finansowe roszczenia konkubiny

Mam problem z kobietą u której mieszkam. Ona wiecznie się czepia, szkaluje mnie na forach internetowych, płacze, marudzi. Nie jestem jej mężem (i nigdy nie będę) ale kiedyś zrobiłem jej dziecko, oszukała mnie bo mówiła że pigułki bierze. Żona się dowiedziała że będę miał dziecko z kochanką i mnie wyrzuciła. Rozwód z moją winą, alimenty na nią i 3 dzieci. Wprowadziłem się do niej urodziła dziecko ale od czasu ciąży strasznie się zaniedbała, przestała się myć, golić (m.in. pod pachami i nie tylko....). Teraz od jakiegoś czasu czepia się że wydaję więcej na swoje dzieci niż na nią, że jej nic nie kupuję itd a przecież płacę rachunki, kupuję jedzenie, nie wiem czemu ona wymaga bym kupował jej drogie perfumy czy kremy albo drogie ubrania dla dziecka. Moje dzieci z 1-go małżeństwa to głównie nastolatki, takie dzieci mają większe wymagania niż 5-latek. Chyba boli ją to że zarabiam ok 20000 zł mies. i z tego niewiele wydaję na nią. Ale powiedzcie mi co ją to obchodzi że tyle zarabiam i jakim prawem ta debilka żąda ode mnie pieniędzy ?! Niech znajdzie sobie normalną pracę to zobaczy jak ciężko kasę się zarabia. A dziecko to ja nie wiem czy jest moje, na razie tam jestem, ale jak się wyprowadzę i ona pójdzie do sądu o alimenty to zażądam testów na ojcostwo.

Jestes chora....Wszyscy wiedzą, do jakiego topiku nawiązujesz...To nienormalne, chore z nienawiści. I jeszcze jedno, jesli robisz prowokację, to pisz jak mężczyzna a nie jak kobieta.

Widzę że większość z was jest sporo bardziej popierdolona ode mnie. Jak sie cieszę

słabe prowo .Ani dupy ani kupy sie nie trzyma :) Pani obecna spasuj albo napisz prawde jak to cie boli bycie druga :)

Jajo jak zazwyczaj Cię nie znoszę tak teraz Cię poprę w 100% :D

Ty sie tak nie ciesz za szeroko. Łapiesz sie w tej większości

To moje ironiczne spojrzenie na długi topik wiadomo kogo. Ona tak marudzi i narzeka na chłopa że się znęca,i nie wiadomo co a jestem ciekawa jak jest naprawdę. Biedna kobieta ? Nie, jak dla mnie wyrachowana cwaniara która myślała że się urządzi kosztem faceta i się trochę przeliczyła, a on się kapnął z kim ma do czynienia. I jeszcze te jej wywody, pytania jak się dogadać gdy facet nazywa ją debilem itp... równie dobrze może zadać pytanie "czy da się zesrać tak żeby pachniało różami?" Wiadomo że kupa różami nie zapachnie, wiadomo że niektórzy ludzie się z sobą za chiny nie dogadają, a nawet nie powinny wyzywając się od debili i skór....nów. Chora to jest ona, niszczy dzieci, siebie, i tego faceta. I jeszcze to opisuje na forach internetowych... A założyłam nowego topika bo ona ze swojego mnie wyprosiła :)

Faktycznie,tys glupsza od Jajowego

No. Ona jest TROCHĘ głupsza. Nie to co ty....

złyfacetczyzlakobieta przecież tamten temat to zwykła podpucha ze str.kafeterii.

nie sadze ze to podpucha laski bywaja glupie ale zeby takie cos ? wiem moze malo bywam na forach i nie jestem odporna ale zeby byc takim toporem ?

Czyli FINAL ;-) Witam raz jeszcze, pozdrawiam z topiku : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5349286&start=210 Chcialabym Wszystkim serdecznie podziekowac za wypowiedzi i wklad w ow topik. Czas na prawde, nie lubie oszukiwac ludzi. Nie, nie pracuje dla Kafeterii, po raz kolejny podkreslam, ze mi to pochlebia ;-) Jestem doktorantka na Wydziale Psychologii. W jednym z badan niezbednych mi do rozprawy (zajmuje sie realnymi problemami) potrzebowalam reakcji ludzi niezwiazanych kompletnie z danym problemem jednostkowym. Interesowalo mnie tez, na ile kompletnie obcy czlowiek przejmie sie danym "casem", a ile osob bedzie przerzucalo na to swoje prywatne leki, obawy, ile swojego zycia jest w stanie ukazac jako reakcje na cudza sprawe. Tyle w skrocie, fachowo to o wiele dluzsze i nudne. Nie sa to bardzo zmyslone sprawy. Wspolpracuje z psychologami, mam dostep do czesci dokumentacji spraw rozwodowych. Jest to co prawda zlepek kilku osobnych sytuacji, ale - prawdziwych. NAPRAWDE ludzie maja takie problemy. Nie ma sie z czego smiac, nie ma kogo wysmiewac, dla jednej osoby to tragedia, dla drugiej ubaw...prywatnie powiem, ze brak zdolnosci empatii jest ciezka jednostka chorobowa, ktora pokrywa sie z reguly szyderstwem...ocene pozostawiam Wam. Poniewaz to tylko krotkie badanie, wnioski sa moje, nie zas osob, ktore sie wypowiadaly, tyle mi wystarczy.

A ja prywatnie powiem że przesadna empatia i przyzwolenie na niektóre zachowania, powoduje rozrost zachowań patologicznych w obszarze kulturowym osobników na te zachowania podatnych i wynaturzających rzeczywistość w celu znalezienia usprawiedliwienia dla chęci zaspokajania potrzeb egoistyczno-pasożytniczych. Czy doktorantka się zgadza z tą tezą?