Jaka praca dla sympatyka podróży?

Sympatyka? Mało powiedziane. To u mnie .. obsesja? Tak to nazwijmy. Od naprawdę wielu, wielu lat ślęczę nad mapami, relacjami z wypraw, fotoreportażami, atlasami, książkami itd. itd., które tyczą się świata. Od Azji przez Ameryki aż po Europę, Australię i Afrykę - ot, wszystkie kontynenty, wliczając w to również Antarktydę. I tu pojawia się pytanie: Jakie zawody mogłyby sprawiać mi radość i dostarczać wystarczających na życie i odrobinę atrakcji pieniążków? Znam 7 języków obcych (4 w bardzo dobrym stopniu, 3 w zaawansowanym), nie zależy mi na jakimś luksusowym życiu. Może być na przysłowiowych walizkach. Jakie kierunki/zawody? Bylebym nie ograniczał się do zwykłego oprowadzania znudzonych dzieciaków po Warszawie czy innym mieście. Chodzi mi o to, by się wybić hen za granicę i tak włóczyć, jak to starzy travelerzy. ;) Obecnie gniję w liceum, ale mam możliwość zmiany profilu z biol-chemu na przypuśćmy mat-geo.

dorywczy pracownik fizyczny

archeolog :P

o nie, nic z tych rzeczy ;] zastanawiam się raczej nad czymś w stylu... organizatora wycieczek? czy może ktoś, kto będzie pilotował większymi wyprawami to tu, to tam. ale nie wiem, jak się za to zabrać. jakie studia, co, jak.

jakie znasz języki i skąd aż tyle?

pilot wycieczek, przewodnik, stweeardes podróżnik jak cejrowski, relacje wrażenia z podróży w tv, zdjęcia itp

niemiecki - jako język wiodący od 6 roku życia. angielski - jako język, który też mam od 1 kl podstawówki, a rodzina motywuje mnie do nauki nadprogramowej - w końcu to najpotężniejszy język świata. i jeszcze od 6 lat hiszpański z prywatnym nauczycielem i francuski - samouk, potem rodzina, szkoła językowa, kursy itd. Do tego kompletu doszłyby jeszcze jakieś mniejsze, dajmy portugalski, odrobina węgierskiego, niderlandzki, włoski i rosyjski, ale to w stopniu średnim. pasja zawsze jest. a że mam w sobie trochę kujona.. :D

Abisynius podobasz mi się :D

same języki to trochę za mało - masz jakieś UDOKUMENTOWANE wykształcenie?

A czytanie ze zrozumieniem jest? Jestem w pierwszej klasie liceum na biol-chemie. -,-

A pytanie tyczy się tego, co mam dalej z tym robić - przepisać się na profil z geografią? Co potem zdać na maturze? Nie mówię, że języki to wszystko. Jakie kierunki na studiach? Jakie zawody mógłbym wykonywać? Nie zmieniajcie więc tematu.

Nie ma takiej roboty. Pilot wycieczek oprowadza ciągle po tym samym miejscu. A relacje z podróży to tylko Cejrowski bo fajnie o tych miejscach opowiada. Nie pozostaje ci nic innego marzycielu jak normalne szare życie i od czasu do czasu własna wyprawa.

organizator wycieczek rezydent za granica steward (ale to chyba glwnie przelot bez czasu na zwiedzanie) reporter praca zwiazana z dyplomacja, w ambasadzie Musialbys wybrac cos zwiazanego z turystyka, albo nauki poltyczne alb dziennikarstwo. Tyle ze w przypadku nauk politycznych musisz od razu szukac mozliwosci zaczepienia siew jaiejs organizacji np aisec albo nawet nawet innej. moja znajoma po naukach politycznych pracuje teraz w brukseli w dyplomacji, duzo jezdzi, ale ona na studiach bardzo sie udzielala i niejako robote dostala dzieki kontaktom.

moim zdaniem jesli ktos jest w czyms dobry, jest to jego zamilowanie, pasja to predzej czy pozniej odniesie sukces:-) ja na Twoim miejscu przeszlabym na profil gegra i matma, podczas liceum brala udzial w jakims kokursach olimpiadach geograficznych, matematycznych a nawet jezykowych jesli takowe sa ;)postarac sie jakos wybic itp dalej bym szlifowala jezyki, na maturze obowiazkowo polski, angielski, matma, gegra rozszerzona, dodatkowo inne przedmioty tez rozszerzone, nawet jesli bys tych dodatkowych nie zdal/a to i tak mature masz zdana:-)po liceum na kierunek turystyka i rekreacja/geoturystyka cos zwiaznego z geografia podczas studiow pokazac sie jak z najlepszej strony, podlapac jakies kontakty, staze, praktyki, konkursy , wyjazdy zagraniczne wszystko co sie da, zainteresowac profesorow swoja osoba ;) dobrze by bylo zrobic jakis kurs, jakas dodatkowa szkole zwiazana z telewizja, abys dobrze sie pokazala/pokazal przed kamera jakbys chcial/a pracowac jako reporter, moglabys/moglbys tez sama jezdzic po swiecie i nagrywac wszystko, pisac ksiazki tak jak to czynil Cejrowski czy Pawlikowska ;) powodzenia!:-)

Najlepiej być przewodnikiem :) Do tego dobry system np. http://systemtourguide.com/portfolio-item/systemy-dla-przewodnikow/ i opowiadamy i do dzieła :) Ty jesteś zadowolony, klienci zadowoleni :) i wszystko gra :)

Baśka, od niedawna zastanawiam się nad otwarciem własnego biznesu. Myślę nad inwestycją właśnie w system http://systemtourguide.com/portfolio-item/systemy-dla-przewodnikow/ zatrudnieniu kilku pilotów i do dzieła. Jak ci się z tym pracuje? Ja miałam parę razy okazję korzystać i bardzo sobie chwalę.

Jak tak lubisz podróżować to zatrudnij się w PKP jako kontroler biletów:-)