wizyta teściowej bez zapowiedzi

jak powyżej... wyobraźcie sobie, jest niedziela, wy jeszcze w koszuli bez majtek, nagle telefon do TŻ, jesteśmy na miejscu... bez żadnej zapowiedzi zwala Wam się wizytacja 3 osób!!!

zayeb jej garem w leb i popraw krzeslem

a ktora to byla godzina?

koło południa, zaznaczam, że codziennie wstajemy o 6

znaczy było koło 14.00 ale co to ma do rzeczy?

a że od 6 do 14.00 chodziłam w koszuli bez majtek to chyba moja sprawa, nie?

łopatą w łeb zajebać zakopać zrobić fote pochwalić się na kafe;)

Masz nie wychowana teściową. powiedz, że na nastepny raz mają się wczesniej zapowiedzieć z wizyta, bo macie swoje plany i chcecie niedziele spędzać wg wlasnych pomysłów. Ja mam wszystkich w rodzinie i wśród znajomych tak nauczonych, że się anonsują wcześniej, rozumiałabym jakiś nagły przypadek, ale na kawkę itp. niech informują wczesniej.

Powiedz jej, że na następny raz ma wcześniej poinformować was o wizycie, bo jakichś nalotów nie lubisz i w niedzielę chcesz odpoczywać do południa. Jak sie nie dostosuje to nie otwieraj drzwi i finał, może się nauczy kultury.

Ja raz skopciłem kakensa swojej tesciowej. spuściłem się jej w kiche natępnie ona się wypięła i wypierdziała mi spermę do ryja razem z kokoladą

albo ją wpuszczę dopiero jak majtki ubiorę, znaczy koło 15.00

co z tym tżetem ostatnio :O jakiś zamach chyba na czystość kafe ;( spieprzać na wizaż !!!