Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mjfngdvbvgfg

czasem szczerosc naprawde nie poplaca - co zrobic?

Polecane posty

Gość mjfngdvbvgfg

Witam. znalazlam sie w niezrecznej sytuacji. jakies kilka tygodni temu wspolny znajomy moj i mojego chlopaka ostro mnie podrywal na jednej imprezie (na ktorej bylam sama). oczywiscie na nic mu nie pozwolilam. nastepnego dnia czulam sie bardzo rozdarta i nie wiedzialam, czy powiedziec mojemu facetowi, czy tez nie. w efekcie postanowilam mu nie mowic - nie chcialam, bysmy stracili cale grono znajomych, a z tym kumplem to byla jednorazowa sytuacja i byl pijany. jednakze jakos to we mnie siedzialo i w efekcie wczoraj mu powiedzialam o tej sytuacji. strasznie sie wkurzyl i nie chce ze mna rozmawiac. mowi, ze ja bym go na jego miejscu zabila i nie daje sobie powiedziec, ze ja nic nie zrobilam, nie przekroczylam zadnych granic. przyciskany, czy mi wierzy ze bylam ok mowi ze oczywiscie ze tak, ale jednak wciaz jest obrazony i nie chce ze mna gadac. jak to naprostowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×