Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maz mnie wykancza

maz mnie wykancza

Polecane posty

Gość Maz mnie wykancza

Mam 3 miesiaczna coreczke, od roku jestesmy malzenstwem. Od czasu jak zaszlam w ciaze maz przestal mnie szanowac, ciagle sie klocimy, wyzywa mnie i o wszystko obwinia. ni epomaga nic przy dziecku. Raz nawet mnie uderzyl bo jak twierdzi ja go sprowokowalam. Mam ochote go zostawic bo juz dluzej tego nie zniose. nie wiem czy probowac to ratowac czy nie. wim ze to pewnie moja wina bo od poczatku bralam zawsze wine na siebie bo nie chcialam sie klocic no i sie przyzwyczail. boje sie ze sobie sama nie poradze z malym dzieckiem, bez pracy, muysialabym wrocic do rodzicow. czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji i poradzila sobie sama? prosze pomozcie bo ie mam z kim o tym pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgytfutfgiuhiu
kochana zycie na jednym facecie sie niekonczy...poki dziecko jest male lepiej uloz sobie zycie sama...to niema sensu!! ps:moja matka sama dala rade z dwojka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaa
hej jesli wiesz ze mąż nie jest wart to ok lepiej bedzie wam u twoich rodzicow ;-) ale czasem bywa ze mloda mama czuje zmeczenie i jest przewrazliwiona a maz do pracy musi wstac po nie przespanej nocy no zrozum on ma was na utrzymaniu a teraz doszły mu koszty typu dziecko musi sie z tym oswoic ;-) pogadajcie spokojnie powiec mu tak z serca co czujesz napewno sie dogadacie tylko spokojnie ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejhej!!
ja nie byłam ale moja koleżanka była sama odkąd dziecko skończyło 2 miesiące. Teraz syn jej ma 9 lat a ona męża i jest bardzo szczęśliwa. Można sobie poradzić chociaż nie ukrywam, że będzie ciężko, ale może u was może się jeszcze wszystko zmienić? Tam była zdrada i facet zrobił dziecko drugiej, więc mowy o powrocie nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko i córko
jestescie bardzo krótko po slubie no i dziecko szybko wiec pewnie go to przerasta,moze szczera rozmowa i próba wyjasnienia sobie sytuacji a nie od razu rady typu odejdź od niego poczatki bywają trudne,szczególnie w małżenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakkka
chciałaś chłopa to teraz siedź cicho i nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
co ty głupia jesteś? jak chcesz z nim siedzieć to siedź niech cię leje i wyzywa jak nie umiesz sobie dać rady bez debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×