Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roztrzepana Magda

wczoraj zaprosiliśmy do łózka koleżankę

Polecane posty

Gość roztrzepana Magda

jestem w związku trzy lata znamy się nieco dłżej bo dwa lata, zawsze kręciły mnie również kobiety a więc wczoraj zrobiliśmy to z nią tylko teraz mój partner mówi, że dziwnie się czuję że bzykał inna tak jakby mnie zdadził i teraz nic nie bedzie tak jak dawniej........... wszystko przeze mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kiedyś miałam podobną sytuację, tyle, że to ja go zostawiłam bo nie dał rady nam. Po prostu był za słaby na dwie laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YYYY... NO PRZYKRO MI TO PISAĆ, ALE PODEJRZEWAM ZE SKORO JEMU SIE NIE PODOBAŁA TAKA ZABAWA I ZLE SIE Z TYM CZUJE TO WASZ ZWIAZEK NIE BEDZIE SIE DOBRZE UKLADAŁ.... PODEJRZEWAM ZE TA ZABAWA MOZE WAS TERAZ SPORO KOSZTOWAC UCZUCIOWO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze że zaprosiłaś koleżankę. To świadczy o twojej inwencji (pomysłowości) seksualnej. Związek z tobą nie jest nudny :) A twój partner, cóż, powinno mu się spodobać. Jeżeli źle się czuje, tzn. że jeszcze nie dojrzał do takich poważnych zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
jesteś w związku trzy lata, a znacie się dwa?:) dość to wszystko jest ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda szciera pokroju
autorki skończy kopem na dupie! normalny porządny chłopak nie będzie tolerował kurwy o pedalskich zapędach w domu i nie dziw się mnie osobiście brzydzą takie '' niby wyzwolone kobiety ''. jestem w związku 10 lat i gdyby moja zona zaproponowała takie cos straciłaby w moich oczach bardzo wiele a przede wszystkim szacunek , bo jak mozna mieć szacunek do pedalastwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztrzepana Magda
przed zwiazkiem znalismy sie dwa lata czyli razem piec ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty 37
jak byłem kawalerem marzyłem o trójkacie 2k i ja 1m. Potem chciałem tylko obserwować jak moja żona kocha się z koleżanką. Czasami rozmawiamy i fantazjujemy jak by to było gdybyśmy zaprosili do sypialni koleżankę. Ale to tylko takie gadanie. Fantazje są bezpieczniejsze niż rzeczywistość. W świecie realnym możemy się bardzo rozczarować. A potem zostaje smutek żal i ból. Takie rzeczy tylko w wolnych związkach a nie w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkllkl
"W swiecie realnym moze sie rozczarowac" - z zona utrzymujesz stosunki tylko przez Internet :-)? Tak, zawsze takie ryzyko jest. Dlatego lepiej uzgodnic to z facetem. Ja osobiscie nie mialbym nic przeciwko, zeby moja dziewczyna tak zrobila, aczkolwiek wciaz szukam :-). Niestety zwiazki moje koncza sie z racji niedopasowania, ale Twoj facet to szczesciarz, Droga Autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrttrrtrttrewtw
zaproście jeszcze słoik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z zonatym77.. takie rzeczy to w wolnym związku ale w małżeństwie to NIE. Można realizować fantazje ale te które dotyczą tylko was 2 a nie zapraszania osób trzecich do łóżka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×