Czerwcówki 2013

Witam, zaczynam starania o ciążę :) w zasadzie to już miałam owulację, teraz czekam tylko na możliwość zrobienia testu. Zapraszam na pogaduchy wszystkie starające się :)

Hej ja też starania mam za sobą teraz czekam, ale na szczeście mi już czekania nie dużo zostało bo @ powinnam ( a mam nadzieję, że nie będę miała ) w niedzielę

ooo no to fajnie, jesteśmy w podobnej sytuacji :) ja mogę spradzać dopiero 23 września najwcześniej, muszę uzbroić się jeszcze w cierpliwość. A tobie życzę powodzenia oczywiście... Masz już pociechę czy to twoje pierwsze dziecko?

Pierwsze maleństwo, ale mam takie głupie uczucie że w tym miesiącu nic ze starań nie wyszło :(

u nie byłoby drugie dziecko, nie możesz tak negatywnie się nastawiać, miałaś może jakieś objawy około 10 dni po zapłodnieniu tzn np. kłucie w którymś jajniku?

No miałam jednego dnia takie dziwne kłucie i piersi bolą mnie jak nie wiem, ale nie nakręcam się jak na razie bo lepiej się mile zaskoczyć niż rozczarować, a tak w ogóle to od kilku dni taka jakaś rozdrażniona i senna jestem

no to ci powiem, że przy pierwszej ciąży miałąm wszystkie objawy, które opisałaś :) właśnie przez pierwsze dni, tygodnie od zapłodnienia. Nie nakręcam cię ;)

A właśnie opowiedz jak to u Ciebie było przy pierwszej ciąży? Długo się staraliście? Kiedy test pokazał ci dwie kreski i wogóle o tych objawach też opowiedz bo ja laik w tych sprawach

udało nam się za drugim razem, poszło szybko ;) po około 10 dniach zaczęłam czuć kłucie w jajniku i zrobiłam się strasznie senna, spałam non stop, testów zrobiłam całą masę, bo nie mogłam się doczekać. Za pierwszym razem zrobiłam ich 7 - wszystkie wyszły negatywne, a za drugim razem (tym trafionym) zrobiłam jeden trzy dni przed terminem okresu i wyszły dwie wyraźne kreski :)

My staramy się już 4 miesiące, w pierwszym też zrobiłam masę testów bo chyba z 8 no ale niestety nic to nie dało, w kolejnych spokojnie czekałam do terminu @ który niestety zawsze przychodził na czas. Pod koniec sierpnia miałam wyzytę u gin która znalazła cystę na prawym jajniku i zaleciła laparoskopię, ale stwierdziła też żeby się starać jak się uda to nie będziemy robić laparoskpii bo terminy są długie

nie martw się, myślę że jesteś w ciąży, przynajmniej twoje objawy to sugerują, czekam do niedzieli, daj koniecznie znać, bo jestem też ciekawa ;)

Tak mnie nakreciłam że skoczyłam d apteki po test i chyba zrobię jutro rano

Tak bardzo bym chciała żeby się udało

hej może i ja dołączę?

Witam:) Miło że się dołączasz? Co tam u Ciebie, wiesz już że będzie dzidzia czy dopiero czekasz?

czekam;) okres mam miec 25 dopiero więc dużo czasu jeszcze

to życzę dwóch kreseczek:)

Cześć dziewczyny;) ja też spodziewam się okresu 25 września ale mam nadzieje że dostanę heh troszkę z mężem sobie pofolgowaliśmy i teraz się boję;( bardzo bolą mnie jajniki i podbrzusze;( o kurde ale by było hehe

Hej dziewczyny Karolinka_Malinka - jak tam? są dwie kreski?

czerwcowa mamusiu - ja też tak jakoś 25 września się spodziewam okresu lub dwóch kresek ;)

He he Malwa z nami... :)

Hejka i ja się przyłączam, ale jestem dopiero w fazie staranek :) Termin @ dopiero 3.10.

witajcie ja jestem pełna nadziei a mój wykres temperatury wyglada naprawdę obiecująco hum

U mnie lipa:( wczoraj dostałam @ ale tak coś czułam że nic z tego ;(

Czerwcowa mamusia czy mogłabyś mi dokładnie wytłumaczyć jak tą temperaturę należy mierzyć??? może spróbuję

temperaturę mierzysz co dzieć rano o tej samej godzinie polecam ci ovufriend.pl.założenie konta naprawde trwa 1 minutkę tam mozesz prowadzić internetowy wykres i wpisywać dodatkowe obserwacje,system sam wyznacza ci dzień owulacji i dni płodne pozdrawiam

Karolinka i nie załąmuj się,że nie tym razem

Pocieszcie mnie proszę! :( Staramy się o maleństwo, a od wczoraj zaczęły boleć mnie piersi tak jak na okres. Nie wiem co mam myśleć. Bardzo chce być w ciąży.

pocieszamy cię wieć:)ale napisz coś więcej żeby łatwiej było pocieszać

Niezbyt sama wiem co pisać. Troszkę dziś zmartwiło mnie to że piersi zaczęły mnie boleć. Bo tak zawsze dzieje się przed miesiączką. Nie staramy się długo co prawda bo to było pierwsze podejście ale myślałam, że może uda się za pierwszym razem.