Moje fantazje sexualne, czy wy tak robicie?

Witam, Jestem mężatką, lubię na ostro, ale wstydzę się powiedzieć mężowi o swoich pragnieniach, napiszcie czy moje fantazje są naprawde takie wyuzdane czy wy też tak robicie?? - chciałabym zsikać się mężowi na twarz - chciałabym być brata na 2 baty, mąż w cipkę a inny facet analka. - chciałabym aby mąż rozchylał moje wargi sromowe i zlizywał moje soki - chciałabym aby mąż mi zasadził wtedy kiedy bym spała, i mocno zerznał - chciałabym aby mąż mnie mocno wyruchał od tylca, bił pejczem po tyłku i krzyczał głosno: jeeecz dziwko - chcialabym aby mnie dopadł pod prysznicem... - chciałabym rano po sniadaniu aby na stole kuchennym rozchylil mi nogi i porzadnie wylizal cipke i lechtaczke - chcialabym abysmy chodzili nago po mieszkaniu i zeby mnie bral w roznych miejscach: na stole, na fotelu, na schodach, przy kuchence takie są moje pragnienia.

też bym chciał by moja tak chciała...;)

Uxx a praktykujesz ktorys z tych punktow?/

skad jestes?

ja nie praktykuje, dlatego wyraziłem żal, że moja nic z tych rzeczy nie robi...

z Łodzi .....

ja z wwa masz takie fantazje jak ja...podobasz mi sie

Bardzo fajne fantazje :). Moze to dziwne, ale moja nie ma chyba w ogole fantazji :(.

Facet taki se - łączę się w bólu i rozumiem kolegę bo u mnie to samo...

ciagle chetna jestes?

oh niektore z tych punktow sa cudowne :) moj maz nie jest niestety demonem sexu, zazdroszcze dziewczynom ktorych mezowie chca sie codziennie kochac.

to tak jak ja zazdroszczę mężom których żony chca się czesto kochac;)

niedopasowanie sexualnie to cos strasznego dla osoby ktora pragnie bardziej i czesciej, ehhh zycie :(

skad jestes?

kurna to już jest coś nie tak jak czasami człek fantazjuje o jakimkolwiek najzwyklejszym seksie z własną żoną...

Jezu... chodz do mnie kobieto

nie no wolna jestem:P a do seksu bez zobowiązań nie mam głowy ale zdarzają się przypadki że i w małżeństwie seksu niet

uxxx ile macie z żona lat i jaki staż małżeński?? i pytanie do facetów ale opdowiedzcie naprawde szsczerze: czy lubicie robic minetke?? bo ja np loda uwielbiam, i to z polykiem!

chciałabym zsikać się mężowi na twarz chyba cię pojebało

ja uwielbiam robic minete....moge nawet 2 godz ja ssac...

około 30stki i 3 lata po zniewoleniu;) ja uwielbiam robić jej minetkę i szczesliwy jestem jak ją widze w takim błogim stanie po osiągnięciu szczytu...;)

no moj mi tez robi ale rzadko, stanowczo za rzadko, eh zazdroszcze Twojej zonie, fajnie ma kobita....

magda lubisz dluga minete?

no ale to jest raz na 3 tygodnie i tojak ją namówię bo sama jakoś nie ma ochoty...

EGOISTKI!!! - chciałabym zsikać się mężowi na twarz - chciałabym być brata na 2 baty, mąż w c*pkę a inny facet analka. - chciałabym aby mąż rozchylał moje wargi sromowe i zlizywał moje soki - chciałabym aby mąż mi zasadził wtedy kiedy bym spała, i mocno zerznał - chciałabym aby mąż mnie mocno wyruchał od tylca, bił pejczem po tyłku i krzyczał głosno: jeeecz dziwko - chcialabym aby mnie dopadł pod prysznicem... - chciałabym rano po sniadaniu aby na stole kuchennym rozchylil mi nogi i porzadnie wylizal c*pke i lechtaczke - chcialabym abysmy chodzili nago po mieszkaniu i zeby mnie bral w roznych miejscach: na stole, na fotelu, na schodach, przy kuchence Czy tylko ja to widze Chciałabym Chciałabym Chciałabym Chciałabym Chciałabym Ktoś tu myśli tylko o sobie.....

tak, skrajnym egoizmem jest pozwolenie by mąż dopadał ją kiedy chce i rżnął w każda dziurę...

minete uwielbiam, robic loda mezowi tez uwielbiam! no moj by najchetniej tak jak Twoja zona raz na 3 tygodnie, cos kolo tego.

hehehehe :D NO ale on też może ma marzenia :D

minetkę to ja bym mógł kilka razy dziennie robić byle tylko przyjemnośc jej sprawić;)

......