Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sassskaaama

czyli faceci po przejsciach moga ukladac zycie a kobiety nie

Polecane posty

Gość sassskaaama

dlaczego tak jest ze jak kobieta jest rozwodka to dla niej koniec...a mezczyzna moze albo ma wieksze na to szanse????dlaczego kobiety sa dyskryminowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie są dyskryminowane są słabe psychicznie na szczęście nie wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassskaaama
tak to prawda sa slabe psychicznie.Tym bardziej ze wiekszosc mysli ze wina zawsze lezy po stronie kobiety. i jak ukladac zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ten pomysl
ze jak rozwodka to koniec? Rozwodka juz wie czego nie chce, wiec nie bierze byle kogo. Za to bierze w koncu tych, ktorych chce. A facet to taka istota, ze jak kobieta go chce, to on sie daje wziac, nie zapominaj o tym gdy jakiegos zechcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniety są słabe psychicznie
??? wy chyba jaja sobie robicie. Kto dba o rodzinę, zarabia, rodzi i wychowuje dzieci, i często opiekuje się niezaradnym partnerem? Przecież to wszystko robia kobiety i nie marudzą. Mężczyźni są słabi psychicznie, dlatego piją i mają problemy emocjonalne oraz kompleksy. Wyobraźcie sobie mężczyznę przechodzącego poród (bez znieczulenia, w polskich koszarowych warunkach) - już na początku popełniłby samobójstwo. Nie wspomnę o wielu latach wyrzeczeń przy wychowaniu dzieci i zarabianiu na nie. Większość panów by wymiękła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co cię obchodzi - co myśli większość? Ty masz byc zadowolona ze swojego życia czy większość? nie mogę zrozumieć tego, skąd w ludziach taka ogromna potrzeba akceptacji stada? najważniejsze, co pomyśli/powie mama/sąsiadka/koleżanka no ludzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są słabe psychicznie rozpamiętują, rozgryzają, szukają ciągle winy w sobie, babrają się w przeszłości, mają sentymenty i uprzedzenia faceci idą do przodu i walczą jak walczą, to wygrywają a kobiety płaczą, wspierają, przebaczają i wychodzą na tym jak zabłocki na mydle oczywiście mówimy tu o stereotypach czy raczej o większości na szczęście coraz więcej kobiet wysila się, żeby z tego stereotypu wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassskaaama
Tak Ewo masz racje,ale taka nasza spolecznosc.Nie maja co robic i draza nie potrzebne tematy na ktore trzeba sie uodpornic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassskaaama
Hmm facet jak ma grype umiera...lamentuje wiec nie wyobrazam sobie go jako rodzacego Wychowanie dzieci to tez raczej nie w ich naturze,co z tego ze po rozwodzie odwiedza dziecko dwa razy w miesiacu,mysla ze to wystarczy My kobiety musimy wszystkim sie zajc,dla nich piwo mecz a cala reszta w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassskaaama
Tylko dlaczego jak facet sie dowie ze kobieta ma dzieci wycofuje sie Kobieta poznajac faceta z dzieckiem jest w stanie szybciej to zaakceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie chodzi o to, ze nie musimy ale z jakiejś dziwnej przyczyny, poczucia odpowiedzialności i winy - same się tym obarczamy gramy matki-polki i potem płaczemy, jak to nam ciężko i jak to się poświęcamy ale żadna nie ma tego obowiązku co z tego, skoro i tak go sobie bierze na garba tego męża-łajzę i te wspólne dzieci w razie W też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet nie bierze sobie garba dobrowolnie dzieci to kłopot cudze dzieci - tym bardziej po co mu kłopot? myśli logicznie, zachowuje instynkt samozachowawczy a kobieta? sama ładuje siew kłopoty, bierze to na siebie, a potem zdziwko, że nie jest jak w romantycznych filmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassskaaama
Tak ale my tez chcemy byc szczesliwe. wiec jak poszukac faceta skoro praktycznie rzadko ktory chce wychowyac nie swoje dzieci Co nam pozostaje,nam kobieta po przejsciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha układanie życia
autorko Po przejściach, zwykle ma się jakieś doświadczenia, jakies refleksje, ale trzeba pójść dalej i zmienić sposóib myslenia i oczekiwania. A ty chcesz powielić układ jaki miałas, tylko że z innym facetem, i aby on był wychowującym twoje dzieci ojcem zastępczym......tu robisz błąd logiczny...ty to już miałas i nie wyszło. Koniec kropka Popatrz na to spokojnie......................tworzysz rodzinę z dziećmi, masz swoje życie i swój świat, jesteś zupełnie kompletna i nie musisz swojej kompletnosci uzupełniać facetem, ani nie musisz uzależniać szczęścia swojej rodziny od obecności faceta pod wspólnym dachem. Możesz spotykać się z facetem jeśli potrzebujesz jakiegoś ciepła, możesz wydzielać ze swego czasu chwilkę dla takiego faceta, ma byc fajnie i miło, ale nie rzucaj obcemu swoich dzieci na pożarcie. Wiedz tez że bywa że facet okaże się taki że zechce wejśc do twej rodziny, być tym wychowującym i nawet kochającym twe dzieci, ale na to nie licz. Jeśli się tak zdarzy to szczęśliwy traf, ale nie oczekuj tego. Wtedy po przejściach możesz żyć całkiem dobrze, z facetem w roli spotykającego się kolesia, bez zobowiązań. Ale licz na siebie i na swoje finanse, nie oczekuj od obcego faceya zobowiązań wobec obcych dla niego dzieci...możesz mieć faceta i seks bez zobowiązań , tak jest bezpieczniej dla twoich dzieci i dla ciebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha układanie życia
