Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tropciaaal

Czy to powód do zazdrości ?

Polecane posty

Gość tropciaaal

Jestem od roku ze swoimi facetem. Ostatnio zaczęło się psuć, ponieważ jakoś tracę do niego zaufanie, zaczynam być obsesyjnie zazdrosna. Głównym powodem jest jego dobra koleżanka z którą się od czasu do czasu spotyka. Oprócz tego chodzą razem na kosza, co mnie strasznie dobija, bo jeśli chodzi o sport to nie jestem w tym najlepsza. Ona potrafi do niego dzwonić o 23, bo ma problemy ze swoimi chłopakiem...no i tak sobie rozmawiają. Kilka osób zarazem z jej jak i jego otoczenia zapewniają mnie, że nie mam czym się martwić, ale ja już tego dłużej nie zniosę. Jeszcze innym problemem jest to, że często wyjeżdża na różne wymiany. Są tam inne dziewczyny, w tym jego byłe ... Ja nie mogę z nim jeździć, bo musiałabym należeć do pewnego stowarzyszenia, ale to już osobna historia. Nie chciałabym kończyć tego związku...Nie wiem czy to we mnie jest problem czy to co on robi to przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, wszystko w porządku, możesz dalej dawać mu dupy i on na pewno cie nie wykorzystuje. ja pierniczę, czemu wy kobiety jesteście takie naiwne? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
No ta koleżanka która do niego dzwoni o 23 to przesada, bo na początku jest, że Twój chłopak jej pomaga, będzie się bawił w pocieszyciela aż w końcu laska go odbije. Ale nie wiem jak delikatnie rozwiązać tą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropciaaal
Nie zakładam z góry, ze wszyscy faceci są tacy sami. Mam mu wszystkiego zabronić ? Nie jestem naiwna dlatego chcę działać, ale nie wiem jak to zrobić, bo nie chcę sytuacji, ze wprost będę mu nakazywac co ma robić, a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjkjk
miałam to samo...do tej pory nie wiem czy to była tylko przyjaciółka, czy coś wiecej...od tej pory są kłótnie o to i ja też sobie znalazłam fajnych kolegów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
No wiesz, jestem ciekawa jak on zachowywałby się, gdyby do Ciebie wydzwaniał w nocy inny chłopak albo gdybyś chodziła na spacery (tak jak on na kosza) z innym. Czy też byłby taki wyrozumiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropciaaal
Jest o mnie bardzo zazdrosny, ale ta zazdrość jest zdrowa, zupełnie normalna, nie tak jak u mnie. Boi się o mnie, ale ufa mi i wie, że niczego nie zrobię, więc potrafi uszanować to jak wychodzę gdzieś z kolegą na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Dobra, powiem w inny sposób. Mój ex też miał taką "koleżankę". Żaliła mu się, potem zerwała z facetem i on ją pocieszał. Pocieszał ją tak bardzo, że wylądowali w łózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×