pytanie !!!

za 2 tygodnie wyprowadzam sie do szkoly,tzn na studia ide :D Do Większego miasta, 250 km od domu, powoli zaczynam sie poakowac, ale zastanawia mnie jedna rzecz, co powinnam zabrac, czego nie zabiore, a na pewno sie mi przyda ?:) pozdrawiam

heh :D

Ja polecam Ci spakować książki :P

Książki kupię na miejscu, nie chce mi się ich taszczyć. :o

Ojej napisałam z nicku '' ten kto się pode mnie podszywa '' i myślę, że jestem zajebista. :(

weź suszarkę do włosów najlepiej będzie jak weźmiesz ze sobą cała lodówkę byś mogla żarcie trzymać weź tez pralkę byś mogla wyprać ciuchy no żelazko i deskę do prasowania i kanapę do spania

to co masz zabrac w dużej mierze zalezy od tego gdzie będziesz mieszkać - w akademiku, w mieszkaniu studenckim czy na stancji?

na stancji sredniego standardu ;)

Ściślej rzecz ujmując na squatcie. :)

może się przydać np. jakieś większe lustro, pudła na ciuchy, listwa zasilająca.......

a będziesz miała dostęp do naczyń w kuchni czy nie? nawet jesli bedziesz miała to weź np, swoje ulubione kubki, jakiś rondelek, inne kuchenne sprzęty na pewno przyda Ci się suszarka do włosów (ewentualnie prostownica, lokówka czy czego tam używasz) nie zapomnij o pościeli, na chłodniejsze dni przyda Ci się koc, może jakas lampka nocna, latarka

- wieszaki na ubrania - mały kosz na śmieci do postawienia w swoim pokoju - ręczniki

podpaski wez

o dziekuje, pudla na ubranie !! i listwa zasilająca, a wyposazenie kuchni jest średnie ;p

a pralka jest?

pralka jest :D :D

to spoko:) u mnie nie ma, więc miałam jeszcze proponować miednicę do prania:)

mam tez zapas prezerwatyw jakby co ;-)

gumki dildo i jakiś wibratorek

raczej nie bardzo, bo wspodziele pokoj xD