dziwne określenie....że kobiety są słabe psychicznie...i jakie obraźliwe zgodzę się z tym że kobiety są wrażliwe i nie gruboskórne jak faceci, ale nie jest to słabość psychiczna a że niektórzy faceci są gruboskórni i mniej wrażliwi i że spływa po nich jak po kaczce? ....i niby dlatego nie sa słabi psychicznie? Taki toporny prostacki kloc uczuciowy bez empatii? i to ma być coś lepszego od wrażliwości i uczuciowości? Nie posługujcie się epitetem ...że kobiety sa słabe psychicznie...mieszacie pojęcia i to jest złe i nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możemy ni e pisac i możemy się nie posługiwać ale faktów to nie zmieni niestety rzeczywistość jaka jest, to widać ile jest "poszkodowanych" kobiet, a ilu mężczyzn, też widać a fakty mówią same za siebie więc myślę, że nie ma co chować głowy w piasek, bo raczej chodzi o zmianę tej rzeczywistości a nie udawanie, że jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha układanie życia
śnie chodzi o to, ze nie musimy ale z jakiejś dziwnej przyczyny, poczucia odpowiedzialności i winy - same się tym obarczamy gramy matki-polki i potem płaczemy, jak to nam ciężko i jak to się poświęcamy ale żadna nie ma tego obowiązku co z tego, skoro i tak go sobie bierze na garba tego męża-łajzę i te wspólne dzieci w razie W też Ewo coś mi zgrzyta w tej twojej wypowiedzi i wychodzi na to że czegoś nie rozumiesz...czyżbyś nie miała dzieci? Lub nie zamierzasz mieć dzieci bo nie chcesz obciążeń? Bo to jedyne wytłumaczenie tego niezrozumienia i braku w tej pozornie pozytywnej wypowiedzi. W zasadzie kobieta matka ...MUSI a nie tylko MOŻE...no chyba że zrezygnuje z urodzenia dzieci...nie ma dzieci i nie musi....ale jak ma dzieci to musi jeśli ma w sobie człowieczeństwo...no chyba że nie ma w sobie cech człowieka..są takie okazy. Oczywiście można zrezygnowac z posiadania dzieci i rodziny....ale przecież kobiety często CHCĄ , bardzo chcą mieć dzieci...i mają ,....i MUSZĄ.....to nazywasz braniem sobie garba ? Pewnie jest to obciążenie czyli GARB, bez tego ziemia by się wyludniła w ciągu 100 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety musza a mężczyźni nie muszą? dlaczego? przecież dzieci są tak samo od kobiety, jak i od mężczyzny dlaczego to kobieta MUSI a mężczyzna już NIE MUSI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha układanie życia
to proste klocowatość mężczyzny może spowodować że on zepchnie odpowiedzialność za dziecko na matkę, a matka nie ma na kogo zepchnąć bo tatusiek trzyma się na bezpieczną odległość od dziecka...więc co ma matka zrobić? też sie trzymać daleko od dziecka? też odrzucic dziecko? wtedy pojawia się pojęcie że MUSI (realnie musi) A teoretycznie tatusiek też musi, ale to życzeniowe myślenie, praktyka często bywa inna. (oczywiście bywają też ojcowie mniej klocowaci i nie uciekaja przed obciążeniem swoim dzieckiem). Nie twierdzę że nie trzeba zmieniać tej rzeczywistości jaką mamy teraz. Sposoby zmieniania są różne, ale u podstawy leży pragnienie miłości u kobiet, każda chce kochać i sie zakochać, milość prawdziwa i te prawdziwe połówki,,,taka moda na te klimaty .....to trzeba aby kobiety zmieniły tak jak robią to mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, ta moda ... te stereotypy ... te tradycje ... trzeba to zmieniać a nie udawać, że tak nie jest, zamykac oczy na to takim sposobem niczego się nie zwojuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To stwierdzone naukowo
To mężczyźni o dziwo przeważnie są bezdomni - kobiety sobie radzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem.
A kto zostaje zazwyczaj we wspólnym mieszkaniu? Bo kobieta ma tupet, brak zahamowań i jape jak megakoparke. Jak rozedrze ryja to nawet komornik z ekipą exmisyjną zbiegają do piwnicy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci sa bezdomni, bo im to nie przeszkadza za bardzo jak mają flaszkę, to juz są szczęśliwi taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
Nie. Nie dlatego. Są bezdomni bo to nie honor wziąć ścierwo za kudły i wyjebać na chodnik. A potem (albo już przedtem) zaczynają pić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego dlatego bo to fleje bez jakiegokolwiek poczucia estetyki czy śpią w czystej pościeli czy w zarzyganym barłogu - wszystko im jedno higiena to dla nich wymysł XXI wieku, ppranei pościeli co tydzień - choroba tacy siedzą w noclegowniach albo pod mostem, jeśli jedynym celem w ich życiu jest - nachlac się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
Ja tam wolałbym spać w zarzyganej przez siebie pościeli niż w obspermionej co i rusz przez innego. A ty? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wolę spać w czystej własnej pościeli pranej co tydzień i nie zadaję się z patologią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
A może sama nią jesteś? Tylko to wypierasz ze swojej jaźni. A przez te twoje pachnące piernaty to sie paru chłopa przewinęło już - prawda(?) I co niektórzy, zdaje sie, żonaci byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×