Dowiedziałam się teraz że mój mąż jest

socjopatą ,jesteśmy 3 lata po ślubie,boże co robić,przeczytałam to z dokumentów wojskowych ,co robić??? bo wszystko co w necie na ten temat czytałam zgadza się :-( Już raz nie byliśmy ze sobą,a on nie interesował się co z dzieckiem robimy. Po drugie ,albo sie mocno przytula,albo nic nie chce,prześle wam co czytałam na ten temat,boje się. ktoś zna taki przypadek czy on jest grozny,dodam że nie raz sie go bałam taki czlowiek jest skłonne do nagłych wybuchów zarówno gniewu jak i uwielbienia. Charakterystyczna jest zmienność nastroju i gwałtowne demonstracje uczuć. bezwzględne nieliczenie się z uczuciami innych, skrajny egocentryzm, brak empatii; silna i utrwalona postawa nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł i zobowiązań społecznych; brak odpowiedzialności, patologiczne kłamstwo (kłamanie dla kłamania); niemożność nawiązywania trwałych związków z innymi przy nieistnieniu trudności w ich nawiązywaniu, niedorozwój emocjonalny; ciągła potrzeba stymulacji , bardzo niska tolerancja frustracji i niski próg wyzwalania agresji, w tym zachowań gwałtownych, impulsywność; niezdolność przeżywania poczucia i skrupułów; nieumiejętnością wyciągania wniosków z własnych doświadczeń (czyli uczenia się), a w szczególności z doświadczanych kar; brak lęku; wyraźna skłonność do obwiniania innych lub wysuwania pozornie możliwych do uznania racjonalizacji zachowań, które są źródłem konfliktów z otoczeniem.

Pewnie większa mądrość śpi,a ja przeprowadzam się i układam dokumenty,szkoda że tak pózno to znalazłam.

Taka osoba to kłamca ,byłam z takim ,aż nie chce o tym dzisiaj rozmawiać. Jutro tu wejdę. idę spać. Doradzę ci co zrobić,ale jutro kochana

hmm ja znalazlam wiele wspolnych cech z moja osobowoscia i mysle ze kazdy by cos znalazl o sobie. Moze mu juz to minelo, poczytaj jak sie z tym walczy i czy jest to "uleczalne"

Czytałam on już taki jest i będzie,najgorsze jest to ,że nawet uczucia o których on tak mówi mogą być nie prawdziwe.

czy to jest wrodzona "przypadlosc"? wiele cech zgadza sie z moim facetem, tyle ze nie wybucha tak agresja (ale moze przez lata nauczyl sie to kontrolowac)? reszta sie zgadza- impulsywny a nawet bardzo uczuciowy a czasami potrafi stac sie zimny jak glaz. KLAMIE non stop, ja juz myslalam czy on nie jest jakim mitomanem czy jak. Na bledach chyba tez sie nie uczy (byl juz w 3 nieudanych zwiazkach) ja jestem 4 i teraz mnie zostawil. Z wielkiej milosci on nagle postanowil, zeby to zakonczyc, tak jakby nagle nic nie czul i mial gleboko w d co sie ze mna dzieje

Ja wiem tyle że bardzo rzadko się zdarzy, że taka osoba czuję przykrość. Taka osoba jej nie czuje.Nie ma uczuć wyższych!

Boje się bo to nie są żarty,jego do wojska nie przyjeli,jakieś testy robił.

no ale dzieci swoje kocha. Czy socjopata tez ma dzieci w dupie?

Czytałam że jak wcześniej pili lub ćpali ,tak sie dzieje z mózgiem,a on raczej tego nie robił,czyli wrodzone to jest,może on mnie tak naprawde nie kocha co ???

a co z jego bylymi partnerkami? dlaczego sie rozstawali? a jak zachowuje sie na codzien? ma zmienne nastroje? a klamstwo- na czym u niego polega, w jakich sprawach klamie?

Wszystko ma w dupie,ma momenty myślenia życzeniowe, wpada w urojenia co postanowi to zrobi.

Mój nie chce rozmawiać o byłych mówi że to psychopatki były a miał ich 4 przede mną ,więc dziwne że one były psychiczne,ja nic nie wiem na ich temat on nic a nic nie mówił. A twój co robi?

Na co dzień jest miły kochany,ale często koloruje wszystko,kłamie w drobnych sprawach,że np. widział moja koleżankę z jakimś facetem,gdzie ja wiem ,że ona była ze mna w tym czasie.potrafi sie o to kłocić rozumiesz?.Jak sie kłocimy bez skrupułów wychodzi i nas zostawia,potem wraca i sie przytula jak wariat.

