Permanentny oszczus...

U nas nawet nie ma za co chwalic bo nigdy nawet przez przypadek nie trafilo do nocnika... Wiem ze pochwaly duzo robią no ale bez powodu chwalic nie bede.

To dziecko twojej kolerzanki na pewno ma jakies problemy z układem moczowym - powinna iśc do lekarza bo pierwsze słysze żeby zdrowe dziecko lało w pampersa w wieku 6 lat.

Myślę, że jedyne problemy i to ze zdrowiem i to psychicznym ma ta moja kolezanka. Ona uważa, że to dziecko decyduje kiedy odrzuca pampersy, smoka, butle. Dzieci mamy w tym samym wieku a jej dziecko zachowuje się jakby miało co najwyżej właśnie 2 lata. Jeszcze do tego roku jej dziecko w nocy było karmione butelką ze smoczkiem dwa razy bo głodne. Kiedyś zwróciłam jej uwagę to prawie oczy mi wydrapała dlatego już nic nie mówię.Tylko szkoda, że z dziecka kalekę życiowa robi.

Panie w przedszkolu zmieniają pampersy 6 letniemu dziecku...większej bzdury w życiu nie słyszałam. 3 latek, który robi w pieluchy nie zostaje do przedszkola przyjęty. To nie żłobek. Panie w przedszkolu raczej coś by z tym zrobiły a nie zmieniałyby pieluch na pewno! Tym się ktoś powinien zainteresować! Dziecko jest na maksa cofnięte w rozwoju, jak Ci tak go żal a matka ma coś z głową to powiadom odpowiednie instytucje. :S

Mój syn podczas nauki korzystania z nocnika był czasami cały mokry - wcale mu to nie przeszkadzało. Dałam sobie spokój i jak miał 2,5 roku pojechał na wakacje i załapał nocnik w 2 dni. Po prostu nadszedł jego czas, obyło się bez nerwów i zasikanych podłóg. Wtedy wydawało mi się, ze to dość późno, ale koleżanek dzieci też się uczyły dopiero w tym wieku. Aha, syn dostał nocnik, jak miał 10 miesięcy. Za nic nie chciał na niego siadać, więc nie jest prawdą, że dziecko uczone wcześnie, wcześniej załapuje.