieje,ze ktos zrobil to za mnie...No chyba,ze wszyscy mysleli w ten sam sposob jak ja:o A wcale bym sie nie zdziwila gdyby tak bylo...Tacy zawsze wychodza ze wszystkiego obronna reka,znajomosci...kasa..itd...:o

Dlaczego nie zglosiłaś tego kierownikowi przychodni,albo przelożonej? Teraz to nie pytaj na forum i nie rób z siebie idiotki! Bałas się? Ciekawe kogo? Napitego konowała? Takich lekarzy trzeba tempic,ale jak tutaj czytam kazdy to olewa.Potem nic dziwnego ze wykańczają ludzi i czują się bezkarni!

Nie rob z siebie blazna Nie cwaniakuj...Ciekawe jak Ty bys sie zachowala.."bohaterko"...Pouczac kazdy potrafi..

ja pierdole,lekarz tez czlowiek,napic sie musi:P:D

lekarze strasznie chleja:o