Nie nakręcaj się. Z doświadczenia wiem, że nakręcanie się oraz wkręcanie sobie różnych myśli może przynieść fatalne skutki. Czy kiedykolwiek Ciebie uderzył, skrzywdził ? Czy kiedykolwiek poruszałaś z nim jakiś konkretny, trudny temat ? Jak wtedy reagował ? Jeżeli wszystko było dobrze, to wydaje mi się, że jak na spokojnie z nim o tym pomówisz to dowiesz się wszystkiego czego chcesz. Ty znasz go najlepiej więc tylko Ty wiesz czy możesz mu ufać czy nie :) Pozdrawiam i życzę udanego rozwiązania sprawy :)

I TY Z NIM JESTEŚ?

o moj boze!!! moj tez mowi o pierwszej, ze byla psychopatka!!! ma z nia 2 dzieci, teraz on sie nimi opiekuje, z tego jego syn (kiedys mi opowiadal) jak byl maly to mial stwierdzone (nie pamietam nazwy) w kazdym razie jak byl maly nie odczuwal kompletnie empatii, jakies zaburzenia i raz probowal udusic siostre, niby w zabawie, on poprostu nie czul ze robi jej krzywde. Moze maly to odziedziczyl po nim? A kobieta wcale nie byla psychiczna? Mowil ze ona mu jak ja zostawil zyc nie dawala, dzwonila, grozila, rozne akcje. Wierzylam, bo to brzmialo jakby na prawde ona byla jakas walnieta. Ale po tym jak mnie teraz zostawil, wiesz ze mnie tez doprowadzil do takiego stanu ze mu wygrazalam itd? Wiec to moze on doprowadza swoja "choroba" do takiego stanu kobiety?

to nie przeszkadzalo idiotko

On Zawsze sie denerwuje jak sa trudne tematy.

Idiotką to ty jesteś ! Chyba widzisz że dopiero teraz znalazłam te papiery że on jest poważnie chory,ja nawet dostałabym rozwod za zatajenie tej choroby przez niego,widzę że nie ma tu poważnych osób.Żegnam

i nie klamal w takich sprawach ze niby kogos widzial, ale bardziej mysle ze o sobie, czesto tez jak milczal wieczorem (nie mieszkalismy razem) to na drugi dzien mowil ze spal, gdzie ja wiem, ze on pozno chodzi spac, czesto nie odp. na smsy niby nie slyszal, tel sie rozladowal itd. ale nie odpowiadal caly dzien (gdzie wiem, ze on non stop uzywa telefonu) i nie wierze, ze moglby go np. zapomniec, albo miec caly dzien nienaladowany. Klamal co do naszej przyszlosci, niby mowil ze juz na 100% cos robi po czym nagle sie wycofywal. Ale najdziwniejsze jest to, ze on potrafil byc taki czuly (jak nikt) i taki kochajacy, a nagle poprostu mnie zostawic. Tak mnie zostawial 3 razy. Wiem tez ze mial depreseje pare razy

To sa zakłamane bestie ,najbardziej czuli ,bo takich udają ,oni wiedza o jakim facecie kobieta marzy i takim sie staje,to bardzo inteligentny typ. potem potrafi spierdolić bez słowa

właśnie oni doprowadzaja swoje kobiety czy tam żony właśnie do stanu depresji ,trzeba uważać żeby nie zacząć sie z nim bić ,bo w szale może nawet zabić.

czy to sie przenosi jakos w genach? Jezeli jego syn mial problem z empatia i odczuwaniem tego, ze kogos krzywdzi to czy jest to mozliwe ze odziedziczyl to po ojcu?

to jest choroba ,autorka ma prawo się bać......widzę że poważnie podeszła do tematu.

no ale moj wlasnie byl oaza spokoju. Jak byl zly to milczal. Na prawde pary razy doprowadzilam go do tego, ze na mnie krzyczal, no i raz popchnal, ale to moja wina bo to ja zawsze krzycze, go raczej trudno z rownowagi wyprowadzic

wlasnie o tym czytam w necie i wszystko sie zgadza, on nigdy nie zyl wg norm etycznych (poslubil zone bo potrzebowal "matki" dla swoich dzieci z poprzedniego zwiazku, sam mi to powiedzial, zdradzal zone i nie mial wyrzutow sumienia, pierwsza kobiete zostawil z 2 dzieci, druga ponoc go zdradzala wiec tez ja zostawil, potem zostawil zone, no i na koncu mnie), pisza tez ze tacy ludzie sa nawet ponad norme inteligentni i to tez prawda w jego przypadku..

Osoby takie wykazują zaburzenia w zakresie uczuć, przeżywania i odczuwania bodźców, reakcji na nie. Są drażliwe, wybuchowe, skłonne do agresji, mają tendencje do uzależnień.Na codzień spokojne nie lubią przebywac w towarzystwie mało-mówni

idzta już spać psychopatki bo tak sie tera nazywata pewno hahahaha

Chyba?