Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Allure81

DZIEWCZYNY, CZY MIAŁAM RACJĘ, ŻE ZWRÓCIŁAM UWAGĘ? CZY WYSZŁAM NA ZOŁZĘ?

Polecane posty

Gość Allure81

dziewczyny, męczę się z tym już kilka godzin! może pomożecie, i wypowiecie swoje zdanie? otóż wczoraj umówiłam się z mama i moim mężem na obiad...jechaliśmy po szafki do kuchni dla mamy (mama nie ma auta) i po drodze wstąpiliśmy do ładnej restauracji. świeciło słońce i usiedliśmy sobie na dworze. zaraz obok był taki mały plac zabaw dla dzieci- piaskownica, zjeżdżalnia, dwie huśtawki. dzieci bawiły się, śmiały, itd stolik obok siedziało małżeństwo i dwójka ich dzieci na oko 8-10 lat się tam bawiło... byli bardzo głośni, ponieważ Ci rodzice krzyczeli do dzieci , które bawiły się na tym placu zabaw (wiadomo, musieli przekrzyczeć nasz stolik) , dzieci niegrzeczne bardzo krzyczały- ale ok, trudno! w pewnym momencie tata tych dzieci krzyknął, żeby przyszły na zupę...my wtedy już jedliśmy i chłopiec biegnąc sypał piaskiem z piaskownicy (nie wiem czy miał ten piasek w foremce, czy w czym) oczywiście pełno wylądowało w talerzu mojej mamy (ja z mężem akurat siedziałam po drugiej stronie) wtedy mój mąż powiedział do tych państwa- MOŻE TERAZ PAŃSTWO SOBIE TO ZJEDZĄ? a oni na to TO SĄ DZIECI, MUSZA SIĘ WYSZALEĆ ja powiedziałam POWINNI PAŃSTWO ODKUPIĆ OBIAD LUB PRZYNAJMNIEJ PRZEPROSIĆ a oni TAM JUŻ PRAWIE NIC NA TYM TALERZU NIE MA, MAKSYMILIAN PRZEPROŚ! wiecie co dziewczyny, chłopiec to nie był maluch, czterolatek, który nie wie jak się zahcować, a duży chłopczyk...co wy byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allure81
dodam,ze ojciec tego dziecka wywalił swoja faje i powiedział do mnie masz na deser dziwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez zbednego blichtru
Zrobiłabym zdj rodzince i wrzuciła na wioche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allure81
a ja zrobiłam kupe i rozmazałam mamuśce na pysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsssaaaaaaaaaaaaa
Nic. Nie ma sensu się gryźć się patologią. Nie martw się, dostaną wkrótce za swoje. Mogłaś ewentualnie zgłosić to obsłudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, sorry za te podszywy, widzę wielu ludziom sie nudzi danie to nie była zupa- ryba z ziemniakami, surówki mama zjadła tak ok. połowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprosiłbym managera restauracji, wytłumaczyłbym co się stało i żądał zadośćuczynienia. Jeśli gość byłby rozsądny to przeprosiłby, i zaproponował choćby deser na koszt firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz Słoikuszko x3
ja bym zgłosił obsłudze i nie zapłacił za zupe 🖐️ a tamte niechluje i gnoje by się wstydu najadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy debilni jestescie
od razu do obslugi, taa moze jeszcze w ogole do kierownika restauracji ,bo obiad to taki wielki koszt ze stac tylko na niego vipow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz Słoikuszko x3
nie chodzi o koszt a o zasady, ciekawe jak ty byś zareagował jakby głupi mały cwel ci nasypał piachu na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, obok był stolik gdzie też siedziała rodzina z dziećmi i oni się wtrącili do dyskusji- ŻE TO TYLKO DZIECI, ŻE ON NIE CHCIAŁ...skończyło się tak, że chłopiec wydukał "PRZEPRASZAM" , i tyle! chyba wszyscy mieli być zadowoleni dodam, że ja sama mam dzieci, i też dziewczynki święte nie były! kiedyś córka przewróciła w lodziarni biegnąc cały stolik!!! przepraszałam, mała też przeprosiła, odkupiłam deser i jeszcze chciałam zapłacić za rozbite naczynie obsłusze, ale usłyszałam, że nie ma takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, źle przeczytałam z tą zupą. :D wysypałabym na nich zawartość talerza w takim razie. :) ale ja to cham jestem jacy wy debilni jestescie od razu do obslugi, taa moze jeszcze w ogole do kierownika restauracji ,bo obiad to taki wielki koszt ze stac tylko na niego vipow jak dla Ciebie to takie nic to może całemu swojemu miastu będziesz obiady fundował? To nie ma znaczenia ile to kosztuje. Gówniarz nasypał piachu, powinien sam to wpieprzyć i odkupic im obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsssaaaaaaaaaaaaa
Nie ważne czy obiad drogi, czy tani, powinni odkupić albo zwrócić koszty DLA ZASADY. Czego oni nauczą swoje dzieci, że można bezkarnie niszczyć cudzą własność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Ja też bym zwróciła uwagę i nie miałabym wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebny był ten wstęp
o szafce, mamie itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej skoczyć z klifu
niżby kobieta miała mi zwracać uwagę przy innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×