Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfredwswsaw

Wiekszość ludzi to oportuniści i konformiści

Polecane posty

Gość gfredwswsaw

bezwartościowe zera, bez wartości moralnych, którzy dla własnych korzyści posuną się do wszystkiego. Tchórzliwie zmieniają zdanie pod wpływem otoczenia dla świętego spokoju. Gdy takiemu zależy, aby być podobnym do jakiejś grupy lub jakiejś osoby to robi wszystko żeby się przypodobać. Najgorsze jest to że to nie jest efekt wychowania a cechy wrodzone. Wrażliwi i inteligentni ludzie bez względu na wychowanie nigdy tak nie postępują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytacz forum
Masz racje , na szczescie nawet na tym forum sa osoby , ktore stanowia mily wyjatek (rhovannion).Moze rzeczywiscie swiat schodzi na psy , tymbardziej trzeba docenic tych ludzi , ktorzy postepuja w sposob godny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfredwswsaw
właśnie widziałam wywiad z synem Hansa Franka, powiedział, że gdyby wiedział gdzie ukrywa się jego ojciec, wydałby go. mimo iż jego rodzice to kanalie on sam jest zupełnie inny. Wychowanie jak widać nie ma większego wpływu na wrażliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nklmk,
którzy dla własnych korzyści posuną się do wszystkiego właśnie, jak daleko można się jeszcze posunąć skoro złamało się wszystkie zasady i przekroczyło święte bariery? coś nowego się szykuje może? da się czymś jeszcze mnie zaskoczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfredwswsaw
Tacy oportuniści są w naszym rządzie, we wszystkich urzędach, w sądach. To jest przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nklmk,
jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfredwswsaw
Martin Bormann byl chrześniakiem Adolfa. Wiekszość swojego życia spędził na przepraszaniu za okrutne czyny swojego ojca. Został katolickim ksiedzem, przez lata służył jako misjonarz w Kongo. Odbył, wraz z pewnym żydowskim ugrupowaniem, pielgrzymkę do Oświęcimia. Podróżował do Izraela, gdzie spotykał się z ludzmi, którzy przeżyli Holokaust. Żyje do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzydłoo
To jest kwestia priorytetów. Dla jednych jest nim poczucie bezpieczeństwa i wygoda, a dla innych ich idee i przekonania, czyli wartości wyższe. Swoją drogą trudno też oceniać kogoś z boku, kiedy się nie jest w jego skórze. Sami znamy siebie na tyle, na ile nas sprawdzono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfredwswsaw
Ale te priorytety wynikają z osobowości . Jeden wyrasta na mordercę inny na dobrego człowieka w tych samych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzydłoo
ja uważam, że osobowość kształtują zarówno kultura jak i biologia/ genetyka. Możesz mieć pewne predyspozycje do określonych zachowań, ale jeśli środowisko nie stworzy Ci odpowiednich warunków, to mogą się nigdy nie ujawnić. Np. ktoś pomimo wspaniałego słuchu muzycznego, nigdy nie rozwinie swojego talentu, jeśli nie dostanie instrumentu. Albo ktoś ze skłonnościami do alkoholu, nie popadnie w alkoholizm, jeśli wychowa się w środowisku, w którym nie ma zwyczaju picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzydłoo
skłonnościami do nadużywania alkoholu* bo znając życie zaraz ktoś mi zarzuci, że nie umiem poprawnie pisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×