powrót do byłego

chcemy zejsc sie z moim eks. zastanawiam sie czy powinnam mu mówic czy spotykalam sie z kims w czasie tej przerwy i czy on tez powinien mi powiedziec?

nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...

dlaczego?

bo się mozna utopić

niektórzy mówią że nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki wczoraj to usłyszałam. Sama chce też wrócic do bylego, chce sie on spotykać a potem zobaczyc i się zdecydować i mi okropnie źle bez niego. jak chcecie to sobie powiedzcie ale to nie ważne.

wlasnie nie wiem czy chciałabym wiedziec w sumie nie bylismy razem w tym czasie

małżeństwa tez przechodza kryzysy i separacje a czasem sie udaje. Uwazam ze wszyscy zasługujemy na druga szanse. Jesli sie nie uda to trudno ale dlaczego mam sie nad tym zastanawiac?

Najgorsze jest to że odbyłam w tym czasie stosunek analny z murzynem:( bez zabezpieczen

To juz od was zależy. Jestem nieszcześliwa i mi źle.

podszyw murzynski

no wlasnie czasem jak cos stracisz to dopiero mozna docenic.... zrozumiec

Nie słuchaj ich. co ma być to będzie. Mi też macą w głowie że się nie wchodzi 2 razy do tej samej rzeki.

MOże akurat się uda. lepiej mi powiedz jak zapomniec o byłym/ z nim jest cos nie tak raz mówi że chce znów do mnie potem że chce być sam ale spotykac się chce. płakać mi się chce normalnie .

raz kozie śmierc jak to mówią :))))

lekki nieogar w temacie może pogadamy na gg chce się wyżalić może mi jakoś pomożesz

ja tez sie boje dlatego chcemy to zrobic bardzo powoli spotykajac sie itp nie bedziemy od razu razem mieszkac itp. Dlaczego sie zastanawiasz? Masz jakis konkretny powód?

bylismy razem od 3 lat a rozeszlismy sie na rok

bo on nie wie co chce..

ja wróciłam do byłego ponad pół roku temu. układa sie nam. dziś to jest troche inny związek, rzadne pochopnie by nie odeszło. czasem warto...

wróć wróć :D

iSTOSTNY JEST BARDZO POWÓD ROZSTANIA???

BO JEZLI COS POWAZNEGO SIE STALO, TO LEPIEJ ODPUŚĆ...

jeśli go kurwa kocha to niech wróci po co ma cierpieć