Co sądzicie o tym imieniu??

a dlaczego dzieci mają ja przezywac? skad dziecko ma wiedziec co jest smieszne a co nie? dla dziecka wszystko jest nowe. to rodzice ucza dzieci takich a takich reakcji...

z moją córką uczyły sie dzieci o iminach gwiazd hollywoodu, ale to niczego nie zmieniało, każdy sam musiał dbać oswoje. Imię w zyciu niczego nie załatwi.

Ja chciałam Klaudynę ale też mąż kręci nosem :) No niestety wam obojgu musi się podobać. Ale moim zdaniem imię albo krótkie, albo do zdrobnienia, i dopasowane do nazwiska- jedyne kryteria.

Dzieci w podstawówce są złośliwe i lubią dokuczać innym. No chyba,że w ciągu ostatnich 20lat coś się w tej kwestii zmieniło. Jak ja chodziłam do szkoły to zawsze,w każdej z klas było kilkoro takich dzieci,które innym dokuczały-bo dziecko miało na nazwisko Czopek, bo miało na imię Czarek, bo było rude, bo było grube,bo było chude-etc,etc,etc. Niestety dzieci nie są tolerancyjne,bo rodzice ich tego nie uczą.

szkoda, ze dziecka nie da się zapytać :P

monika masz szansę uczyć swoje dzieci tolerancji, mam nadzieję, ze to robisz. Ja swoje uczę tego od 20 lat :P

Na liscie uczniow -Brajan Wicherek to sie poplakalam z kolezankami . Mamusia dzielnie przychodzila i pytala o wyniki w nauce swojego Brajusia. Po roku przywyklam. Juz mnie chyba nic nie zdziwi.:D

a właśnie wstyd śmiać się z cudzych kompleksów :(

Palio-czasem się zastanawiam czy warto dziecko uczyć czegoś dobrego. Mój ma 2lata i nikogo nie uderzy,nikomu nic nie zabierze,nie sypie piachem w oczy itp. A inne dzieci? Dokuczają,szczypią,kopią, zabierają zabawki. A on zawsze ten biedny,grzeczny i często przez to poszkodowany. Ale co-staram mu się tłumaczyć,że tak nie wolno,że chłopiec zrobił źle... na szczęście jest pupilem w piaskownicy i ma 2starsze koleżanki 4lata i 7lat,które nie jednemu już wlały w jego obronie. A ja z zasady w dziecięce konflikty się nie mieszam ;) :p :D Ale imię Klementyna naprawdę mi się nie podoba.

Palio-czasem się zastanawiam czy warto dziecko uczyć czegoś dobrego. Mój ma 2lata i nikogo nie uderzy,nikomu nic nie zabierze,nie sypie piachem w oczy itp. A inne dzieci? Dokuczają,szczypią,kopią, zabierają zabawki. A on zawsze ten biedny,grzeczny i często przez to poszkodowany. Ale co-staram mu się tłumaczyć,że tak nie wolno,że chłopiec zrobił źle... na szczęście jest pupilem w piaskownicy i ma 2starsze koleżanki 4lata i 7lat,które nie jednemu już wlały w jego obronie. A ja z zasady w dziecięce konflikty się nie mieszam ;) :p :D Ale imię Klementyna naprawdę mi się nie podoba.

wpajanie dobrych idei jest dobre, a zycia i tak każdy sam musi się nauczyć. Też moje dzieci uczyłem, ze czasem trzeba oddać :)

Ladne, nietuzinkowe imie :)

Znam jedną Klementynę i nigdy nie narzekała,że ją rodzice w ten sposób skrzywdzili.

jak para gesi klemens i klementyna

Ladnie Klementyna ;)

a mnie sie podoba w koncu cos innego niz julia, weronika, viktoria i oliwia.....itd itd. , wiec jesli wspolgra z nazwiskiem to czemu nie :)?

dla mnie imię właśnie do nazwiska powinno pasować i jak długie to fajnie się zdrabniać. O nazwisku się nie wypowiem, ale o zdrobnieniu ...Klementynka stój!.... komu będzie się chciało to krzyczeć jak Klementynka będzie szła prosto na psią kupę albo pakowała się na jezdnie?....a możliwe skróty: Klema? Klima? Klemka? Klamka? Tynka? Tynia? np. jak Florentyna to można Florka, Flora, Lora, jak Walentyna to Wala, Waluś, Walusia, Lusia. może nie każde piękne szczególnie, ale da się coś co brzmi dość miło i przyjaźnie ja bym pod tym kątem się zastanowiła, no i jak mąż nosem kręci też nie ma co mu wiercić dziurę w brzuchu

*pasować do nazwiska

up

w urwisach z doliny młynów czy w jakims innym filmie dla dzieci klementyna miała na imie gęś:-)

Miałam w liceum koleżanke Klementyne. Na pierwszy rzut oka imię dziwne, ale po paru dniach każdy się przyzwyczaił i naprawde polubił. Imię bardzo ładne, dziewczyna odznaczała się spokojem, była uśmiechnięta, sympatyczna, bardzo dobra, pracowita, pomagała wszystkim. Na dzień dzisiejszy myślę, że to bardzo bardzo fajne imię. A postaciami z bajki się nie przejmuj. Zawsze w jakiejś bajce jest imię i ludzie bedą je porównywać.

mi się to imię podoba.. co do dzieci i przezywania się,to wydaje mi się,że dzieci częściej wyśmiewają się nie z powodu imienia lecz "inności" związanej z wyglądem...ktoś jest grubszy,rudy,nosi okulary itp.