znajoma daje 2 letniej córce piwo i uczy palić papierosy - co robić????

hej , moja znajoma z ktora nie widzialam sie jakis czas odezwala sie kilka dni temu bo wczesniej pracowala w innym miescie teraz przeniosla sie z powrotem i wpadlysmy na siebie kolo sklepu , teraz mieszkamy na tym samym osiedlu obok w bloku.. mamy wspolne tematy bo ona ma 2 letia corke a ja 2 letniego synka (dokladnie moj ma 2 latka i 2 miesiace jej prawie 2,5 roku ) kilka razy spotkalysmy sie z dziecmi na placu zabaw lub w parku i zauwazylam ze przeklina do niej np mowi "chodz tu kurwa bo jak wstane to dostaniesz w dziob" to juz bylo dla mnie szokiem ale co sie stalo pozniej to juz tragedia .. wczoraj zadzwonila czy moze na chwile przyprowadzic corke bo musi jechac do pracy po wyplate , ja powiedzialam ze nie ma sprawy (bylo po 18 ) a ona pracuje na nocna zmiane dlatego wczesniej nie mogla pojechac bo nie bylo szefa ) jej corka bawila sie z moim synkiem ale on sie jej najwyrazniej bal bo caly czas uciekal do mnie albo meza a jak nie dal jej zabawki to popychala go , bila i dwa razy go oplula :O opieprzylam ja i powiedzialam ze powiem mamie jak sie zachowalas , no ale mama przyjechala po nia po 4 godzinach.. moj synek juz spal a ja siedzialam z nia i pokazywalam jej ksiazeckzi , lepilam z nia z ciastoliny , ubralam ja w rzeczy mojego synka bo przyszla w podkoszulce na ramiaczkac , krotkich spodenkach i gole nozki z sandalach bez skarpetek a ona odebrala ja po 22 to bylo juz dosc chlodno.. przeprosila ze tak dlugo po czym powiedzialam ze oplula mojego synka i ja opieprzylam a ona ze moglam jej przypieprzyc a nie cackac sie ze jak kiedys jeszce tak zrobi szymkowi to mam ja w łeb szczelic:O ja mowie ze niebede jej bila tylko wytlumacz jej oco chodzi .. powiedzialm ze dalam jej kolacje mleko z paltkami i potem taki napoj dla dzieci bo niewiedzialam co bedzie chciaal a ona ze czasem piwo jej daje do picia kilka lykow a ja sie zastanawiam co jej dac.. no normalnie kurwa szok i nieiwem co zrobic .. powiedziala ze jutro czyli dzis przyjdzie kolo 21 to sobie pogadamy a ja mowie a co zrobisz z corka przeciez bedzie padnieta o tej godzinie a ona ze polozy ja spac i przyjdzie (byloby ok tylko ona mieszka z nia sama i zostawia ja sama jak ona zasnie i zamyka dom iwychodzi..) mowi ze i tak spi juz do rana to nie musi przy niej siedziec.. a wczoraj jak wracalysmy z petli bo czekalam tam na nia z jej corka to wysiadla odpalila papierosa i powiedzilala jej pal a ta mala normalnie sie zaciognela i mamo jesce jesce !! i jak moj syn nie dal jej miska to powiedzila mu "ty bucu , ty huju " nie wiem co mam zrobic z ta sytuacja ktora dla mnie jest tragiczna poprostu .. wtracac sie czy zerwac kontakt? mamy poradzcie mi cos..

jak jej powiedzialm ze co ty robisz , po cholere dajesz jej piwo i papierosy to ona ze jak chce to niech ma zobaczy ze nie dobre i wiecej nie bedzie chiala a ze jej posmakowalo to niech to robi (jak ja wczoraj karmilam tym mlekiem i otworzyla buzie to zauwazylam ze ma na dole czarna dziurke w zebie .. ) poweidzialm jej a ona ze no i co z tego ze jak nie chce myc zebow to niech ja teraz boli... duzo juz bylo tkich sytuacji ktore mi sie niespodobaly .. i ta jej corka nie mowi mamo tylko po imieniu do niej ., a moja znajoma traktuje ja chyba jak kolezanke a nie corke..

jakbym miala taką znajomą to po pierwsze - sprawe trzeba zglosic do mopsu najlepiej osobiscie!!! mozesz to zrobic anonimowo, kolezanka sie nie dowie ze to ty a bedzie miec mops na glowie. Zrób to do tej małej

spierdalaj

boze ale ludzie sa .. odrazu wyzwiska sam z tad spadaj jak ci nie pasuje..

Sama nie masz swojego rozumu i nie wiesz co robic? To dalej zadawaj sie z ta menelka i nancz jej patologicznego bachora.

Jeśli to prawda co piszesz, to jakaś popieprzona baba z tej Twojej koleżanki :/ Zgłosiłabym sprawę do opieki społecznej, szkoda dziecka, a z nią zerwałabym kontakt, choćby po to, żeby syn nie miał doczynienia z takimi ludźmi.

mnie też się wydaje, że powinnaś zgłosić takie zachowanie do mopsu. Poza tym skoro pracuje na noc to kto jest z dzieckiem wtedy, też ją kładzie spać i wychodzi?? Zaskakujące zachowanie, rośnie mała patologia wyłącznie z winy matki. Nie zastanawiaj się nawet tylko zgłoś anonim. A mądrymi na forum się nie zrażaj.