Masakra jak Ci otyli ludzie musza sie czuc..

Ja waze ok. 64 kg, nadwagi nie mam, a czuje sie jak swinia. a co dopiero ludzie, ktorzy waza np. 100kg, albo maja nadwage. Sa tu osoby grube? Jak sie czujecie??

185 cm, 88 kg... źle się czuje, spociłem się dzisiaj w samochodzie :(

macie kompleksy, uwazacie sie za oblesnych.. ciezko wam? czy akceptujecie siebie

Tlusta jestes jak wazysz 64 kg,musisz schudnac do 46.Wtedy bedziesz trendy,spox i cool

tuch trzody chlewnej jest dość popularny w tym kraju,średnia waga ulicznej lochy oscyluje w okolicach 66-85 kg

To musi być okropne, najlepiej być szczupłym, ale tego nie da się osiągnąć przed telewizorem. Ludzie nie wiedzą jak zmiana trybu życia może ich uzdrowić, jak niesamowicie poprawia się nastrój a co dopiero ciało, od zdrowej diety i sportu. Sama żarłam byle co i ruszałam się od święta, więc wiem co piszę. Kilka lat mi zeszło żeby w końcu się udało, także ja wcale się nie dziwię że ludzie rezygnują. Od 4 lat mam stałą wagę, nigdy nie byłam gruba (najwyższa waga 53 kg) ale nie o to chodzi, a o jakośc życia, która była okropna, ospała, brzydka.

lochy i tak będą siedzieć i pierdzieć w domu bo żadna siła ich nie zmusi do dbania o siebie,poinny byc przymusowo gonione do roboty najlepiej w kamieniołomach i to dozywotnio

moja znajoma nie może wchodzić po schodach,a jak idzie ulicą to dyszy,ma arytmię,jest powolna,współczuję grubym ludziom,to tak samo niebezpieczne jak anoreksja

http://i47.tinypic.com/34q76yu.jpg - zobaczcie jak wyglada PUPA od systemtycznych cwiczen i do pracy

posłuchajcie mnie laseczki, nigdy za wiele goloneczki

http://tinypic.com/r/im2hax/6 - a zobaczcie co laska zrobila ze swoim cialem po ciazy :-)

wazny jest styl zycia - cwiczenia z dieta tak? Czy tylko cwiczenia? A zobaczcie tutaj : http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/487694_365907333482983_184840746_n.jpg

Ja waze ok 67kg i źle się czuję w swoim ciele chciałabym ważyć tak z 58kg bo za chuda też nie chcę być jak te wychudzone szkielety a co tu dopiero jakbym ważyła od 75 wzyż :( to by załamka była . Więc współczuję jeszcze grubszym osobom :(

Ja od zawsze miałam nadwagę. Tyle, że mnie to pasuje. Sama hoduję sobie coraz to większe sadełko. Mój chłopak i znajomi również uważają, że lepiej mieć ładny, okrągły brzusio niż taki chudy, kościsty. Lubię siebie taką jaka jestem i szczerze mówiąc chciałabym być większa. Teraz mam 16 lat, 169cm wzrostu i ważę 84 kilogramy. Czuję się szczęślwa, ale z drugiej strony niedopełniona.

Jestem otyła, czuję się z tym okropnie, brzydzę się patrzyć w lustro, nie wychodzę z domu i od kilku lat myślę o samobójstwie :( A na poważne: jestem gruba i gdyby było mi z tym tak źle, to bym schudła Nie mam kompleksów, chociaż lustro mam, ale nie wiem... jakoś nie doszłam do etapu, żeby mieć kręćka na punkcie wyglądu. Może i to przyjdzie i schudnę - i wyjdzie mi to na dobre :P

ja wlasnie mam 169 wzrostu i 64 wagi, przez rzucenie fajek przytyłam 5kg i czuje sie jak prosie, nie wyobrazam sobie miec nadwage :o choc juz mi niedaleko.. ale biore sie za siebie

sd

87kg normalnie się czuje

z Każdym Dniem, Ty jesteś gruba?!?! Po tym zdjęciu sprzed xxxx lat (jak jeszcze miałąś 14 lat :P) nic nie wskazywało na jakąś otylość :o Że tak brzydko powiem - zapuściłaś się czy chorujesz?