UP,MOPS,dziecko,ubezpieczenie...praca...potrzebuję porady

Od dawna jestem zarejestrowana w UP by mieć ubezpieczenie,w UP mam ubezpieczonego również syna,miałam super pośredniczkę która nie zmuszała do przyjmowania ofert pracy bo znała moją sytuację tzn.syn chodzi na terapię której nie mogę przerwać bo od tego zależy jego funkcjonowanie... Nie mamy jeszcze orzeczenia bo muszę jeszcze poobić kilka badań u gastrologa i odwiedzić szpital (oddział neurologii dziecięcej) dopiero wtedy chciałam iść na komisję do orzekania o niepełnosprawności. Jak już wspmniałam miałam fajną pośredniczkę w UP,która znała sytuację,wiedziała że syn potrzebuje terapii...pośredniczkę mi zmienili i zostałam pokierowana na rozmowę w sprawie pracy,po pierwsze nie mam i tak z kim dziecka zostawić,nie dostał się do przedszkola...nie mam pomocy od najblizszych bo wszyscy pracują... Do piątku muszę pójść na rozmowę w sprawie pracy.Jest to staż więc nie muszę być obeznana we wszystkim bo zostanę przyuczona,więc obawiam się że mogę zostać przyjęta...a jak odmówię a trafię na przysłowiowego chama to na kartce z UP moze napisać ze odmówiłam co w moim przypadku jest powiązane z wyrejestrowaniem z UP (teraz już na pół roku) a za tym idzie ubezpieczenie... Ktoś doradził bym wzięła na rozmowę w sprawie pracy dziecko i porozmawiała z właścicielem sklepu,w sumie i tak muszę to zrobić bo nie mam go z kim zostawić...Dla UP bycie zarejestrowanym=gotowość do pracy. Co mogę zrobić ? czy MOPS jakoś pomoże ? Co Wy byście zrobili ?

idz z dzieckiem na rozmowe, mam pdoobna syutuacje jak ty! chodze do posredniaka tylko dla ubezpieczenia wiec idz z dzieckiem na rozmowe cv napisz ręcznie:) bedzie gorzej wygaqdalo, ubierz sie niestarannie nie maluj sie.

mam bardzo wazne pytanie, ilu osobowe gospodarstwo i jaki dochod jest w rodzinie?

jestem ja,narzeczony i dziecko,dochód różnie,obecnie bezrobotni w świetle prawa...ja zarejestrowana a narzeczony zmienił pracę ale umowy jeszcze nie otrzymał

czyli 3 osoby w rodzinie, a dochod wasz w sierpniu ile wynosił?

nie pamietam bo narzeczony ma też "fuchy" ale jakieś 3 tys

to niestety ubezpieczenie ci nie przysluguje, nie rob pochopnych krokow z ta rezygnacja ze stazu bo jezeli cie wyrejestruja w mopsie nie masz czego szukac

bo do mops idzie tylko to co masz z US na zaświadczeniu. Po za tym raza z pójściem na rozmowę z dzieckiem jest dobra, po za tym powiedz prawdę pracodawcy, czyli że dziecko nie dostało przedszkola, dodatkowo że jest niepełnosprawne i bierzesz często musiała brać opiekę na nie, bo ma rehabilitację - jeżeli dalej będzie Cię ten pracodawca chciał, po takim wywodzie, to raczej jest szalony :D

a jak mam iść do pracy ? i tak nie pójdę do pracy bo nie mam takiej możliwości,jeśli właściciel sklepu nie będzie wyrozumiały to muszę zrezygnować a co oni ubezpieczają w zależności od dochodu ? jeśli tak to się mozemy załapać bo aktualnie nie mamy dochodu by przedstawić je na jakimś zaświadczeniu itp.,a powiedzenie że tyle i tyle mamy nie będzie ważne dopóki nie będzie to na papierze...

ale te 3 tys ma na papierze? NIE,właśnie narazie oboje jesteśmy w świetle prawa bezrobotni :) z MOPSu nic aktualnie nie pobieram bo nie chce mi się wypełniać tyle stron dla marnych 68zł ;) tylko po komisji będę pobierać zasiłek pielegnacyjny bo sie przyda na prywatne wizyty. Już raz miałam taką rozmowę,ale byłam w ciąży i pracodawca był bardzo wyrozumiały,miałto samo zdanie co ja na temat wyrejestrowania gdy ktoś odmówi

Póki nie ma twój umowy na papierze pracuje na czarno co jest niezgodne z prawem i przewidziane karą na twoim miejscu kazałabym mu sie tez zarejestrowac i potem do mops o jakaś pomoc i nie mów w UP ze ma prace ale nie ma umowy bo to jest karalne w Urzedzie Skarbowym

nie pobierasz nawet rodzinnego na dziecko?OSTRO!

z tego co sie orientuje to 3 razy mozesz odmowic przyjecia pracy , po tych 3 razach dopiero wtedy zabieraja ci ubezpieczenie

"NIE,właśnie narazie oboje jesteśmy w świetle prawa bezrobotni z MOPSu nic aktualnie nie pobieram bo nie chce mi się wypełniać tyle stron dla marnych 68zł " JESTEŚ zwykłym leniem patentowym na dziecko sie należy tak czy siak rodzinne.Mało to mało ale na coś zawsze jest.

he he dobre NIELEGALNE, jakoś pół Polski tak pracuje... po za tym jak się ma chłop zarejestrować?, skoro pracuje u kogoś, to pracodawca powinien mu dać umowę, a autorka pisał że nie chce, więc co ma zrobić?

wiec ma sie zarejestrować i już w UP żeby mieć ubezpieczenia a jak pracował rok półtora wczesniej legalnie moze dostać zasiłek dla bezrobotnych i co w tym śmiesznego?