jak usypiac dwulatka

poradzcie moja corka od 3 dni nie chce chodzic wieczorem spac,robi histerie,krzyczy,placze.Dodam,ze zawsze usypiala sama odkladana do lozeczka,nie wiem czemu teraz niechce.Prosze poradzcie mi czym to moze byc spowodowane.Jeszcze nie mowi,wiec ciezko sie samemu domyslic.Caly rytual zasypiania jest ten sam.Wczoraj zalozylam podobny temat,ale juz bylo pozno.Moze jest jakas mama,ktora poradzi mi jak postepowac

nie mogłam znaleźć poprzedniego Twojego tematu :) a dziecko śpi w łóżeczku?

tak zawsze sama zasypiala w swoim lozeczku,poprostu odkladalismy ja i wychodzilismy,a ona zasypiala

to chyba ten nieszczęsny bunt, młody zrobił się ogólnie bardziej nieznośny i wszystko na "nie" u nas niestety kończy się leżeniem z nim i mama szybciej usypia niż dziecko :). a potem wstaje i w nocy je kolację, kąpie się itd :) bo jak bym chciała wyjść z pokoju to ucieka z łóżka..

bunt 2latka :)

ja mam córeczkę 2 latka i 1 miesiąc.Do 2 latek był sajgon , wstawałam po kilka/kilkanaście razy w nocy a spała koło naszego łóczka w łóżeczku. Po 2 latkach stwierdziłąm, ze niech się dzieje co chce , przenoszę ją do swojego pokoju. Kupiłam nową pościel w zwierzątka, nową piżamkę, lampkę ledową, sofkę i o dziwo lepiej śpi niż ze mną w pokoju. Może spróbuju jakiś zmian.powodzenia

Moja corka 2 latla tez jakos od patu dni obudzi sie raz w nocy i chce ze mna spac. a dzis to zdecydowanie nie w swoim lozeczku. obudzila sie po 3 godz snu i placz ze ze mna.tez slysze na wszytko nie.myslimy tez jej kupi juz wieksze lozko i urzadzac pokoj. a byl okres ze sama zasypiala w lozeczku a teraz pdkladam kiedy juz zaczyna przysypiac

na mojego swego czasu podziałało dorosłe łózko i swój, oddzielny pokój. teraz chyba na złość robi :))) nie śpi w łóżeczku od jakiegoś pół roku.

moje dziecko śpi jeszcze w łóżeczku szczebelkowym, zostaje z nim dopóki się nie uspokoi (bo dziad mały próbuje uciekać, boję się że wypadnie), przeczytam wierszyk, daję przytulanke i wychodzę... i coś tam zawsze za mną krzyknie, ale potem zasypia... ale i tak mam wyrzuty sumienia, że niedobra jestem!

LaMania - ale nie łazi po pokoju zamist spać w tym dorosłym łózku? też się zastanawiam czy nie czas na dorosłe, ale boję się że sajgon będzie a buntuje się mój dwulatek strasznie ostatnio - kiedy to minie???

a ja jak moj 2-latek tak sie "wieczornie zmienil" zaczelam czytac bajke na dobranoc. pomoglo :)

wlasnie w przyszlym tygodniu bedziemy jej urzadzac pokoj,az sie boje,teraz dala nam buzi i poleciala sama do lozeczka na popoludniowa drzemke,zobaczymy wieczorem,ale,az sie boje.Tomyslicie,ze mozna juz jej kupic inne lozeczko?

jak chce mu się spać to uśnie w 5 min i nie ucieka ani nic. bałam się na początku co będzie rano, no bo sam w pokoju, wyjdzie z łóżka i będzie kombinował coś albo sobie coś w mieszkaniu zrobi. ale on od razu przychodzi nas budzić.

Moja tez strasznie szaleje ostatnio,wszystko na nie

u mnie niestety jest tak, że jak w dzień będzie spał to wieczorem będzie zasypiał ponad godzinę...a jak nie jest śpiący to będzie uciekał z łóżka

u nas problem ze spacerami...ucieka i nie chce za rękę chodzić...;/

a o ktorej kladziesz ją spac? bo dziecko im starsze tym powoli mozna przesuwac jej pore spania,i mozliwe ze jest to dla niej za wczesna godzina Po drugie mozesz z nią lezyec w lozku u niej do czasu az nie zasnie, to tak na wstep

LaMania ,mozesz kupic specjalne szelki dla dzieci ,albo plecaczek z tasiemką gdy dziecko ci zwiewa ,l;epsze to niz jakies nieszcescie

ja kupiłam sofę rozkłądaną- szerokość 140 i rozkłąda się do przodu, więc po bokach są wyższe " oparcia/boki" także ani razu nie spadła i nie wierci się tak jak w łóżeczku, prawie zawsze budzi się z główką na poduszce a w łóżeczku było eldorado:)

jeeesuuu, wlazłam na pierwszą lepszą stronę, żeby sprawdzić, jak długo taki bunt 2-latka może trwać i się załamałam...nawet do piątego roku życia! to ja jadę na dłuugie wakacje, niech sobie go tata wychowuje

myślałam o tych szelkach ale chciałabym też go nauczyć ;/, bo ile może uciekać. w końcu musi zrozumieć niebezpieczeństwo. albo ucieka i nie patrzy, wcale się nie boi, że mnie traci z oczu czy coś...

chodzi spac o 21;30,tak maz przez te 3 dni z nia usypial LaMania-u nas na spacerach jest grzeczniutka,takze nie wiem co ci poradzic

załóżmy temat o dwulatkach :))

no u mnie raz jest grzeczny a raz masakra....;/wtedy albo w wózek albo do domu i koniec spaceru

a to mysle ze pora spania nie ma wpływu na dziecko.Chociaz przynajmniej siedz kolo niej,delikatnie głaszcz ją po pleckach do czasu az nie usnie, dopiero wtedy odejdz,ale do zcaus kiedy nie spi to niech widzi i czuje twoją obecnosc jak ma takie problemy

dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie, tylko proszę o normalne odpowiedzi... mój synek od około 6 iesiąca odkrył, że jak się przyciska łapki do pieluchy to jest przyjemnie, jak się wkurzy albo nudzi to się kładzie na podłodze i robi sobie dobrze, staram się go odciągać, ale nie jest to łatwe, poza tym czasem chwila nieuwagi i już się onanizuje, ja wiem, że to niby ok, że dzieci w tym wieku tak czasem robią, ale martwi mnie że on to robi często, czy wasze pociechy też tak mają i jak sobie z tym radzicie??

To wieczorem tata bedzie przy niej siedziec,dopoki nie zasnie.W przyszlym tygodniu zrobimy remont pokoju,moze macie jakies pomysly?Hela z wesela nie wiem co ci poradzic,mala jak nie ma pieluszki to tez dotyka sobie cipulki,ale nie jakos nagminne,ale chyba gdzies czytalam,zeby nie zabraniac tego,ale lepiej niech ktos inny ci cos doradzi,bo ja nie mam pojecia.

LaMania mozemy zalozyc taki temat:-)No z tymi spacerami to masz przegrzebane,moze mnie tez to jeszcze czeka

temat już jest założony przed chwilą :))))

ide sie troszke zdrzemnac,skorzystam z tego,ze mala spi i zbiore energie na wieczor:-)