Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urzędnik państwowy ja

pracuję jako urzędnik państwowy w policji, jakie jest wasze zdanie odnośnie...

Polecane posty

Gość urzędnik państwowy ja

mojej sytuacji. Pracuję od 10 lat, na umowę na stałe. Zarabiam 1300 złoty na rękę. Osoba, z którą siedzę w pokoju zaszła w ciążę, w związku z tym faktem nasza kierowniczka domaga się ode mnie abym przejęła na siebie wszystkie obowiązki tej zaciążonej, chce abym to podpisała wręcz, oczywiście mam pracować na 2 etatach ale otrzymywać mam dalej 1 pensję. Ponadto w dalszym ciągu mam do wykorzystania urlop z zeszłego roku, zostało mi 7 dni, zgodnie z przepisami muszę urlop zaległy wykorzystać do końca września tego roku. Kierowniczka pozwala mi wykorzystać 1 dzień (mimo, że sama sobie wybiera jakieś wolne itd. ale mnie zabrania). Dosłownie z łaski mi udzieliła tego 1 dnia. Przepisy, kodeks chyba w tym przypadku popierają mnie prawda? Bo chyba nie mogą mnie zmusić do tego abym pracowała na 2 etatach, do zostawania po godzinach, nie mogą mi też zabronić wykorzystania urlopu, zwłaszcza zaległego. Zaciążona wróci do pracy prawdopodobnie ok. listopada 2013 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerbata Mariola
prawo jest po twojej stronie , ale wiesz jak jest - nie ma takiego paragrafu co by pracodawca w zemście na ciebie nie znalazł i nie zwolnił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
no właśnie trudno mi to sobie wyobrazić bo za co mnie zwolnią, za to, że nie chcę pracować na 2 etatach czy za to, że domagam się zaległego urlopu? o zwolnienie się nie martwię bo to nie jest takie proste, zdaje się, że będę musiała stoczyć bój o to, żeby mnie nie wykorzystywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspekcja pracy się ucieszy
Dokumentuj wszystkie próby wymuszenia na Tobie czegokolwiek ponad Twoje obowiązki i odmowy korzystania z Twoich praw. Normalne notatki rób - tego i tego dnia przełożony odmówił mi urlopu, motywując to tym i tym, mimo że mi się należy. Innego dnia wydał mi polecenie służbowe takie a takie, niezgodnie z kodeksem pracy. No i zawsze ktoś jest ponad Twoją bezpośrednią szefową. Może warto się do niego udać. Jeśli się postawisz i Cię zwolnią, pójdziesz z notatkami do sądu i nie dość, że będą Ci płacić, to przy bezpodstawnym zwolnieniu - dostaną nakaz przywrócenia Cię do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
to musze to zapisywać ale czy muszę mieć na to dowody? nad nasza kierowniczką jest komendant, niestety też jesttaki pracuś z niego, że nie rozumie dlaczego pracownik, który pracuje do 15:30 chce wyjśc z pracy o 15:35, jak spotyka takiego na korytarzu to się go pyta gdzie mu się tak spieszy, dlaczego nie został jeszcze w pracy. Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
ponadto komendant każe pracownikom cywilnym przychodzić w weekend do pracy niekiedy (oczywiście bez wynagrodzenia za to itd.) albo np. ściąga pracownika cywilnego, żeby go gdzieś zawiózł w środku nocy z soboty na niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
teraz uciekam już do tej pracy nieszczęsnej ale dziękuję za poradę, będę sobie zapisywać wszystko co się dzieje niezgodnie z kodeksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
dzisiaj obyło się bez "atrakcji", choć wciskanie mi kitu, że czegoś nie dopilnowałam czy nie zauważyłam też mnie już zaczyna wkurzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UFO rządzi NWO
I co zrobisz? pracujesz w psim burdelu. Postawisz się, to cię psy zaszczują i to nie koniecznie zgodnie z prawem. Psy to jagorsze mendy na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeśli jesteś w stanie dobrze wykonywać pracę za dwie osoby to jedna z was powinna wylecieć, a druga pracować zamiast przez połowę czasu sie obijać :) Co do urlopu masz rację, pracodawca ma obowiązek udzielić ci go do końca września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
a ja gdzieś powiedziałam, że jestem w stanie wykonać swoją i jej pracę w czasie 8 godzin dziennie? nie napisałam tego więc skąd to twoje domniemanie? moja kierowniczka stwierdziła, że zdaje sobie sprawę ile jest tej pracy itd. ale "cóż". Gdybym robiła swoją robotę i tej dziewczyny to musiałabym poświęcać na to tak gdzieś 10-12 godzin dziennie. Nie mam najmniejszego zamiaru za 1300 zł siedzieć przez pół doby w pracy. Myślę, że też być nie miał/a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mamjuz na nic sily inadzi
kierownik musi mieć 4osoby, żeby móc dostawać dodatek za kierowanie, więc dlatego tyle osób trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
:D:D:D najlepsze jest i najbardziej się śmieję jak ktoś wie lepiej ode mnie coś co dotyczy mojej osoby :D boki zrywać to jest tak jakbym wam miała wmawiać, że jestem przekonana, że nie kochacie swojego męża/żony i byłabym pewna tego, że wiem to lepiej niż wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
ostatecznie nie będę już więcej angażować się w rozmowy tego typu. na prawdę nie zależy mi na waszej ocenie, w ten sposób wypowiadają się tylko i wyłącznie osoby, które są niezadowolone ze swojego życia i z samego siebie, brak akceptacji dla siebie starają się wyładować na anonimowym forum gdzie dopieprzają innym, żeby choć przez chwilę poczuć się lepiej, to troche złudne bo po chwilowej euforii, że "znów się udało" przychodzi marazm w jakim trwają każdego dnia i z którego wyrwać się nie mogą bo ich na to nie stać, bo są zbyt słabi a także zbyt zarozumiali i zadufani w sobie, aby ktokolwiek mógł im pomóc co skutkuje brakiem bliskich osób w najbliższym otoczeniu co tylko i wyłącznie pogłębia poczucie beznadziejności, całkiem słuszne zresztą. prosiłam o konretne rady odnośnie wykorzystywania w pracy a nie hasła typu "powinni cię zwolnić" "jesteś tam po to żeby szed dostał premię".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzędnik państwowy ja
oczywiście użytkownik "inspekcja pracy się ucieszy" to nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje od 20 lat mam 1370 zł netto żadnych podwyżek a robie dokładnie to samo co uposażony mundurowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×